Anal iza😜 Elektry, pomóżcie.

4 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

No to chyba fajnie że już nim nie jesteś ?

Trochę za późno, ale lepiej późno niż wcale.

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

chyba nie jesteś ostatnio w dobrej kondycji, prawda?

To nie jest mój najlepszy czas, przyznaję. Na szczęście wszystko idzie w satysfakcjonującą stronę.

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

A mogę się zapytać ile po rozstaniu jesteś?

Zbyt mało. Ogarnę, nie martw się.

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

a możesz mi napisać na priv?

Zostaw.

5 minut temu, PrawiczekPzn napisał:

To przestrzeż takiego....
...będziesz mogła powiedzieć:
Przecież mówiłam jaka jestem....

Może masz rację. Trafne spostrzeżenie.

1 minutę temu, PrawiczekPzn napisał:

Długi pocałunek na dobranoc

Zobaczę. Dzięki.

7 minut temu, Maryla31 napisał:

Od samego poznania

Wolę być w takim razie sama. Nie gram - taka jestem, tylko nie dla wszystkich.

13 minut temu, Maryla31 napisał:

bo taką w gruncie rzeczy nie jesteś, a

Właśnie jestem. Nie chcę kasy, prezentów, nadskakiwania, wyręczania w obowiązkach, jego siły. Ja wszystko ogarniam. W tej zaradności chcę tylko wsparcia i troski.

13 godzin temu, Electra napisał:

Nie żebym narzekała na Was, ale jeszcze nikt mi jakoś rozsądnie nie doradził

Prosta sprawa. Jestes silna I taka-taka na zewnatrz jak zawsze. Ale od pierwszej randki - przylepka. Za raczke I buziaczki. Ja sie facet dziwi to proste wytlumaczenie ze dla obcych taka , a w domu przylepka. Na drugiej randce nie powinien byc zdziwiony. 

8 minut temu, Maryla31 napisał:

Trudno Ci w to uwierzyć ale prawda jest taka: nie jesteś zołzą, jesteś kobietą potrzebującą pewności że koło Ciebie jest mężczyzna o którego możesz się pewnie oprzeć, mieć poczucie jego bliskości i akceptacji okazywanej Ci. I jeszcze jedno choć czuję że zaraz nawrzucasz mi od głupich lub puszczalskich. Zakrzykujesz w sobie i na zewnątrz potrzebę seksu, a rozważ czy nie warto zrobić od czasu do czasu takiego skoku w bok TYLKO dla sexu, bez całej tej filozofii że to nie tak, że nie o to chodzi, itp. 

Maryla, zgadzam sie (nie po raz pierwszy ). Zmykam spac. Pozdrowienia dla Ciebie I elektry

1 godzinę temu, Maryla31 napisał:

Zakrzykujesz w sobie i na zewnątrz potrzebę seksu

Nic nie zakrzykuje. Nie mam potrzeby, nie odnajduję w tym uciechy i przyjemności. Wręcz przeciwnie. Nie umiałabym tak. Po pierwsze mam swoje zasady, po drugie nie odczuwam przyjemności z bezuczuciowej bliskości. Pojmij, że istnieją na tym świecie osoby takie jak ja, które żeby czerpać radość z dotyku, pieszczot czy głupiego całowania potrzebują uczuć. Inny dotyk irytuje nawet w przytulaniu, ucieka się nawet od pocałunków. Czego nie potrafisz zrozumieć? Że nie odpowiada mi podniecanie się fantazjami i mast.urbacja z choojem między nogami?

1 godzinę temu, Qwerty82 napisał:

Jak sie odslonisz to uciekaja

Trafię kiedyś na takiego, który zostanie wbrem naprdalaniu się...

1 godzinę temu, Lola14 napisał:

Ale od pierwszej randki

Co Ty gadasz. Ile trza było nachodzić się najpierw, żebym zaprosiła na kawę, a potem żebym cmoknęła w policzek Taka przylepa byłam od pierwszej randki, że szukali uciech u innych Pocałunek, tulenie czy trzymanie się za ręce- wszystko miało swój czas. Pocałunek to była kwestia kilku spotkań, przytulałam się jak oni już dochodzili z innymi, zerowa synchronizacja

2 godziny temu, Maryla31 napisał:

TYLKO dla sexu

Myślę naprawdę, że Twój świat nie zawali się, jeśli dopuścisz do siebie świadomość istnienia takich osób jak ja. Irytujące.

17 minut temu, Maryla31 napisał:

Electra, to jest wolne forum, pozwala na wiele. Napiszę więc coś z czym się nie zgodzisz ale uważam że powinnam to napisać. Już teraz szkoda mi tego faceta który przy pierwszym zauroczeniu do Ciebie zbliży się, inna sprawa, że tak jak piszesz jak Cię tylko trochę pozna to zwieje na cztery wiatry i to świadczyć będzie o jego mądrości.

Cenię szczerość. Szukam wiernego poyeba. Swój do swego ponoć ciągnie

Obeszło się bez, hahaha

2 godziny temu, Electra napisał:

Cenię szczerość. Szukam wiernego poyeba. Swój do swego ponoć ciągnie

Jak cenisz szczerość , to popracuj nad swoją reklamą. Postaraj się być bardziej wyważona i nie taka pyskata

32 minuty temu, pari napisał:

Jak cenisz szczerość , to popracuj nad swoją reklamą. Postaraj się być bardziej wyważona i nie taka pyskata

A dziękuję Myślę, że może być ciężko Popracować nad reklamą? Przecież jestem naprawdę olbrzymim billboarem

7 godzin temu, Electra napisał:

Co Ty gadasz. Ile trza było nachodzić się najpierw, żebym zaprosiła na kawę, a potem żebym cmoknęła w policzek Taka przylepa byłam od pierwszej randki, że szukali uciech u innych Pocałunek, tulenie czy trzymanie się za ręce- wszystko miało swój czas. Pocałunek to była kwestia kilku spotkań, przytulałam się jak oni już dochodzili z innymi, zerowa synchronizacja

Jak nie chodzisz z facetem za reke, to nawet nie para. Takie tam kumlowanie sie i poznawanie. Cmokanie w policzek? Bllee, .. tak sie kumpla caluje...no to co sie dziwisz ze dochodzili z innymi jak z toba nawet para nie byli

16 minut temu, Electra napisał:

A dziękuję Myślę, że może być ciężko Popracować nad reklamą? Przecież jestem naprawdę olbrzymim billboarem

Bo Elektra chce byc mocnym babsztylem i krucha niezaradna kobietka. Chce zeby nikt jej w kasze nie dmuchal i zaopiekowal sie nia w smutne zimowe wieczory. Faceci nie sa tak skomplikowani nie zalapia tego. Moze powinnas pomyslec o zmianie orientacji sexualnej? Dla babek to moglo by miec sens

Dnia 18.11.2020 o 15:51, Electra napisał:

Facet poznaje Cię jako silną osobowość, a w domu ma pierdołę. Pociągała go inna, a ostatecznie ma odwrócony egzemplarz. Co zrobić, żeby facet nie miał wrażenia, że na początku znajomości wiązał się z inną osobą? Jak wyeliminować ewentualny zawód moją osobą przy bliższym poznaniu? Moja przemiana z góry skazuje moje relacje na niepowodzenie. Co robić? 

Pokazać swoje dwa oblicza.

24 minuty temu, Lola14 napisał:

Jak nie chodzisz z facetem za reke, to nawet nie para. Takie tam kumlowanie sie i poznawanie. Cmokanie w policzek? Bllee, .. tak sie kumpla caluje...no to co sie dziwisz ze dochodzili z innymi jak z toba nawet para nie byli

Mówię o początkach.

18 minut temu, Lola14 napisał:

Moze powinnas pomyslec o zmianie orientacji sexualnej? Dla babek to moglo by miec sens

Gdyby można było sobie zmienić ją to i tak nie zrobiłabym tego nigdy w życiu. To jednak mężczyźni mnie fascynują, a że nie na tyle często jakbym chciała to trudno

49 minut temu, Electra napisał:

A dziękuję Myślę, że może być ciężko Popracować nad reklamą? Przecież jestem naprawdę olbrzymim billboarem

Pisząc < reklamą> miałam na myśli : sobą na zewnątrz czyli zacząć być umiarkowaną  a nie tak pyskatą itd.