Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kawa_inka

Prezenty dla nauczyciela na święta i inne

Polecane posty

Witam.

Jak to u Was w przedszkolu jest? Czy też robicie składki na Dzień nauczyciela, Mikołaja, Boże Narodzenie, Zajączka i koniec roku szkolnego?

O ile dzień nauczyciela i zakończenie roku jest dla mnie ok, o tyle pozostałe zrzutki są według mnie przegięciem. Zastanawiam się jak to jest w innych przedszkolach. Może ta ja przesadzam?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość_2 napisał:

Pierwszy raz słyszę o zrzutkach na te pozostałe okazje...

No właśnie, ostatnio nawet składaliśmy się jak jedna z  pań nauczycielek  była w ciąży, a później jak urodziła to też robiliśmy zrzutkę.I mimo, że nie pracuje już od ponad roku to zawsze jest uwzględniana w tych wszystkich prezentach. A zwykle prezenty robione są dla dwóch pan nauczycielek, plus ta która jest na macierzyńskim, dwóch woźnych, pani od angielskiego, pani logopedy która przychodzi góra raz na dwa miesiące, i Pań dyrektorek. Mnie to już wkurzać zaczęło i postanowił, że się nie dorzucę więcej. Zastanawiam się tylko czy to ze mną jest coś nie tak, czy z tymi pomysłodawczyniami tych wszystkich zbiórek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakieś wybitnie mocno "zaangażowane" grono rodziców musi to wymyślać... A rozmawiałaś z innymi rodzicami co o tym myślą? Może to jest terror jednej-dwóch osób na całej grupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość_2 napisał:

Jakieś wybitnie mocno "zaangażowane" grono rodziców musi to wymyślać... A rozmawiałaś z innymi rodzicami co o tym myślą? Może to jest terror jednej-dwóch osób na całej grupie?

No właśnie wszystkie pieją z zachwytu. Dlatego jestem ciekawa jaka jest praktyka u innych, bo może to jest całkiem normalne a tylko mi się wydaje, że coś jest nie tak 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas było podobnie tyle, że np. Były robione paczki na mikołaja które wręczał mikołaj i zawsze też miał coś dla pań tzn. Bombonierkę itp.... Na gwiazdkę nic już nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rodzice wymyślają bzdury, żeby się przypodobać, a potem psioczą na szkołę i nauczycieli, że niby tacy beznadziejni i roszczeniowi. U znajomej wymyślili pizzę na jakieś tam święto szkolne, częstowali wszystkich, a potem były ploty, że nauczyciele to żarli🙄 Żenujące. Jakby pizza to jakiś rarytas była😁

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×