Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Karolina96

Starać się o jego względy?

Polecane posty

Cześć 

nawet nie wiem od czego zacząć. Pisze pierwszy raz na takim forum bo wstyd mi sie przyznać przed kimkolwiek do tego co czuje. Zaczynajac od początku, w maju poznałam pewnego chłopaka. Pod względem wyglądu mój ideal, No prawie ponieważ jak się później okazało ma dziewczynę. Wielokrotnie słyszałam od innych ze mu się bardzo podobam i wg niego tez jestem idealna. Nie przywiązywałam wtedy do tego żadnej uwagi bo to tylko takie bzdurne gadanie w pracy itp No i przecież ma dziewczynę. Puki tam pracowałam nie zamieniliśmy ze sobą nawet słowa. Gdy dowiedział się ze rezygnuje z pracy ciagle pojawiał się obok mnie i zagadywał. Po powrocie do domu dostałam od niego zaproszenie do znajomych, po czym jak przyjęłam to zaczęliśmy pisać. Codziennie całymi dniami, trwało to ok 3,5miesiaca. Na początku tego pisania przyznałam sama ze sobą ze wiem ze z tego nic nie może być i nie będzie bo nie jestem osoba która rozbija związki bo sama kiedyś przez coś takiego przechodziłam i nie wyobrażałam sb ze mogę to zrobić drugiej kobiecie. Chłopak serio poświęcał mi każda sekundę ze swojego dnia, olał swoja dziewczynę i prace, niestety gdy zaczęłam to widzieć tez zaczęłam robić podobnie. Zaczęło mi na nim zależeć i nie wyobrażałam sobie zerwania z nim kontaktu. Czułam się okropnie z tym ze utrzymując z nim taki bliski kontakt ranie ta jego dziewczynę. Były takie momenty ze byliśmy ze sobą bardzo blisko, czułam się przy nim może śmiesznie to zabrzmi bo miał dziewczynę ale czułam się wyjątkowo, niesamowicie jak nigdy, będąc we wcześniejszym związku nie czułam takiej chemii do byłego partnera jak właśnie do niego. Raz próbował mnie pocałować, tak było mi ciężko się powstrzymać ze aż drżałam, ale wiedziałam ze ma dziewczynę i nie mogę tego zrobić. Wiele razy mi opowiadał ze jest mu z nią zle, ale mimo to od niej nie odszedł. Pewniej nocy ona sprawdziła jego telefon i wszystko się posypało powiedziała ze jak zerwie ze mną kontakt to uzna ze całego tego zamieszania nie było. I tak zrobił, koniec pisania, ostatnia rozmowa widać było ze mu na mnie zależało ale jednak niewystarczająco bo wybrał tamta. Tak jak mówiłam zerwaliśmy kontakt, jednak niespodziewanie dla mnie odezwał się do mnie po równym miesiącu, dokładnie w ten sam dzień co zakończyliśmy znajomość. Nie wiem szczęście chyba chciało ale gdy dzwonił nie miałam przy sobie telefonu a dzwonił kilka razy, znając siebie pewnie gdybym widziała to bym odebrała. Napisałam mu krótka wiadomość w co on się do cholery bawi i trochę go obraziłam, po czym dodałam ze ma więcej do mnie nie dzwonić, i tak się stało. Wiem ze śledzi mnie na portalach społecznościowych do tej pory. Nie wiem co on takiego w sobie ma ale minął  kolejny miesiąc bez kontaktu z nim a ja dalej nie mogę przestac o nim myśleć, robię to każdego dnia i bardzo mnie to meczy. Zastanawiałam się nawet nad psychologiem ale przez epidemie to odpada. Widzę