Wraz z Ex odchodzą przyjaciele

Przez dwa lata związku z moją dziewczyną zbudowałyśmy wiele przyjaźni. Znacząca większość z nich była z mojej inicjatywy i z tego, że to ja się angażowałam w inne relacje poza związkiem. Wszystkie z nich były na terenie jej miasta, bo u niej mieszkałyśmy. Teraz już nie jesteśmy razem, a ja mieszkam 25km dalej. Jest to Trójmiasto, więc dojazd jest łatwy. Moja była teraz bardzo często spotyka się z naszymi wspólnymi znajomymi. Wczoraj nie zostałam zaproszona na wspólny wyjazd na plażę, dopiero jak się upomniałam. Dziś odpisując na zdjęcie, które dodali, bo byli gdzieś razem: "Super, chciałabym tam być!", otrzymałam odpowiedź: "Uuu". Teraz spotkali się razem, beze mnie i pojechali na plażę. Jest mi przykro i czuję się niechciana. Czy powinnam zadzwonić i zapytać dlaczego mnie nie zaproszono, powiedzieć jak się czuję? Czy odpuścić sobie to całe środowisko i zacząć od nowa? Dodam, że to najbliższe mi osoby jakie do tej pory poznałam, więc bardzo mi na nich zależy. I uprzedzając pytania, mam 20 lat. Pozdrawiam

Widocznie nie brakuje im Ciebie.

Na plażę w listopadzie  

Aż cuchnie trolem!

Mają Cie gdzieś , jak by tak nie było to by wszystko było jak wcześniej

Przyjdzie Ci szukac nowych przyjaciol na miejscu:),

7 godzin temu, Niby normalny napisał:

Czasami prawda może być brutalna, może ona jest bi a ty jesteś w pełni lezbijką? I dlatego ciebie nie chcą? 

Nieee, po pierwsze nie jest tak, a po drugie skąd wnioski? Pozdrawiam

23 godziny temu, delsarto napisał:

Przez dwa lata związku z moją dziewczyną zbudowałyśmy wiele przyjaźni. Znacząca większość z nich była z mojej inicjatywy i z tego, że to ja się angażowałam w inne relacje poza związkiem. Wszystkie z nich były na terenie jej miasta, bo u niej mieszkałyśmy. Teraz już nie jesteśmy razem, a ja mieszkam 25km dalej. Jest to Trójmiasto, więc dojazd jest łatwy. Moja była teraz bardzo często spotyka się z naszymi wspólnymi znajomymi. Wczoraj nie zostałam zaproszona na wspólny wyjazd na plażę, dopiero jak się upomniałam. Dziś odpisując na zdjęcie, które dodali, bo byli gdzieś razem: "Super, chciałabym tam być!", otrzymałam odpowiedź: "Uuu". Teraz spotkali się razem, beze mnie i pojechali na plażę. Jest mi przykro i czuję się niechciana. Czy powinnam zadzwonić i zapytać dlaczego mnie nie zaproszono, powiedzieć jak się czuję? Czy odpuścić sobie to całe środowisko i zacząć od nowa? Dodam, że to najbliższe mi osoby jakie do tej pory poznałam, więc bardzo mi na nich zależy. I uprzedzając pytania, mam 20 lat. Pozdrawiam

Tak zwana chwilka: Ty te znajomości inicjowałaś, tyle. Nikt Ci nie powie dlaczego trzymają z Twoja ex, może po prostu uważają, ze to ona potrzebuje wsparcia? Korzystaj z okazji i zmień towarzystwo. I zdjęć już więcej nie komentuj, po co karmic trolle?