Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Małgosia poly

Jestem taka żenująca....

Polecane posty

3 godziny temu, Małgosia poly napisał:

No właśnie, dzwoni od niej z łazienki i mówi szeptem, że jest w pracy. 

Czyli kryje sie przed kochanka🤔. Czyli kochanka nie wie ze jestescie normalnym malrzenstwem. Wciska jej kity..Moze powinnas kochanke poinformowac jak wyglada rzeczywistosc? Zawsze zyskasz na czasie, I jak maz bedzie rozpaczal po stracie kochanki to ty zaczniesz przygotowywac sie do niezaleznosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Zpaznokcilakier napisał:

Zawsze może być gorzej. Pytanie! Dlaczego to robisz? Dlaczego zachowujesz się w taki sposób? Po co? 

Bo go kocham i nie wiem, co mam z tą miłością zrobić. Okazała się niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Electra napisał:

Szanuj się, bo jeśli sama nie będziesz to nikt nie będzie. Nie wiem jak można wybaczyć zdradę... 🤦‍♀️

No właśnie też to zawsze mówiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Małgosia poly napisał:

Bo go kocham i nie wiem, co mam z tą miłością zrobić. Okazała się niepotrzebna.

Co z tego? Zrozum i pogódź się z tym że Twojej miłości nie starczy na Was dwoje. On nie zmieni się, nigdy. Nawet gdyby obiecywał i dałabyś mu szanse. 

Ale nie obwiniaj się, nie jesteś żenująca, kochasz go i Twoja reakcja jest naturalna. Chciałabyś po prostu żeby było jak kiedyś , żebyście byli razem, to naprawdę jest normalne. Ale musisz przejrzeć na oczy i zobaczyć że jesteś z czymś na podobieństwo męskiej dzi.wki. Nie brzydzi Cie to? Proszę, nie rób z siebie pomiotła bo naprawdę nie warto, uwierz. Lepiej kopnąć go teraz i miesiąc płakać niż później żałować że się nic nie zrobiło od razu. Chcesz siebie psychicznie i fizycznie niszczyć tylko dlatego że związałaś się z fra.jerem bez honoru? Zobacz, on dzwoni do kochanki i udaje że jest w pracy żeby nie zrobić jej przykrości. Ogarnij się, zostaw go, pójdź na terapie. Zobaczysz że jeszcze będziesz szczęśliwa, a on jeszcze zapłacze nie raz nad swoim losem. 

Powodzenia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Małgosia poly napisał:

No właśnie też to zawsze mówiłam

Każdy twierdzi że nie wybaczy zdrady, a jak przyjdzie co do czego to już się śpiewa całkiem inaczej. Ale jak już to wybaczenie zdrady się przerobi, to wtedy naprawdę można stwierdzić że pod żadnym pozorem nie powinno się wybaczac. Nigdy nie będzie już normalnie, tak jak przed zdradą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, kåspej napisał:

problem taki że jest księciem z bajki dla więcej niż jednej księżniczki 🙃

Przeważnie dla całego haremu księżniczek,  które nie wiedzą o swoim istnieniu,  bo każda w innym zamku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Zpaznokcilakier napisał:

Czasem okazuje, się zwykłym stajennym, który ruch/a dwórki. Im więcej, tym dla niego lepiej! A i od czasu do czasu, królową! 

Tak zwany rüchacz pospolity. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, PrawiczekPzn napisał:

To będziesz pakować męża, czy siebie?

 

A 2a:
to Mnie osobiście kręcą filmy, w których kobieta jest w stanie mocno i daleko posunąć się w obronie męża i swojej rodziny, nawet wobec jego kochanki:

Devious Nanny - Official Trailer - MarVista Entertainment
kanał YT:
MarVista Entertainment
c/MarVistaEntertainment/videos
UC9p_Ow_Xnj7cR_xOwVU72-g
YT id:
PTcXnYihcz4

Tytuł alternatywny:
The Nanny Betrayal 2018
Mroczny Sekret niani 2018

 

Coś od razu dostaje taki romantyczny boner na samą myśl o takiej kobiecie.

No siebie będę pakować, dom nie jest mój. Nawet jak mnie zdradza to i tak go kocham, nie myślałam, że jestem taka głupia. Odebrało mi rozum. Muszę teraz skupić się na pracy. Jest tu ktoś, kto ma własną firmę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, dozgonny napisał:

Jemu przejdzie chwilowa fascynacja, Tobie przejdzie złość... i doczekacie emerytury. 

Poważnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Elciaa29 napisał:

Poważnie ?

Dozgonny żartuje albo jest złośliwy. Chociaż wykluczyć tego nie można. Jak ktoś jest bez wyjścia to godzi się na wiele rzeczy których normalnie by nawet nie rozważał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Hellies napisał:

Dozgonny żartuje albo jest złośliwy. Chociaż wykluczyć tego nie można. Jak ktoś jest bez wyjścia to godzi się na wiele rzeczy których normalnie by nawet nie rozważał.

Spoko , chciałam zobaczyć co odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, dozgonny napisał:

Raczej przemawia przeze mnie sarkazm i zmysł obserwacji mojego otoczenia.

Jak sarkazm to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to wszystko rozumiem nawet bez aż takiego rozwinięcia , sama też mam dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, dozgonny napisał:

A ja właśnie nie mogę tego pojąć.... Otaczająca mnie rzeczywistość i te wszystkie ludzkie nieszczęścia jak i moje prywatne doświadczenia sprawiły, że wycofałem się bardzo szybko, a co za tym idzie nie mam zamiaru wiązać się w jakąkolwiek relację. Zachowanie ludzi jest irracjonalne... Nie mam zamiaru stawiać na szali wszystko co mam dla kogokolwiek. 

 

Ja zrozumiałam co chciałeś powiedzieć ale nie powiedziałam że rozumiem zachowanie tych wszystkich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, dozgonny napisał:

Nie mam zamiaru stawiać na szali wszystko co mam dla kogokolwiek. 

Pewnie do czasu aż znowu się zakochasz w jakiejś kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, dozgonny napisał:

od 10 lat jestem sam... w zasadzie zawsze byłem... z jednym małym epizodem, który był lekcją na całe życie... mam 39 lat... na nic już sobie nie pozwolę... 

No już bez przesady , ja mam 30 , też w moim życiu było wszystko do ..... ale mam jeszcze nadzieje że coś kiedyś się zmieni na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, dozgonny napisał:

Każdy jest inny. Ponadto mam prawie 10 lat więcej, a to zasadniczo zmienia postać rzeczy.  30 to jeszcze nie tak źle. Nie mniej jednak kobieta jest jak czołg, nic Jej nie zatrzyma jak już ustali sobie cel. Wcale się nie dziwie, że tak wiele z was tutaj opisuje swoje życiowe dramaty. Czołg ma to do siebie, że idzie jak dzik, prosto w ogień, nie bacząc na przeszkody i wszystko jest dobrze do czasu... 

 

Możliwe że masz rację , chociaż czołgiem bym się nie nazwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, dozgonny napisał:

A ja właśnie nie mogę tego pojąć.... Otaczająca mnie rzeczywistość i te wszystkie ludzkie nieszczęścia jak i moje prywatne doświadczenia sprawiły, że wycofałem się bardzo szybko, a co za tym idzie nie mam zamiaru wiązać się w jakąkolwiek relację. Zachowanie ludzi jest irracjonalne... Nie mam zamiaru stawiać na szali wszystko co mam dla kogokolwiek. 

 

Co w tym zlego ze wszystko wroci do ustalonej normy? Co w tym zlego ze przeczeka szalenstwo jak choroba, a potem gdy wszystko juz przejdzie nie beda o tym wspominac...w koncu z mezem jest sie na dobre I zle😁🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, dozgonny napisał:

To słowo to tylko przenośnia. 

Wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×