Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość pari
4 godziny temu, SimoneKa napisał:

Wydaje mi się że zagościły u nas owsiki... muszę się przyjrzeć dokładniej kupię synka w kolejnych kilku dniach.  

Czy ktoś wie jak się tego pozbyc?  Kuzynka mówiła że profilaktycznie raz w roku robi dzieciom takie odtruwanie.mozna tak? ?  W przyszlym tygodniu wizyta u pediatry. Chce się czegoś więcej dowiedziec zanim Pediatra odesle mnie za kwitkiem  

Pestki dyni (musi być na nich taka przezroczysta błonka) .A później środek na przeczyszczenie (sprawdź w necie). Dobry jest też sok z kiszonej kapusty do picia. Kapusta swojska albo z dobrego źródła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.11.2020 o 23:17, BitchNaughty napisał:

Charakteru się nie dziedziczy więc nie ma czegoś takiego jak niegrzeczne dziecko, bo któreś z rodziców takie było jako dziecko.

Proponujesz przekupywanie dziecka? Serio? I wychowanie dziecka, które będzie robili wszystko dla nagrody? A jak nie dostanie nagrody to robić nie będzie. Gratuluję podejścia. 

Metody z programów? Zdradzę Ci sekret, te programy są reżyserowane. 

Więc Twoje rady są od czapy, bo o wychowaniu dziecka pojęcia Ty nie masz. 

Widze że nie zrozumiałaś. Chodzi o tymczasowe nagradzanie celem przełamania lęku. Nie jako polityke wychowywania na stałe. Nie wymyślaj.

Programy reżyserowane czy też nie, metody nie zaszkodzi próbować.

Dziedziczy sie charakter. Nie zawsze ale stosunkowo często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co wy dajecie swoim dzieciom na śniadania podwieczorki i kolacje? Te co tak mówią żeby odstawić koniecznie mączne i słodkie, jak wygląda jadłospis waszych dzieci? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Linkii napisał:

Co wy dajecie swoim dzieciom na śniadania podwieczorki i kolacje? Te co tak mówią żeby odstawić koniecznie mączne i słodkie, jak wygląda jadłospis waszych dzieci? 

Jak to co, warzywka, jarmuż, humus... Ich dzieci zajadają się na śniadanie pieczywem, najlepiej doradzać w internecie, rzeczywistość wygląda całkiem inaczej. A najgorsze są te co najbardziej krytykują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 6.12.2020 o 08:38, Gość888 napisał:

Jak to co, warzywka, jarmuż, humus... Ich dzieci zajadają się na śniadanie pieczywem, najlepiej doradzać w internecie, rzeczywistość wygląda całkiem inaczej. A najgorsze są te co najbardziej krytykują. 

Przepraszam, a co jest złego w pieczywie na śniadanie? 

Nie ekstrapoluj na wszystkie kobiety tego, że beznadziejnie karmią dzieci, bo ty swoje beznadziejnie karmisz. 

I nie oczekuj tego, że kilkulatek chętnie będzie jadł "hummus, jarmuż i warzywka" jak przed smakiem marchewki poznał smak słodzonej kaszki i czekolady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, CzarnyInez napisał:

Przepraszam, a co jest złego w pieczywie na śniadanie? 

Nie ekstrapoluj na wszystkie kobiety tego, że beznadziejnie karmią dzieci, bo ty swoje beznadziejnie karmisz. 

I nie oczekuj tego, że kilkulatek chętnie będzie jadł "hummus, jarmuż i warzywka" jak przed smakiem marchewki poznał smak słodzonej kaszki i czekolady.

Wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem. W żywieniu dzieci też to obowiązuje 😉 

W diecie powinien być też ten piętnowany wszędzie cukier, nie mniej piętnowane tłuszcze, bo z czegoś ta energia musi się brać. Nie powinno się przeginać ani w jedną, ani w drugą stronę. Dlatego tutaj matki narzekały, że w diecie omawianego kilkulatka było tego cukru dość sporo i że stąd brały się inne problemy, bo niewłaściwa dieta prowadzi nie tylko do anemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, CzarnyInez napisał:

Przepraszam, a co jest złego w pieczywie na śniadanie? 

Nie ekstrapoluj na wszystkie kobiety tego, że beznadziejnie karmią dzieci, bo ty swoje beznadziejnie karmisz. 

I nie oczekuj tego, że kilkulatek chętnie będzie jadł "hummus, jarmuż i warzywka" jak przed smakiem marchewki poznał smak słodzonej kaszki i czekolady.

Przeczytałaś cały wątek? czy tylko moją wypowiedź? No właśnie. Wiesz co to ironia? Akurat według mnie nie ma nic złego w pieczywie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×