Skb 862 Napisano Listopad 24, 2020 3 godziny temu, Lili_96 napisał: W sumie to słyszałam o takich przypadkach, ale to chyba sprawę powinieneś skierować chociażby do sądu? Jeżeli faktycznie jesteś w porządku, bo jeśli nie to zachowanie jest uzasadnione, ale powiedzmy że jesteś niewinny a żona nie daje Ci dziecka. Tak nie może być i powinieneś coś z tym zrobić, bo normalnie to dziecko potrzebuje dwójki rodziców. Oczywiście cały czas mam na myśli "normalną" sytuacje. Od kilku miesięcy sprawa leży w Sądzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 24, 2020 1 godzinę temu, Santee napisał: Nie polecam. jeśli już, to do np. TKOPD, lub jakiejś rodzinnej z NFZ. OZSS o ile kojarzę robi diagnozy dla sądów, nie leczy. A tu potrzebna jest i diagnoza, i terapia. Opinia OZSS będzie potrzebna do zmiany postanowienia Sądu bo na niej Sądy się często opierają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 24, 2020 34 minuty temu, Skb napisał: Hmmm pewnie masz rację... Dziecku robię na obiad to na co ma ochotę. W ostatnio chciała kotlet z piersi kurczaka z ziemniaczkami i mizerią z ogórków, na dzień następny chciała naleśniki z czterema rodzajami owoców, oraz piąty rodzaj owocu na deser... Z parkami też masz rację ... Ostatnio często odwiedzamy Karkonoski Park Narodowy - Chojnik i Śnieżka, Stóg Izerski, Szklarska Poręba, ZOO we Wrocławiu, Czocha... Parówek już dawno u mnie nie jadła, bo lubi je jeść na śniadanie - zawartość mięsa z szynki 98%... Rozgryzłaś mnie po całości!!! <bravo> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 24, 2020 31 minut temu, Skb napisał: Opinia OZSS będzie potrzebna do zmiany postanowienia Sądu bo na niej Sądy się często opierają. Nie. Wystarczy że zrobią badania w NAUKOWYM ośrodku. OZSS słyną z niefachowości i stronniczości, układania opinii pod tezę sędziów w sprawie. Zdecydowanie odradzam, wystarczy w necie poczytać co tam się wyrabia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 24, 2020 (edytowany) Sędziowie i adwokaci nakłaniają by tam koniecznie robić, nawet grożą, bo to dla resortu jest kasa, ale nieprawdą jest ze rodzic MUSI sie zgodzić. Może wybrać. Edytowano Listopad 24, 2020 przez Santee Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 24, 2020 Poza tym, jak już pisałem, w OZSS nie ma terapii. A tu może być konieczna, skoro coś jest niehalo i dzieci nie chcą do ojca. Może krzywdzi jakoś? Bez diagnozy tego nie wiadomo. A o wydanie takowej lepiej się do OZSS nie wybierać. Ci "fachowcy" mają po 30 lat, doświadczenie zawodowe - pedagog w przedszkolu 3 lata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 24, 2020 (edytowany) 5 minut temu, Santee napisał: Sędziowie i adwokaci nakłaniają by tam koniecznie robić, nawet grożą, bo to dla resortu jest kasa, ale nieprawdą jest ze rodzic MUSI sie zgodzić. Może wybrać. Wiem, że rodzic może się nie zgodzić. Mimo dużej stronniczości i tak potrafią wydać opinię, której do końca nie da się podważyć. Niestety przy głębokim konflikcie między rodzicami musi ktoś spojrzeć na sytuację z boku i określić chociaż przybliżony stan faktyczny. Edytowano Listopad 24, 2020 przez Skb Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 24, 2020 Przed chwilą, Skb napisał: Wiem, że rodzic może się nie zgodzić. Mimo dużej stronniczości i tak potrafią wydać opinię, której do końca nie da się podważyć. Niestety głębokim konflikcie między rodzicami musi ktoś spojrzeć na sytuację z boku i określić chociaż przybliżony stan faktyczny. Wydają opinię, której JUZ NIGDY nie podważysz, choćbyś nawet badania robił/a w Instytucie Zdrowia Psychicznego z noblistą jako prowadzącym. Bo sędzia ma juz podkładkę, i SWOBODĘ OCENY DOWODÓW, gwarantowaną immunitetem i przepisami. Niezbyt chyba wiesz, co się w Sądach Rodzinnych odjaniepawla, ja wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 24, 2020 3 minuty temu, Skb napisał: Weź sobie poszukaj forum dzielnamama.pl i poczytaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 24, 2020 1 minutę temu, Santee napisał: Wydają opinię, której JUZ NIGDY nie podważysz, choćbyś nawet badania robił/a w Instytucie Zdrowia Psychicznego z noblistą jako prowadzącym. Bo sędzia ma juz podkładkę, i SWOBODĘ OCENY DOWODÓW, gwarantowaną immunitetem i przepisami. Niezbyt chyba wiesz, co się w Sądach Rodzinnych odjaniepawla, ja wiem. Z Sadem Rodzinnym jeszcze nie miałem przyjemności. Na razie Okręgowy i Apelacyjny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 24, 2020 Krzywdzone są i matki, i ojcowie. Wszystko obraca się wokół kasy głównie, bo to przemysł na dużą skalę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 24, 2020 4 minuty temu, Santee napisał: Krzywdzone są i matki, i ojcowie. Wszystko obraca się wokół kasy głównie, bo to przemysł na dużą skalę. Powtórzyłeś moje słowa, które jakiś czas temu wypowiedziałem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Listopad 24, 2020 18 minut temu, Santee napisał: 53 minuty temu, Skb napisał: Hmmm pewnie masz rację... Dziecku robię na obiad to na co ma ochotę. W ostatnio chciała kotlet z piersi kurczaka z ziemniaczkami i mizerią z ogórków, na dzień następny chciała naleśniki z czterema rodzajami owoców, oraz piąty rodzaj owocu na deser... Z parkami też masz rację ... Ostatnio często odwiedzamy Karkonoski Park Narodowy - Chojnik i Śnieżka, Stóg Izerski, Szklarska Poręba, ZOO we Wrocławiu, Czocha... Parówek już dawno u mnie nie jadła, bo lubi je jeść na śniadanie - zawartość mięsa z szynki 98%... Rozgryzłaś mnie po całości!!! <bravo> Co bravo? Myślisz że mi dokopał? Grubo się mylisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 24, 2020 1 minutę temu, Bimba napisał: Co bravo? Myślisz że mi dokopał? Grubo się mylisz. Nie miałem najmniejszego zamiaru Ci dokopać. Po co? Dlaczego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 25, 2020 11 godzin temu, Santee napisał: Weź sobie poszukaj forum dzielnamama.pl i poczytaj. Wszedłem na stronę tytułową... Niestety większość z tego co tam jest napisane doskonale znam... ze swojego doświadczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 25, 2020 Przed chwilą, Skb napisał: Wszedłem na stronę tytułową... Niestety większość z tego co tam jest napisane doskonale znam... ze swojego doświadczenia. To teraz weź sobie w guglu wpisz OZSS opinie i poczytaj też Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 25, 2020 1 minutę temu, Santee napisał: To teraz weź sobie w guglu wpisz OZSS opinie i poczytaj też Dlaczego mam szukać? Mam stos dokumentów mojej sprawy... Kilkaset stron ... Jest w tym też Opinia OZSS. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 25, 2020 11 godzin temu, Bimba napisał: Co bravo? Myślisz że mi dokopał? Grubo się mylisz. Raczej zgasił ;)p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 25, 2020 (edytowany) Przed chwilą, Skb napisał: Dlaczego mam szukać? Mam stos dokumentów mojej sprawy... Kilkaset stron ... Jest w tym też Opinia OZSS. Coż..oby była pozytywna. Jest? Edytowano Listopad 25, 2020 przez Santee Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 25, 2020 Przed chwilą, Santee napisał: Coż..oby była pozytywna Jest na tyle pozytywna, że ex pomimo wszelkich prób pozbawienia mnie kontaktu z dzieckiem i wygrywania spraw w Sadach musi mi coraz częściej oddawać dziecko pod opiekę. Już po pierwszej sprawie była zszokowana, że Sąd przyznał mi "aż tyle" kontaktów z dzieckiem w dodatku bez obecności matki. Liczyła na to, że będę widział dziecko raz w miesiącu przez parę godzin w dodatku w jej obecności... a tu zonk! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 25, 2020 1 minutę temu, Skb napisał: Jest na tyle pozytywna, że ex pomimo wszelkich prób pozbawienia mnie kontaktu z dzieckiem i wygrywania spraw w Sadach musi mi coraz częściej oddawać dziecko pod opiekę. Już po pierwszej sprawie była zszokowana, że Sąd przyznał mi "aż tyle" kontaktów z dzieckiem w dodatku bez obecności matki. Liczyła na to, że będę widział dziecko raz w miesiącu przez parę godzin w dodatku w jej obecności... a tu zonk! to masz farcik. zwykle nie są takie pozytywne. dlatego zawsze warto sprawdzić jakie są opinie o konkretnym zespole. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 25, 2020 2 minuty temu, Santee napisał: to masz farcik. zwykle nie są takie pozytywne. dlatego zawsze warto sprawdzić jakie są opinie o konkretnym zespole. Farcik? Nie wiem... Może raczej to, że od samego urodzenia byłem mocno związany z dzieckiem a dziecko ze mną... Z niektórymi rzeczami nie da się dyskutować. Ex napisała, że dziecko nie chce być ze mną i się mnie boi... A w OZSS po kilku miesiącach braku normalnego kontaktu z dzieckiem dziecko swobodnie się czuło w mojej obecności, mało tego świetnie się bawiło... Pani psycholog dała nam różne zabawki, była tam zabawka do logicznego rozwiązania, przeznaczona dla dziecka znacznie starszego - dała na próbę... Jak zobaczyłem co to jest powiedziałem tylko, że się zdziwi... I się zdziwiła. Mała rozwiązała wszystko bezbłędnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 25, 