Staranie o dzidziusia :D - reaktywacja

3 godziny temu, Michalina_ napisał:

W mojej klinice ruszyły dziś dofinansowania do in vitro, ostatnio byłam w zastępstwie na wizycie u innego dr bo mój na urlopie to powedział, że przy moim amh (jest wysokie) powinnam próbować właśnie in vitro. liczę na to że się odezwą i uda nam się zakwalifikować. 

U nas w Niemczech nie ma z tym problemu masz plan leczenia idziesz do kasy chorych dają stempel i masz dofinansowanie zazwyczaj 50% wymóg lekarz musi widzieć szansę i trzeba być małżeństwem 3 próby są finansowane w sensie 3 stymulację 

W PL niestety nie i to jest straszne. Bo co mają powiedzieć pary, których po prostu na to nie stać.. Okropne. 

Witam , staram się od 6 lat o dziecko zawsze lekarze że jest wszystko ok dopiero w pl lekarz przepisał mi cleo mam brać od 3 -5 cyklu co drugi miesiąc,  ponieważ brak jajeczkowania w poniedzialek mam badanie hgs , tylko tak czytam i widzę że na ogol każdy ma od 2-5 cyklu co miesiąc więc trochę zgłupiałam 

Tak to jest straszne bo przy polskich zarobkach nawet z dofinansowaniem to jest dużo,,, w Niemczech średnie zarobki 1700e mc i tyle trzeba dołożyć do ifv z dofinansowaniem,,, w Polsce napewno nie byłoby mnie na to stać,,, tutaj da się przeżyć skromnie z 1wyplaty,,,

10 godzin temu, Pdn2019 napisał:

Tak to jest straszne bo przy polskich zarobkach nawet z dofinansowaniem to jest dużo,,, w Niemczech średnie zarobki 1700e mc i tyle trzeba dołożyć do ifv z dofinansowaniem,,, w Polsce napewno nie byłoby mnie na to stać,,, tutaj da się przeżyć skromnie z 1wyplaty,,,

w Polsce są kolosalne ceny leczenie niepłodności, moja kuzynka za dwie inseminacje i wszystkie badanie które musieli wykonać zapłaciła 26.000zl... a przeciętny człowiek zarabia 2.500-3.500zl

Dnia 21.08.2021 o 06:22, spelniajac_marzenia napisał:

w Polsce są kolosalne ceny leczenie niepłodności, moja kuzynka za dwie inseminacje i wszystkie badanie które musieli wykonać zapłaciła 26.000zl... a przeciętny człowiek zarabia 2.500-3.500zl

to strasznie dużo zapłaciła 

11 godzin temu, Michalina_ napisał:

to strasznie dużo zapłaciła 

wszystko zależy od tego jaki para ma problem ze nie może dojść do naturalnego zapłodnienia, u nich akurat obie strony miały problem on mam słabe nasienie a ona nie miała owulacji

U mnie np. iui z nasieniem męża więc zabieg to 900zł + 360 wizyty no i ponad 200 leki plus zastrzyk nie liczę paliwa na dojazdy i zwolnień z pracy ale jeżeli para ma problem z nasieniem i musi korzystać z banku nasienia to sama iui to prawie 3 tysiące. Łączne sumy leczenia niestety są ogromne. 

56 minut temu, Michalina_ napisał:

U mnie np. iui z nasieniem męża więc zabieg to 900zł + 360 wizyty no i ponad 200 leki plus zastrzyk nie liczę paliwa na dojazdy i zwolnień z pracy ale jeżeli para ma problem z nasieniem i musi korzystać z banku nasienia to sama iui to prawie 3 tysiące. Łączne sumy leczenia niestety są ogromne. 

umówiłam się jutro na telewizyte z gin i mam nadzieje ze dostanie na niej skierowanie na drożność jajowodów bo zanim odbędzie się moja wizyta u mojego gin to minie miesiąc czasu.

Michalina czy ty bo drożności jajowodów miałaś L4 czy normalnie da sie funkcjonować ?

Miałam akurat urlop chyba. Ja bardzo źle przeszlam ten zabieg. 

Ty brałaś coś na stymulację? Jeżeli tak to zagadaj z lekarzem że tyle i tyle cykli i nic i że chciałabyś pójść i sprawdzić są drożne. Mój lekarz którego zmieniłam w grudniu in który mnie pokierował do kliniki powedzial że stymulacja bez drożności to wielka pomyłka. Bo faszeruje się wydaje piwkiadze, owulacja jest i nic a  może czasami wystarczy ten głupi zabieg. 

2 godziny temu, Michalina_ napisał:

Miałam akurat urlop chyba. Ja bardzo źle przeszlam ten zabieg. 

