Niburdiama 662 Napisano Listopad 9, 2020 Pytanie tylko do osob, ktore w Nia wierza i to przezyly. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 9, 2020 1 minutę temu, TenX napisał: Dwa razy i tyle samo razy chu.jowo na tym wyszedłem. Opowiesz mi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Listopad 9, 2020 Nigdy nie przeżyłem miłości od pierwszego wejrzenia ale w nią wierzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 9, 2020 Raz sie zauroczylam od pierwszej rizmowy tzn. cos zaiskrzylo, ale tez i cos mi sie nie spodobalo. Facet jednak byl dosc magnetyczny i postanowilam sie z Nim "zakolegowac". Spotykalismy sie dosc dlugo, ale ostatecznie wyszlo na to, ze mamy calkiem inne charaktery. Ja wymiksowalam sie. On nadal szuka ze mna kontaktu od czasu do czasu choc stalo sie tak na wspolne zyczenie. Ale gdy zobaczyl, ze podoba mi sie ktos inny postanowil mnie odbic. Ale to byly dwie rozne sprawy. Jedna to zauroczenie od pierwszej rozmowy. A druga to tzw milosc od pierwszego wejrzenia do obecnego. A u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 9, 2020 2 minuty temu, AntyBazyl napisał: Ja przezyłam. Nie wierzyłam, teraz wierzę. A to co inni tam mówią mnie nie interesuje. To, ze ktoś czegoś nie doświadczył nie oznacza, ze tego nie ma. Opowiesz mi o tym? Ciekawa jestem jak to bylo u innych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 9, 2020 4 minuty temu, Hellies napisał: Nigdy nie przeżyłem miłości od pierwszego wejrzenia ale w nią wierzę. To ciekawe. mam nadzieje, ze tez Ci sie trafi. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 9, 2020 1 minutę temu, TenX napisał: Pewnego razu chodziłem z chłopakami po mieście w nieco podchmielonym stanie... tak sobie chodziliśmy od baru do baru spijając co nie co... i w pewnym momencie zobaczyliśmy grupkę dziewczyn przy stoliku...ktoś rzucił żebyśmy się dosiedli, no i wtedy właśnie zobaczyłem swoją pierwszą miłość, to było jak trzasnięcie pioruna... niby nie najładniejsza z tej grupki, ale dla mnie ideał... Bez wahania postanowiłem się z nią umówić, a ona nie odmówiła... i tak to się zaczęło... Niestety moja głupota, duma i zawiść innych ludzi sprawiła, że po dwóch latach związku się rozstaliśmy i to w tak dziwaczny sposób, że do tej pory nie potrafię zrozumieć jak to się stało... O drugim przypadku nie będę wspominał, bo ciągle mnie to boli... Przykre. Ale nie bardzo rozumiem co z ta duma ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 9, 2020 (edytowany) Ja w tym pierwszym zauroczylam sie, ale on byl problemowy. Naruszal moja wolnosc. Jak byl niewygodny temat to poczatkowo zachowywal sie jak magik, te problemy znikaly, ale pozniej czuc bylo irytacje i nacisk na to, zeby mnie miec. Miec na wlasnosc, posiadac, dominowac. Dusilam sie. I wtedy spotkalam Kitka ❤na szczescie bo z tamtym nie dalabym rady. On teraz czasem przyglada mi sie, zagaduje, niepokoi mnie to, poniewaz dla mnie to jest dawno zamkniety temat i nie chce z nim kontaktu. Edytowano Listopad 9, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabi 78 Napisano Listopad 9, 2020 Romątycznje tu macie. Koncik złamanych serc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 9, 2020 Ani za pierwszym, ani za pięćdziesiątym pierwszym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 9, 2020 (edytowany) 8 minut temu, Electra napisał: Ani za pierwszym, ani za pięćdziesiątym pierwszym Na pocieszenie. Sa plusy - spelnienie marzen o ❤ minusy - dlugie rozlaki, malo czasu dla siebie, czasem zazdrosc, czasem strach. Żraca tesknota. I nie mamy jeszcze slubu i dziecka. Nie zdazylismy zwiedzic swiata, a czas plynie i plynie i plynie. Edytowano Listopad 9, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabi 78 Napisano Listopad 9, 2020 Płynie jak woda w kiblu po klocku mojego wnuka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gretta_ Napisano Listopad 9, 2020 51 minut temu, Niburdiama napisał: Pytanie tylko do osob, ktore w Nia wierza i to przezyly. Dokładnie, od samego wejrzenia, spojrzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 9, 2020 Przed chwilą, Gretta_ napisał: Dokładnie, od samego wejrzenia, spojrzenia. Jak to bylo? Uwielbiam takie historie ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Filifionka 17 Napisano Listopad 9, 2020 Ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 35# 2 Napisano Listopad 9, 2020 Niestety kilka razy źle trafiłam z uczuciem. Wystarczy że samo przyjdzie. Też się zakochałam ale bez wzajemności. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vgość 3 Napisano Listopad 10, 2020 Bywają takie sytuacje że dumę trzeba na bok odstawić, bo wina zawsze jest po dwóch stronach. Dwa razy mi się coś takiego przydarzyło, ale miłością to nazwać można było by gdyby to przetrwało parę lat, raczej to zauroczenie. Do miłości nie zmusimy na siłę, emocje opadają pozostaje kurz i w porę zejść ze sceny jeśli światełka w tunelu brak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kåspej 70 Napisano Listopad 10, 2020 10 godzin temu, Niburdiama napisał: Pytanie tylko do osob, ktore w Nia wierza i to przezyly. bo to nie raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 10, 2020 9 godzin temu, TenX napisał: Ano to, że tak się na siebie obraziliśmy, że nikt z nas się do drugiej osoby nie odezwał, aż było za późno To dziwne. Tak jakby zadnemu z Was nie zalezalo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola14 268 Napisano Listopad 10, 2020 11 godzin temu, Niburdiama napisał: Na pocieszenie. Sa plusy - spelnienie marzen o ❤ minusy - dlugie rozlaki, malo czasu dla siebie, czasem zazdrosc, czasem strach. Żraca tesknota. I nie mamy jeszcze slubu i dziecka. Nie zdazylismy zwiedzic swiata, a czas plynie i plynie i plynie. Ale przeciez jeszcze jakis czas temu pisalas ze miesiacami (latami?) on sie nie odzywal...zmienial zdanie..lekcewazyl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola14 268 Napisano Listopad 10, 2020 11 godzin temu, Electra napisał: Ani za pierwszym, ani za pięćdziesiątym pierwszym Ale przemyslane to juz nie milosc..to przeliczone (nie zawsze najlepiej), przekalkulowane. A milosc jest ulotna, pojawia sie w niewlasciwym momencie I nie ma nic wspolnego z rozsadkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 10, 2020 (edytowany) 1 godzinę temu, Lola14 napisał: nie ma nic wspolnego z rozsadkiem Jestem w stanie uwierzyć. Edytowano Listopad 10, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 10, 2020 9 godzin temu, Lola14 napisał: Ale przemyslane to juz nie milosc..to przeliczone (nie zawsze najlepiej), przekalkulowane. A milosc jest ulotna, pojawia sie w niewlasciwym momencie I nie ma nic wspolnego z rozsadkiem Seriously? Raczej ty tak pisalas w kolko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 662 Napisano Listopad 10, 2020 52 minuty temu, Poetka napisał: Tak, chociaz tutaj ludzie chyba wiedza lepiej. Racja. Nie ma sensu z nimi polemizowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach