Czy powiedzielibyście...

26 minut temu, BoniBluBuka napisał:

Jeden chooj. Jesteś oderwana od rzeczywistości. 

Wiesz jak to fajnie żyć w świecie fantazji i marzyć o takiej pięknej miłości w tym choojowy świecie? To tak jakbyś całe życie wprdalala chleb ze smalcem i marzyła jak w ustach rozpuszcza się kawior

2 minuty temu, BoniBluBuka napisał:

Nie sadze. 

To może zdefiniuj jak rozumiesz pojęcie "monogamista"?

1 minutę temu, ***** *** napisał:

największego balerona n

Fajnie, że ktoś sobie z tego balerona zrobił ubaw. Jednak niektórzy z was to chooje niemyte...

3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Nie. Ktoś mógł raz w życiu zdradzić, a później, w kolejnym związku, przemyśleć sobie sprawę i zostać monogamistą. Te badania, na które się powołujesz, badały tylko, czy dana osoba kiedykolwiek zdradziła.

No tak, rzeczywiście nie pomyślałem o tych "nawróconych". 

2 minuty temu, BoniBluBuka napisał:

Wole chleb żreć niż rybie jaja. Sobie marz o ile masz świadomości ze to tylko marzenia. 

Jaja? Zawsze Nie, to nie tylko marzenia. Wierzę, że poznam męską wersję siebie z wzajemnością. Jeśli nie? Mam sporo pomysłów na siebie.

Człowieka nie poznasz póki nie napijesz się z nim wódki,z nikim z kafeterii wódki nie piłem, nawet te co myślą mnie znają, adios , dla nieznajomych pozdrowienia pomyślności.

1 minutę temu, BoniBluBuka napisał:

Zdradzić można z różnych powodów. W różnych okolicznościach. Zreszta niewazne. Znudził mnie temat. 

Życzę znalezienia ciekawszego.

Przed chwilą, BoniBluBuka napisał:

O to akurat nietrudno na kafeterii. 

To życzę dobrej zabawy na tym łatwo znalezionym.

Przed chwilą, marawstala napisał:

Jak już raz zdradził/a to nie ma gwarancji, że to się nie powtórzy... : )

Też nie wierzę w takie nawrócenie 

Ja też nie, ale jak widać są tacy, którzy wierzą.

5 minut temu, ***** *** napisał:

obrazowo

Jesteś chamem obrazowo w panoramie.

5 minut temu, marawstala napisał:

Jak już raz zdradził/a to nie ma gwarancji, że to się nie powtórzy... : )

Też nie wierzę w takie nawrócenie 

Znam parę, gdzie kobieta zostawiła męża dla faceta. On jej ufa i wie, że zrobiła to dla niego. Wie, że gdyby nie spotkała jego dalej tkwiłaby w beznadziejnym małżeństwie. Dobrze, że istnieje miłość, a Wy wierzyć nie musicie.

Tak, powiedziałabym. Nie wytrzymałabym   Ale tylko pod warunkiem, że byłaby to osoba, którą w miarę znam, obcej kobiecie bym nie powiedziała bo wiem, że obróciłoby się to przeciwko mnie. Najprawdopodobniej przygotowałabym się sumiennie do takiej rozmowy i przygotowałabym wcześniej jakieś dowody świadczące o winie faceta bo tak na słowo to mało która uwierzy. Niestety kobiety są naiwne i czasem wolą się oszukiwać niż przyjąć do wiadomości brutalną prawdę. Niektóre to nawet jak same przyłapią partnera na gorącym uczynku to i tak będą go usprawiedliwiać i obwiniać o wszystko kochankę. Szczerze mówiąc żal mi takich dziewczyn bo nawet nie zdają sobie sprawy jakie idi...otki z siebie robią. A ich faceci się z nich tylko śmieją po kątach... Smutne, ale prawdziwe

49 minut temu, BoniBluBuka napisał:

To po co się wiążą w ogóle? Można żyć z poligamiczna kobieta zamiast zakładać rodzinkę bo społeczeństwo tego wymaga. Ty zreszta tez tak zrobiłeś o czym sam pisałeś. I to jest wasza hipokryzja obrzydliwa. 

Bo faceci chcą mieć wierne kobiety, ale sami nie chcą się ograniczać seksualnie do jednej kobiety. Dlatego też biorą śluby i na partnerkę do stałego związku szukają spokojnej i uległej, której nie w głowie romanse po to, żeby taką zdominować i móc harcować za jej plecami. No bo przecież taka "sierotka" i tak nie odejdzie i z godnością będzie znosiła zdrady a oni zawsze mogą wrócić do ciepłego domku z obiadkiem na stole. Wyzwolona seksualnie jest fajna do zabawy, ale się takiej nie oświadczą bo obawiają się "rogów" a to dla mężczyzn mocne upokorzenie, więc takie kobiety najczęściej pełnią jedynie rolę nałożnic. Musieliby taką "pilnować" i rywalizować o nią z innymi samcami ale są na to zbyt leniwi i boją się porażki, więc wolą postawić na "pewniaka". No i taka nie pozwoli sobie wejść na głowę a mężczyznom to nie odpowiada bo zbyt bardzo lubią rządzić i narzucać swoje zdanie. I tutaj pojawia się zgrzyt Faceci chcą mieć ciastko i zjeść ciastko, ot cała męska natura

2 minuty temu, BoniBluBuka napisał:

Bądź obiektywna damo kulturalna

Z kogo naśmiewam się? Kogo obrażam? Od myślników proszę.

Przed chwilą, marawstala napisał:

Big love : ) 

Tak. Przez głowę mu nie przeszło, że będzie pucharem przechodnim. Ma do niej pełne zaufanie czego jestem świadkiem na codzień. Fantastyczna para. Dwóch ludzi o dobrych serduchach i efekt nie może być inny.

3 minuty temu, Mizo napisał:

 

Bo faceci chcą mieć wierne kobiety, ale sami nie chcą się ograniczać seksualnie do jednej kobiety. Dlatego też biorą śluby i na partnerkę do stałego związku szukają spokojnej i uległej, której nie w głowie romanse po to, żeby taką zdominować i móc harcować za jej plecami. No bo przecież taka "sierotka" i tak nie odejdzie i z godnością będzie znosiła zdrady a oni zawsze mogą wrócić do ciepłego domku z obiadkiem na stole. Wyzwolona seksualnie jest fajna do zabawy, ale się takiej nie oświadczą bo obawiają się "rogów" a to dla mężczyzn mocne upokorzenie, więc takie kobiety najczęściej pełnią jedynie rolę nałożnic. Musieliby taką "pilnować" i rywalizować o nią z innymi samcami ale są na to zbyt leniwi i boją się porażki, więc wolą postawić na "pewniaka". No i taka nie pozwoli sobie wejść na głowę a mężczyznom to nie odpowiada bo zbyt bardzo lubią rządzić i narzucać swoje zdanie. I tutaj pojawia się zgrzyt Faceci chcą mieć ciastko i zjeść ciastko, ot cała męska natura

W dodatku często nam się to udaje, to z ciastkiem .

1 minutę temu, ***** *** napisał:

pelikan

Robiles za materac czy rzucane talerze w klotniach?

4 minuty temu, Electra napisał:

Robiles za materac czy rzucane talerze w klotniach?

Jak tam podoboje miłosne? może się skup co intuicja podpowiada, reszta małoistotna, czy warta odpowiedzi?

Może pomogę

6 minut temu, marawstala napisał:

Albo czekała na innego księcia która ją wyzwoli z parszywego związku (?) 

Oni nie mają wątpliwości, że są dla siebie, on wie że nie jest przypadkowym rycerzem, który wybawił księżniczkę z rąk złego smoka

2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

nie po to sobie za żony idi...tki biorą żeby się nie udawało

A co spotyka te nie idi..tki? Przyjeżdża po nie książę na białym koniu?

6 minut temu, *Piotr* napisał:

Jak tam podoboje miłosne? może się skup co intuicja podpowiada, reszta małoistotna, czy warta odpowiedzi?

Może pomogę

Ogarnę, ale dzięki

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Te nie czekają biernie na rycerzy tylko same każą sobie wykuć zbroję i jadą w świat na czarnym koniu

I kogo tam spotykają? Tych co chcą zamoczyć bez wchodzenia w związek, czy gamoni którzy są za ciemny, by znaleźć sobie id..otke?

3 minuty temu, Zpaznokcilakier napisał:

Po nie ...ki, nic ani nikt nie przyjeżdża, nie daja się robić, to se kupują bryki i same się wożą. Jakoś to tak było #

A później kupują sobie kota. A potem kolejnego.

23 minuty temu, 6S80ME napisał:

W dodatku często nam się to udaje, to z ciastkiem .

No nie da się ukryć... na szczęście nie wszystkie są takie głupie i życzę Ci, żebyś na taką kiedyś trafił

9 minut temu, 6S80ME napisał:

A później kupują sobie kota. A potem kolejnego.

Ja mam już dwa i jestem  bardzo szczęśliwa

Jasne że bym powiedziała, szczególnie osobie mi bliskiej. Stawiając się na miejscu takiej osoby nie chciałabym żyć w zakłamaniu. Chciałabym wiedzieć o prawdziwym obliczu mojego niewiernego partnera. A co ta osoba zrobi z tą wiedzą i jaki byłby jej potem stosunek do mnie nie bardzo mnie interesuje. Wiedza o zdradzie i niewiedza osoby zdradzanej, do tego mi bliskiej bardzo by mi ciążyła. 

11 minut temu, ***** *** napisał:

niewyjściowa

Ładna, dobra kobieta. Chciałbyś taką. Planują ślub

2 minuty temu, ***** *** napisał:

kobiety mają na to słowo alergię rozdzielność

UPS... no popatrz, mam cycki bez alergii.

Przed chwilą, ***** *** napisał:

deficyt jeleni

Daj Ci Boże miłość i szczęście jak ma ten jeleń.

1 minutę temu, ***** *** napisał:

pełno jest ładnych i dobrych... 

Tylko która będzie Ciebie chcieć

5 minut temu, marawstala napisał:

Póki co z obecnym księciem jest jeszcze szczęśliwa... może tak pozostanie, a może nie : ) zweryfikuje to przyszłość...

Wiedzą, że to jest to.Nie mają takich rozkmin, bo są pewni że oni i nikt inny, że czekali na siebie. Kibicuje im z całego serca.

13 minut temu, 6S80ME napisał:

A później kupują sobie kota. A potem kolejnego.

Ladują kotela do mechanicznego rumaka i rozjeżdżaja przeszkody