Ty brałaś coś na stymulację? Jeżeli tak to zagadaj z lekarzem że tyle i tyle cykli i nic i że chciałabyś pójść i sprawdzić są drożne. Mój lekarz którego zmieniłam w grudniu in który mnie pokierował do kliniki powedzial że stymulacja bez drożności to wielka pomyłka. Bo faszeruje się wydaje piwkiadze, owulacja jest i nic a  może czasami wystarczy ten głupi zabieg. 

Nie brałam nic na stymulację 

23 września będę miała robiona drożność jajowodów

16 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

23 września będę miała robiona drożność jajowodów

Super!!! 

To super oby ta drożność coś ruszyła my mamy wizytę 31 sierpnia gdzie będziemy mieć plan działania mam nadzieję że już od następnego cyklu zaczynamy stymulację do invitro i w październiku będzie pozytywny test

A ja dziewczyny wczoraj dziwne się czulam zrobiłam test po 17 czyli nie z porannego 2 kreski fakt że jedna to cień ale dosyć wyraźny, rano drugi i też cień dzisiaj 13 dni po iui niby bete miałam robić jutro bo w klinice tak kazali ale zrobiłam dzisiaj i beta 3.60 czyli znowu nic, znowu coś urosło ale znowu ... jakim cudem testy pozytywne przy takiej becie to ja nie wiem. Jutro muszę powtórzyć jeszcze raz bo klinika musi mieć z data jutrzejsza ale wiem ze powtarzam po to żeby tylko wynik wysłać.. 

27 minut temu, Pdn2019 napisał:

To super oby ta drożność coś ruszyła my mamy wizytę 31 sierpnia gdzie będziemy mieć plan działania mam nadzieję że już od następnego cyklu zaczynamy stymulację do invitro i w październiku będzie pozytywny test

Cześć in vitro to testuje naszą cierpliwość,  życzę Ci aby u was wyszlo wszystko ok i moglabys cieszyc sie upragniona ciąża w miare szybko, ale nie nastawiaj sie ze po miesiącu od stymulacji zobaczysz pozytywny test, niestety wszystko potrzebuje czasu wiem cos o tym .

Ps. Z mojego doswiadczenia, nasze in vitro trwalo rok do upragnionej ciazy. 

4 minuty temu, Michalina_ napisał:

A ja dziewczyny wczoraj dziwne się czulam zrobiłam test po 17 czyli nie z porannego 2 kreski fakt że jedna to cień ale dosyć wyraźny, rano drugi i też cień dzisiaj 13 dni po iui niby bete miałam robić jutro bo w klinice tak kazali ale zrobiłam dzisiaj i beta 3.60 czyli znowu nic, znowu coś urosło ale znowu ... jakim cudem testy pozytywne przy takiej becie to ja nie wiem. Jutro muszę powtórzyć jeszcze raz bo klinika musi mieć z data jutrzejsza ale wiem ze powtarzam po to żeby tylko wynik wysłać.. 

wiem ze jest to nie pocieszające ale popatrz na to z tej strony ze wam zawsze coś rośnie a u mnie nigdy nic nie urosło na testach zawsze jedna kreska @ zawsze w swoim czasie

może pomyślcie czy nie lepiej podejść do in vitro niż wydawać kasę na iui

trzymam za was kciuki

Jeżeli po iui się nie utrzymuje to in vitro tego nie zmieni. Czekam na telefon w sprawie dofinansowania do ivf a do 3iui i tak podejde. Jutro mam w planach zrobić trochę więcej badań niz sama bete 

Hej dziewczyny dawno mnie nie było u nas, nic się nie zmieniło

We wrześniu chcemy powtórzyć badania nasienia wtedy pomyślimy co dalej. 

Meza chce wysłać do urologa dodatkowo 

Cześć dziewczyny, przeszłam z innego forum dla staraczek bo tam wiekszosc dziewczyn ma już bobaski i ten temat starań zanikł. 

@spelniajac_marzenia@spelniajac_marzenia myślałam o Tobie ostatnio, ale widzę że Ty też jesteś tutaj już.

Moja sytuacja wygląda tak- aktualnie 9 DPO 9 cykl starań. Narazie cisza, czuję że brzuch zaczyna boleć na typowa @. Nie nastawiam się że w ten miesiąc wyszło

Jestem już po konsultacjach z lekarzem. Narazie 4 skierowania na badania. 

Zobaczymy co wyjdzie

Pozdrawiam was wszystkie

6 godzin temu, Michalina_ napisał:

Jeżeli po iui się nie utrzymuje to in vitro tego nie zmieni. Czekam na telefon w sprawie dofinansowania do ivf a do 3iui i tak podejde. Jutro mam w planach zrobić trochę więcej badań niz sama bete 

Nie trać nadziei może urośnie beta,,, ale fakt gdyby coś było nie tak to przed kolejną inseminacja warto zrobić badanie czemu ciążę się nie utrzymują może konflikt serologiczny,,,

7 godzin temu, Nadzieja1993 napisał:

Cześć in vitro to testuje naszą cierpliwość,  życzę Ci aby u was wyszlo wszystko ok i moglabys cieszyc sie upragniona ciąża w miare szybko, ale nie nastawiaj sie ze po miesiącu od stymulacji zobaczysz pozytywny test, niestety wszystko potrzebuje czasu wiem cos o tym .

