Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

avada6kedavra

Ostentacyjne ignorowanie, a jednocześnie kręcenie się w pobliżu

Polecane posty

Pewien facet zachowuje się jakby ze mną pogrywał w jakąś dziwną gierkę, zaczyna mnie to bawić. 

Od roku kręci się wokół mnie - nieraz wiosną/latem na spacerach widywałam go non stop, szłam sobie sama, wokół w miarę pusto, a on gdzieś autem krążył, czasem po kilka razy jeżdżąc tuż koło mnie. Ale jednocześnie udawał, że mnie w ogóle nie widzi - ale mówię Wam! To było takie ewidentnie ignorowanie na siłę - robił wszystko, żeby nasz wzrok nie spotkał się nawet na sekundę. Patrzył czasem niby w moim kierunku, ale wzrok kierując np. metr ode mnie. Normalnie aż wyczuwałam napięcie, że celowo robi wszystko, żeby NAWET NA SEKUNDĘ NA MNIE NIE SPOJRZEĆ, żeby nawet nie powłóczyć po mnie wzrokiem. A jednocześnie podejrzanie się kręcił wokół. Zupełnie jakby to była jakaś gra czy taktyka w ignorowanie - to jest niemożliwe, żeby mnie nie dostrzegł, nie zerknął choćby przypadkowo na mnie. I tak od roku jak nic. Często jego kolega siedzący obok niego na mnie patrzył, zerkał, czy nawet uśmiechał się, a on jakbym była powietrzem, a jednocześnie podejrzanie często go widuję, jakby krążył celowo xD

Tylko raz go kiedyś złapałam na wpatrywaniu się we mnie (za pierwszym razem jak go zobaczyłam - stąd facet mi zapadł w pamięci, bo aż czułam jak mi wierci dziurę w plecach 😛i jak go na tym złapałam, to wtedy odwrócił z pełnym opanowaniem głowę i gadał do kolegi, jak gdyby nic. I teraz ciągle tak dziwnie się zachowuje, że aż wyczuwam napięcie jak tylko pojawia się w pobliżu.

Ktoś się spotkał z czymś takim? 😛 Facet nie ma powodów by mnie nienawidzić czy nie wiadomo co, bo nigdy nie rozmawialiśmy nawet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, avada6kedavra napisał:

Ktoś się spotkał z czymś takim? 😛 Facet nie ma powodów by mnie nienawidzić czy nie wiadomo co, bo nigdy nie rozmawialiśmy nawet. 

Tchórz po prostu. Podobasz mu się ale nie ma odwagi zagadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Nemetiisto napisał:

Tchórz po prostu. Podobasz mu się ale nie ma odwagi zagadać.

Myślisz? On mi wygląda raczej na takiego nadętego typa, który chce okazywać swą wyższość - coś w stylu, że nie jestem warta nawet jego spojrzenia (choćby przypadkowego) 🤣 Wygląda mi na baaardzo dominującego typa. I zawsze taki chłód od niego bije.

Gadałam na ten temat ze starszym kolegą i on mi powiedział, że wygląda mu to na taktykę ostentacyjnego olewania laski, żeby ją zaintrygować i żeby sama się zaczęła kręcić i starać zwrócić na siebie uwagę. I że kiedyś mu kumpel tak powiedział, że na ładne laski dobrze działa olewanie, bo są przyzwyczajone do atencji ze strony facetów i takie olewanie wyróżnia. Ale nie wiem.

Bardzo dziwnie się czuję, gdy on tak się zachowuje, jest to bardzo nieprzyjemne uczucie, czuję mega negatywną energię w ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, avada6kedavra napisał:

Myślisz? On mi wygląda raczej na takiego nadętego typa, który chce okazywać swą wyższość - coś w stylu, że nie jestem warta nawet jego spojrzenia (choćby przypadkowego) 🤣 Wygląda mi na baaardzo dominującego typa. I zawsze taki chłód od niego bije.

Myślę, że tylko na takiego pozuje a jest przestraszonym króliczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, avada6kedavra napisał:

taktykę ostentacyjnego olewania laski, żeby ją zaintrygować i żeby sama się zaczęła kręcić i starać zwrócić na siebie uwagę.

Hipotetycznie to też możliwe. Tak czy inaczej olać typa. Czy to tchórz czy wyrachowany zarozumialec, nie jest wart zainteresowania. Normalny facet po prostu zagadałby bez durnych gierek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Myślę, że tylko na takiego pozuje a jest przestraszonym króliczkiem.

Nie wiem czy dałby radę tak dobrze udawać, zalatuje mi od niego energią 200% samca alfa, z tendencją do bycia wręcz wyniosłym 😛 
Do tego wykonuje zawód, który raczej nie jest domeną tchórzy, a wręcz przeciwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakikolwiek powód by to nie był to nie masz się czym podniecać bo takie zachowanie świadczy ze jest niepoważny  wiec szkoda wspominać nawet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, avada6kedavra napisał:

Gadałam na ten temat ze starszym kolegą i on mi powiedział, że wygląda mu to na taktykę ostentacyjnego olewania laski, żeby ją zaintrygować i żeby sama się zaczęła kręcić i starać zwrócić na siebie uwagę. I że kiedyś mu kumpel tak powiedział, że na ładne laski dobrze działa olewanie, bo są przyzwyczajone do atencji ze strony facetów i takie olewanie wyróżnia. Ale nie wiem.

Bardzo dziwnie się czuję, gdy on tak się zachowuje, jest to bardzo nieprzyjemne uczucie, czuję mega negatywną energię w ciele.

Sądzę że Twój kolega ma rację. Słyszałam o takiej taktyce w stosunku do tych bardzo atrakcyjnych dziewczyn, które na bank mają dużo adoratorów. Niektórzy grają totalną obojętność czy wrecz traktują jak powietrze żeby się wyróżnićna tle innych facetów i żeby kobieta miała dysonans poznawczy pt "jakim cudem on mnie nawet nie zauważa przez tak długi czas?" 🙂 I jak widzisz to działa, bo zaczęłaś o nim myśleć. 

Wydaje mi się jednak, że tylko kiepscy faceci stosują takie chwyty, kojarzy mi się to z manipulantami, narcyzami i wszelkimi psycholami. Na Twoim miejscu też bym odwracała głowę w inną stronę jak się pokaże na horyzoncie żeby sobie typek nie myślał za dużo. Musisz być bardzo atrakcyjna 🙂 🙂🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Dorin92 napisał:

Sądzę że Twój kolega ma rację. Słyszałam o takiej taktyce w stosunku do tych bardzo atrakcyjnych dziewczyn, które na bank mają dużo adoratorów. Niektórzy grają totalną obojętność czy wrecz traktują jak powietrze żeby się wyróżnićna tle innych facetów i żeby kobieta miała dysonans poznawczy pt "jakim cudem on mnie nawet nie zauważa przez tak długi czas?" 🙂 I jak widzisz to działa, bo zaczęłaś o nim myśleć. 

Zaczęło mnie to zastanawiać, bo jest to wyjątkowo nieprzyjemne, mimo że to obca osoba dla mnie przecież. Ale robi to już tak długo i tak konsekwentnie i z taką ewidentną premedytacją, że aż mnie ciarki przechodzą, taką negatywną energię w tym wyczuwam. Jeśli to faktycznie jakaś taktyka podrywu, to jest żenująca, bo facet wzbudza we mnie już tak negatywne emocje, że nie byłby w stanie tego odkręcić.

Ale mi się jednak wydaje, że to jakaś dziwna próba sił i okazania wyższości z jego strony, z naciskiem na obniżenie mojej samooceny, żebym poczuła się źle, coś w stylu "nie myśl sobie, że jesteś taka fajna, paniusiu". Tylko nie wiem dlaczego tak robi, bo nigdy nawet nie rozmawialiśmy, więc nie wiem skąd te uprzedzenia. 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

A moze po prostu nie chodzi o Ciebie i naprawde nie widzi Cie? 

To jest naprawdę niemożliwe, żeby przejeżdżać koło kogoś tak wiele razy i ani na sekundę nie spotkać się wzrokiem, i tak przez ponad rok 😛 Zwłaszcza że często szłam sama chodnikiem, lato, piękna pogoda, ładna ...enka, itd.  Poza tym widziałam nie raz, że krążył wokół mnie ewidentnie i za każdym razem wyjeżdżał mi od przodu, żebym go wyraźnie widziała. Tu nie chodzi o to, że gość się nie wpatruje we mnie i nie zachwyca czy nie wiadomo co jeszcze, serio 😛 Po prostu traktuje mnie jakbym była duchem, a jednocześnie się kręci, przecież widzę. Jest wyczuwalne napięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, expresis verbis napisał:

Prawdopodobnie wszystkie te akcje maja miejsce w sferze twojej wyobrazni. Nigdy z facetem  nie rozmawialas, nigdy na ciebie nie spojrzal, a ty juz poznalas nie tylko jego zamiary ale rowniez charakter. Ten policjant robi na tobie jak widac wielkie wrazenie.

Pomyliłaś mnie z kimś chyba, bo nie wiem o czym mówisz i o jakim policjancie (?)🤔  Ten facet nie jest policjantem. Nic takiego nie pisałam przecież. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, avada6kedavra napisał:

Gadałam na ten temat ze starszym kolegą i on mi powiedział, że wygląda mu to na taktykę ostentacyjnego olewania laski, żeby ją zaintrygować i żeby sama się zaczęła kręcić i starać zwrócić na siebie uwagę. I że kiedyś mu kumpel tak powiedział, że na ładne laski dobrze działa olewanie, bo są przyzwyczajone do atencji ze strony facetów i takie olewanie wyróżnia. Ale nie wiem.

Bardzo dziwnie się czuję, gdy on tak się zachowuje, jest to bardzo nieprzyjemne uczucie, czuję mega negatywną energię w ciele.

nic nie pomoże olewanie jak facet generalnie jest nieatrakcyjny. Taka zabawa w "niedostępność" mogłaby się sprawdzić tylko gdyby facet mimo tego podobał się kobiecie fizycznie i w ogóle. Mogło by to pomóc w przyciągnięciu ale facet i tak i tak musiałby się GENERALNIE podobać kobiecie.

a co do autorki - wydaje mi się, że coś sobie wkręciła. My kobiety tak mamy, ze coś nam się czasami  chce się wydawać. Jeżeli często widzi typa to może studiują na jednej uczelni lub mieszkają na jednym osiedlu to nic dziwnego, że go widzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×