ze po tym jak urwalismy kontakt to nawet przestał chodzić na boks co jest może głupie dla was ale wiem jakie to było dla niego ważne. Dalej jest z ta swoja dziewczyna wiec chyba u niego wszytko w porządku, tak myśle taka mam nadzieje nie wiem sama. Szkoda mi tej dziewczyny, jego i siebie. Nie wiem już czy sama sobie czegoś nie dopowiadam może już zwariowałam? Może to obsesja? Ale z nikim w całym swoim życiu tak się nie dogadywałam, nie rozumiałam może dlatego tak za nim tęsknie? Może dlatego zastanawiam się czy po tym wszystkim do niego nie napisać, nie spotkać się na kawę, pogadać czy coś. Najgorsze jest to ze serio próbowałam o nim zapomnieć, zaczęłam się nawet z kimś spotykać ale jak się okazało ten facet znał ,,go” i na którymś spotkaniu nie wiedząc ze tez go znam zaczął mi opowiadać jakieś historie o nim i wróciły mi te wspomnienia związane z nim. Ten facet oczywiście spalony nie widzę szans na nic więcej ponieważ mam innego w głowie. Nie wiem czego od was oczekuje, czy tego żebyście mnie zachęcili do odnowienia kontaktu czy może wręcz przeciwnie? Chyba potrzebuje żeby ktoś z zewnątrz spojrzał na te cała sytuacje i wypowiedział swoje zdanie na ten temat. Pewnie usłyszę ze byłam dla niego jakaś głupia ... i chciał zaliczyć tylko skok w bok, może byłam tylko koleżanka której się żalił ? Wyjawił mi dużo swoich sekretów o których nawet ta jego nie wiedziała, może przez to wymyślałam sobie ze byłam dla niego ważna? Może jakieś sposoby żeby szybciej o nim zapomnieć? Nie mogę się przez te myśli na jego temat na niczym skupić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W życiu nie związałabym się z kolesiem, który zdradza i jeszcze wywala brudy ze swojego związku przed osobami trzecimi. Co za palant! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli facet ma dziewczynę i niema zamiaru kończyć tego związku tylko dalej z nią jest to nad czym tu się zastanawiać ? Miał szanse żeby go zakończyć i być z Tobą ale wybrał ją i z Tobą zerwał kontakt to nie jest wystarczający powód żeby o nim zapomnieć ?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zwykłe pitu pitu i tyle. Co ma ideał do posiadania dziewczyny? Albo ideał, albo nie. Wiesz ile znam idealnych kobiet? Fajnie nam się z sobą gada, flirtuje, żartuje i już. Każdy zna swoje miejsce w szeregu. Od początku wiedziałaś, że jest zajęty, po cholerę Twój mózg w to wszedł? Tylko mi nie pisz, że to silniejsze od Ciebie. Też odgrywałem rolę "zakochanego Szekspira", tak dla jaj by to wszystko było ciekawsze, ale nie roz/pier/doliłbym związku. Przecież to samo może i mnie spotkać. Zawsze trafiam na kobiety, które rozumieją zasady takiej gry słowno muzycznej. A jeżeli nie rozumieją to mówimy sobie pa. Każda kobieta potrzebuje zainteresowania. Nawet ta w szczęśliwym związku. Faceci są dla niej jak biżuteria. Po cholerę mieszać w to uczucia? Mówisz, że ideał z niego. Ok. Tak go traktuj, ale nie wchodź w to z uczuciami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Qwerty82 napisał:

Przecież on juz dokonal wyboru. Nad czym tu sie zastanawiać? Robisz spbie krzywde tymi rozmyslaniami

Daj spokój! Przynajmniej daje okazję bym mógł  tutaj napisać: witaj Qwerty82!🙂 A tak? Musiałbym latać po tematach i szukać Twojego nicku😪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Dzien dobry MaestroSyntetyczny. Nie sprowokujesz mnie. Miłego dnia

Wszystko jest w najlepszym porządku. Po prostu zwiększamy dystans, Qwerty82. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Qwerty82 napisał:

Powtarzasz sie. Inni tez to musza czytac. Zlituj sie nad nimi. Odpuść 

Popieram bo ciągle przychodzą powiadomienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Popieram bo ciągle przychodzą powiadomienia

Przecież do Ciebie nie piszę. Co Ty masz znowu z tymi powiadomieniami? Ok. Wracam na swój temat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Przecież do Ciebie nie piszę. Co Ty masz znowu z tymi powiadomieniami? Ok. Wracam na swój temat. 

Bo mam zaznaczone powiadomienia na każdym temacie gdzie dam komentarz a nie tylko tam gdzie ktoś mnie cytuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Qwerty82 napisał:

Przepraszam wiem.ze to musi byc uciazliwe. W najgorszym przypadku zmienie tozsamosc 😉

Daj spokój. Robisz w tej chwili ze mnie id/iotę lub psychopatę. Z drugiej strony to masz rację. Chyba narzucam się lub Ty to tak odbierasz. Wybacz. Zatem od teraz nawet "dzień dobry" nie będzie, nawet kosztem tego, że mogę uchodzić za gbura. Od tej pory "nie widzimy się". 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Przepraszam wiem.ze to musi byc uciazliwe. W najgorszym przypadku zmienie tozsamosc 😉

Aż tak uciążliwe nie jest żeby przepraszać 🙂 poza tym napisałam że popieram 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

Bo mam zaznaczone powiadomienia na każdym temacie gdzie dam komentarz a nie tylko tam gdzie ktoś mnie cytuje .

W takim razie i Ty wybacz. Co mam dla Was uczynić? Zniknąć z forum? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

W takim razie i Ty wybacz. Co mam dla Was uczynić? Zniknąć z forum? 

A nie przesadzasz teraz już trochę ? Lewą nogą dzisiaj wstałeś ? Napisałam że popieram bardziej w formie żartu bo i tak nie śpie więc mi to nie przeszkadza jakoś szczególnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Czart napisał:

Maestro, z kobietami nie wygrasz 😉

Nawet nie zamierzam. Cóż mogę dodać? Nie każdy musi znać się czy lubić moje żarty, a ja faktycznie nie mam prawa kogoś katować swoją pisaniną. Samo życie, Czart🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Zwykłe pitu pitu i tyle. Co ma ideał do posiadania dziewczyny? Albo ideał, albo nie. Wiesz ile znam idealnych kobiet? Fajnie nam się z sobą gada, flirtuje, żartuje i już. Każdy zna swoje miejsce w szeregu. Od początku wiedziałaś, że jest zajęty, po cholerę Twój mózg w to wszedł? Tylko mi nie pisz, że to silniejsze od Ciebie. Też odgrywałem rolę "zakochanego Szekspira", tak dla jaj by to wszystko było ciekawsze, ale nie roz/pier/doliłbym związku. Przecież to samo może i mnie spotkać. Zawsze trafiam na kobiety, które rozumieją zasady takiej gry słowno muzycznej. A jeżeli nie rozumieją to mówimy sobie pa. Każda kobieta potrzebuje zainteresowania. Nawet ta w szczęśliwym związku. Faceci są dla niej jak biżuteria. Po cholerę mieszać w to uczucia? Mówisz, że ideał z niego. Ok. Tak go traktuj, ale nie wchodź w to z uczuciami. 

Dla Was mężczyzn to jest proste, bo Wy nie jesteście tak uczuciowi jak kobiety. Kobieta potrafi się zakochać czy zauroczyć już po 1szym razie. No.., a jak ten chłopak pisał z nią 3,5 miesiąca to nieźle jej w tej główce namieszał. Naobiecywał, pomamił, pocieszał itd.Jej kobieca wyobraźnia widziała już ją z nim na plaży, gdzie on głaskał ją po szyi i namiętnie całował.. etc. 

Jedno mogę tylko napisać jako radę dla niej. Trzeba zapamiętać raz na zawsze, że liczą się tylko czyny!Słowa to można sobie nie powiem gdzie włożyć, bo jestem dobrze wychowana osobą. 😎

Po jego czynach to widać, że nie warto inwestować w takiego kolesia. To niedojrzały palant. Urwałabym mu jaja, gdybym była jego kobietą. Dlaczego?.. bo rani swoim niedojrzałym zachowaniem dwie kobiety. Nie dorósł do związku i tyle. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×