Ps. Z mojego doswiadczenia, nasze in vitro trwalo rok do upragnionej ciazy. 

A mozesz powiedzieć coś więcej,,, gdzie u was był problem? I co się działo że tak długo to trwało,,, ja wiem że za pierwszym razem rzadko się udaje ale wierzę w to że może się udać

1 godzinę temu, Pdn2019 napisał:

Nie trać nadziei może urośnie beta,,, ale fakt gdyby coś było nie tak to przed kolejną inseminacja warto zrobić badanie czemu ciążę się nie utrzymują może konflikt serologiczny,,,

Ostatnio w prawie każdym cyklu mam nadzieje że urośnie ale tak się nie dzieje więc tym razem nadziei już nie ma.  Konfliktu też nie mamy. 

Michalina rozumiem Cię,,, ale to już 3 raz cisnij lekarzy żeby doszli do tego gdzie leży problem,,, bo jak widać w ciążę zachodzisz tylko później coś jest nie tak,,,

9 godzin temu, Michalina_ napisał:

Ostatnio w prawie każdym cyklu mam nadzieje że urośnie ale tak się nie dzieje więc tym razem nadziei już nie ma.  Konfliktu też nie mamy. 

a robiliście badanie DNA nasienia ?

13 godzin temu, Polly... napisał:

Cześć dziewczyny, przeszłam z innego forum dla staraczek bo tam wiekszosc dziewczyn ma już bobaski i ten temat starań zanikł. 

@spelniajac_marzenia@spelniajac_marzenia myślałam o Tobie ostatnio, ale widzę że Ty też jesteś tutaj już.

Moja sytuacja wygląda tak- aktualnie 9 DPO 9 cykl starań. Narazie cisza, czuję że brzuch zaczyna boleć na typowa @. Nie nastawiam się że w ten miesiąc wyszło

Jestem już po konsultacjach z lekarzem. Narazie 4 skierowania na badania. 

Zobaczymy co wyjdzie

Pozdrawiam was wszystkie

hej Polly fajnie ze dalej zaglądasz na forum

u mnie tez 9 cykli starań bez rezultatu

robiliście już jakieś badania ?

wiecie gdzie lezy problem ?

na jakie badania dostałaś teraz skierowanie ?

ja robiłam badanie hormonów i tarczycy u mnie wszystko ok, robiliśmy badanie nasienia i tu jest troszkę gorzej mamy mala liczbę plemników o prawidłowej budowanie i teraz we wrześniu idę na badanie drożności jajowodów.

9 godzin temu, Pdn2019 napisał:

Michalina rozumiem Cię,,, ale to już 3 raz cisnij lekarzy żeby doszli do tego gdzie leży problem,,, bo jak widać w ciążę zachodzisz tylko później coś jest nie tak,,,

Rano zrobilam test i znowu jest kreska więc ja nie wiem o co chodzi. Czuje że @ przyjdzie lada moment. Badania zrobiłam wyniki dopiero ok 18..

15 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

a robiliście badanie DNA nasienia ?

Z nasieniem jest wszystko ok. Mąż ma wyniki bardzo dobre. 

32 minuty temu, Michalina_ napisał:

Rano zrobilam test i znowu jest kreska więc ja nie wiem o co chodzi. Czuje że @ przyjdzie lada moment. Badania zrobiłam wyniki dopiero ok 18..

może masz jakiś bardzo czuły test a beta trochę urosła dlatego pokazuje dwie kreski

wszystko jest jasiek nie sprawiedliwe

jeszcze w telewizji znowu zaczynają mówić o zachorowaniach i pewnie za niedługo znowu nas zamknąć i dostać sie do lekarza to bedzie jedna wielka katastrofa...

11 godzin temu, Pdn2019 napisał:

A mozesz powiedzieć coś więcej,,, gdzie u was był problem? I co się działo że tak długo to trwało,,, ja wiem że za pierwszym razem rzadko się udaje ale wierzę w to że może się udać

U nas słabe nasienie męża.  Najwiecej czasu zajmuja badania bo sama procedura nie jest najdluzsza. W listopadzie miala krotki protokół, wtedy punkcja i po punkcji 1transfer, 9 grudnia. niestety nie udal sie, drugi mialam w lutym, w styczniu dalam organizmowi odpocząć.  No i w lutym sie udalo , obecnie 31 tc  . Ja tez myslalam ze rach ciach i bede w ciazy ,no niestety lekarz szybko postawil mnie na nogi :p. 

W jakiej klinice bedziesz podchodzic ? I jaki u was problem?