2020 1 minutę temu, Skb napisał: Farcik? Nie wiem... Może raczej to, że od samego urodzenia byłem mocno związany z dzieckiem a dziecko ze mną... Z niektórymi rzeczami nie da się dyskutować. Ex napisała, że dziecko nie chce być ze mną i się mnie boi... A w OZSS po kilku miesiącach braku normalnego kontaktu z dzieckiem dziecko swobodnie się czuło w mojej obecności, mało tego świetnie się bawiło... Pani psycholog dała nam różne zabawki, była tam zabawka do logicznego rozwiązania, przeznaczona dla dziecka znacznie starszego - dała na próbę... Jak zobaczyłem co to jest powiedziałem tylko, że się zdziwi... I się zdziwiła. Mała rozwiązała wszystko bezbłędnie. Uwierz, to by ci nie pomogło, jesli chcieliby wystawić opinie nieteges. Zawsze tak mogą fakty zainterpretować, zeby było źle. I nie podważysz, bo pani psycholog "wie z doswiadczenia". Dobrze trafiłeś po prostu, może nawet z sędzią. Bo to oni tak naprawdę tym kierują. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 25, 2020 2 minuty temu, Santee napisał: Uwierz, to by ci nie pomogło, jesli chcieliby wystawić opinie nieteges. Zawsze tak mogą fakty zainterpretować, zeby było źle. I nie podważysz, bo pani psycholog "wie z doswiadczenia". Dobrze trafiłeś po prostu, może nawet z sędzią. Bo to oni tak naprawdę tym kierują. Gdyby Sędzina kierowała się opinią OZSS miałbym jeszcze szersze kontakty z dzieckiem. Była podjęta tylko jedna próba nocowania u mnie. Dziecko zostało tak zastraszone, że nie ma prawa u mnie w nocy zasnąć, że dziecko bało się iść spać. Zostało zrobione to tylko po to abym nie mógł mieć wakacji z dzieckiem oraz całych weekendów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 25, 2020 2 minuty temu, Skb napisał: Gdyby Sędzina kierowała się opinią OZSS miałbym jeszcze szersze kontakty z dzieckiem. Była podjęta tylko jedna próba nocowania u mnie. Dziecko zostało tak zastraszone, że nie ma prawa u mnie w nocy zasnąć, że dziecko bało się iść spać. Zostało zrobione to tylko po to abym nie mógł mieć wakacji z dzieckiem oraz całych weekendów. Ile ma lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 25, 2020 Przed chwilą, Santee napisał: Ile ma lat? 6. A od 3 lat jest manipulacja... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 25, 2020 Przed chwilą, Skb napisał: 6. A od 3 lat jest manipulacja... Jesli masz władzę rodzicielską nieograniczoną w tym zakresie, idź z nią(?) do psy, zrób diagnozę na tą okoliczność. Potem dobry advo i wprowadź nadzór kuratora u matki. Możesz ew. poradzić się w TKOPD lub w Dziecko w Centrum ( jeśli masz blisko oddział i przyjmują ). I tu, i tu mają prawnika. Może dasz radę zmniejszyć wrogie działania tak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Santee 201 Napisano Listopad 25, 2020 8 minut temu, Skb napisał: 6. A od 3 lat jest manipulacja... Spróbuj też załatwić mediację ( TKOPD, MOPR ). Jeśli była nie wyrazi zgody ( musi ), zawnioskuj o terapię rodzinną do sądu. PAS to niszczycielskie schorzenie, lepiej przeciwdziałać jak najszybciej, bo skutki mogą być straszne. Mam do czynienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 25, 2020 3 minuty temu, Santee napisał: Jesli masz władzę rodzicielską nieograniczoną w tym zakresie, idź z nią(?) do psy, zrób diagnozę na tą okoliczność. Potem dobry advo i wprowadź nadzór kuratora u matki. Możesz ew. poradzić się w TKOPD lub w Dziecko w Centrum ( jeśli masz blisko oddział i przyjmują ). I tu, i tu mają prawnika. Może dasz radę zmniejszyć wrogie działania tak. Adwokat ma wszcząć kolejne kroki. Mam pełną władzę rodzicielską, ex nie odważyła się wnioskować o jej ograniczenie a Sąd nie widział żadnego powodu do jej ograniczenia. Niestety mam takie godziny kontaktów, że nie jestem w stanie tego zrealizować. Zatem czekam na decyzję Sądu. Wrogich działań nie da się ograniczyć ponieważ mam do czynienia z samonapędzającym się mechanizmem nienawiści aż trzech osób. Zatem cierpliwie czekam na kolejne decyzje Sądu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Listopad 25, 2020 4 minuty temu, Santee napisał: Spróbuj też załatwić mediację ( TKOPD, MOPR ). Jeśli była nie wyrazi zgody ( musi ), zawnioskuj o terapię rodzinną do sądu. PAS to niszczycielskie schorzenie, lepiej przeciwdziałać jak najszybciej, bo skutki mogą być straszne. Mam do czynienia. Ex nie chciała słyszeć o żadnej mediacji. Nawet jej adwokat proponował takie rozwiązanie... Poprosiłem aby został mediatorem... ale temat upadł zanim się zaczął. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach