jula6274 4 Napisano Listopad 27, 2020 Przed chwilą, Electra napisał: Kobieto prośbą o telefon, otwarcie drzwi czy dłuższe spojrzenie (może akurat w czymś fajnie wyglądałaś) nic nie znaczy. Daj Ci Panie takie powodzenie, ale ja odebrałam to jako pompowanie sobie ego zwyczajną, męską uprzejmością. Kumpel powiedział mi "Elektra, gdybyś nie była zajęta to brałbym Cię Co to za bluzka do tej pracy? ". Albo "Elektra, gdybym był starszy" a ja "Jacusiu, gdybyś był mądrzejszy.." jeśli do Ciebie otwieranie drzwi to okazywanie zainteresowania to Ci od żartów to pewnie widzieli mnie w swoim łóżku już Jeśli masz powodzenie cieszę się razem z Tobą, jeslinrozdmu...esz każdy gest sympatii w adorowanie i flirt to coś mi z Tobą nie hallo. Tylko, że ty nie rozumiesz podstawowej rzeczy której ci piszę i tłumaczę już od dłuższego czasu - to nie było na zasadzie że mi się wydawało, tylko mnie naprawdę wyrywało 6 chłopa niemalże jednocześnie. Jeden chciał ze mną spędzić weekend, po czym zaczął pisać na messengerze, w pracy patrzył się na mnie cały czas. Spławiłam go. Drugi też zaczął pisać na messengerze w środku nocy, napisałam że oglądam z chłopakiem film, spławiłam go. Trzeci codziennie przez kilka miesięcy niemalże codziennie pytał się mnie, czy go pocałuję. Spławiałam go cały czas, nigdy nie robiłam nadziei. Czwarty omiatał mnie cały czas wzrokiem i porywał (to ten jeden który mi się najbardziej spodobał). Piąty po prostu mi dał numer telefonu, ale widać było, że jest mega zazdrosny, jak gadałam z innym. Też go spławiłam. A, i jeszcze dodam, że oprócz nich pisało do mnie kilku kumpli mojego brata podrywając mnie i pytając o spotkania W sumie to kilkunastu facetów latało za mną w przeciągu roku. Na pocieszenie dodam jedynie, że to był taki okres, już mam duuużo mniejsze powodzenie, choć dalej jest. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrutalnaBoniBlu 175 Napisano Listopad 27, 2020 Oszczpec się zapuść powiedz ze jesteś lesba. Whateva. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jula6274 4 Napisano Listopad 27, 2020 14 minut temu, Electra napisał: . Plus jak skończyłam robotę tam, to faceci stamtąd gadali o mnie, że wszyscy faceci się zlecieli z zainteresowaniem do mnie. dowiedziałam się od jednego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jula6274 4 Napisano Listopad 27, 2020 i nie bardzo widziałam co we mnie wtedy widzieli. Owszem, mam usta jak Kylie Jenner (dużo osób mi to powiedziało), ale to chyba jedna jedyna zaleta jeśli chodzi o mój wygląd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 27, 2020 (edytowany) 13 minut temu, jula6274 napisał: Na pocieszenie Nie moje. Naucz się dokładnie opisywać szczegóły, a nie wyjeżdżać z powodzeniem poprzez otwierane drzwi, prośbę o numer, pisanie na komunikatorze czy spojrzenie. Rozbawiłaś mnie, bo miałam prywatne nr kumpli, komplementowali mnie, byli kulturalni, a nie podrywali. Źle odbierasz moje komentarze, nie mam nic do Twojego powodzenia. Nigdy nie czułam zazdrości o powodzenie, bo nigdy nie zależało mi żeby patrzyli na mnie inaczej niż na kumpelę. Edytowano Listopad 27, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrutalnaBoniBlu 175 Napisano Listopad 27, 2020 🥱 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jula6274 4 Napisano Listopad 27, 2020 2 minuty temu, Electra napisał: Nie moje. Naucz się dokładnie opisywać szczegóły, a nie wyjeżdżać z powodzeniem poprzez otwierane drzwi, prośbę o numer, pisanie na komunikatorze czy spojrzenie. Rozbawiłaś mnie, bo miałam prywatne nr kumpli, komplementowali mnie, byli kulturalni, a nie podrywali. Źle odbierasz moje komentarze, nie mam nic do Twojego powodzenia. Nigdy nie czułam zazdrości o powodzenie, bo nigdy nie zależało mi żeby patrzyli na mnie inaczej niż na kumpelę. Fajnie Mam nadzieję że jesteś szczęśliwą osóbką, każdemu tego życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 27, 2020 Przed chwilą, jula6274 napisał: Fajnie Mam nadzieję że jesteś szczęśliwą osóbką, każdemu tego życzę Ja Tobie również. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jula6274 4 Napisano Listopad 27, 2020 (edytowany) 4 minuty temu, TenX napisał: Leżę i kwiczę ze śmiechu... czemu? XDDDD Owszem, może być lekki cringe, ale napisałam prawdę. Edytowano Listopad 27, 2020 przez jula6274 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gosc451 95 Napisano Listopad 27, 2020 15 godzin temu, Electra napisał: A ja uważam, że nie lubiły Cię, bo widziały Twoje parcie na spodnie. Jeśli kobieta mizdrzy się do każdego faceta, szuka ich uwagi i nadskakuje im to jest to co najmniej żałosne. Myślę, że nadinterpretujesz zachowania facetów. Nie uwierzysz, ale oni są zwyczajnie mili, zwyczajnie pomocni, zwyczajnie kulturalni. Ale bzdury. Takie nadskakiwanie ze strony facetów, oznacza, że zawsze na coś liczą. Nawet na tych śmiesznych mizoginistycznych stronach tak twierdzą (i w sumie w tym mają rację) Nie wiem czy jesteś taką idio.tką czy na serio nie zdajesz sobie sprawy z takiej oczywistości. Zwyczajnie mili - buahahahaha. Oczywiście elektra znowu widzi tylko winę kobiet (współczuć twojej córce) A faceci z tymi żałosnymi, prostackimi zalotami już nie są żałośni? To ich ślinienie się do każdej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 27, 2020 3 minuty temu, gosc451 napisał: na serio nie zdajesz sobie sprawy z takiej oczywistości Takie teksty w żartach najczęściej rzucał kumpel, który w swojej dziewczynie widział boginie. Kochał ją do szaleństwa. Wiedziałam z kim mogę pozwolić sobie na głupie żarty. Nieśmiali faceci nie rzucają takich tekstów, wartościowi faceci tym bardziej, dlatego jeśli to nie był bardzo dobry kumpel i żarty to poszła zwrotka w pięty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jula6274 4 Napisano Listopad 27, 2020 7 minut temu, TenX napisał: Wiadomo... odebrałam to jako komplement pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarinalol 15 Napisano Listopad 27, 2020 (edytowany) Nigdy nie miałam koleżanek albo kolegów, nikt się za mną nigdy nie oglądał,kilka razy chcieli mnie s*ksu*ln*e wykorzystać ale jakoś z tego uciekłam. Jedynym mężczyzną,któremu się naprawdę spodobałam i mnie pokochał to mój partner. Niestety żeby mieć przyjaciół to trzeba mieć bardzo wysokie mniemanie o sobie,albo mieć więcej kasy niż przeciętny człowiek,albo zachowywać się jak inni. Niestety nie potrafię taka być i nigdy nie będę więc oprócz partnera to nie mam nikogo tak dosłownie. Ale z drugiej strony wolę mieć tylko jego niż wielu fałszywych ludzi obok siebie. Edytowano Listopad 27, 2020 przez Katarinalol Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jula6274 4 Napisano Listopad 27, 2020 Przed chwilą, TenX napisał: Również pozdrawiam i życzę cały czas takiego humoru. Nie będę się sprzeczać . Ale mnie też to bardzo dziwi, bo do 18 r.ż miałam znikome zainteresowanie. Nabrałam trochę pewności siebie i trach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jula6274 4 Napisano Listopad 27, 2020 Nie byłam w stanie spojrzeć w lustro kiedyś. Dosłownie. Miałam się za taką brzydką. ok. 17.r.ż stwierdziłam, że jest w miarę ok a później faceci jeszcze bardziej podnieśli moje poczucie własnej wartości, za co im dziękuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrutalnaBoniBlu 175 Napisano Listopad 27, 2020 Żenujące. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 875 Napisano Listopad 27, 2020 1 godzinę temu, jula6274 napisał: Już nieraz tak robiłam i nie doszłam do żadnego wniosku. Dlatego myślę nad psychologiem. Oczywiście chodzi o kobiety, w relacjach z facetami problemu nie mam. A na co ci te kobiety tak naprawdę potrzebne coo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Listopad 27, 2020 1 godzinę temu, MlecznaCzekolada6 napisał: Bo kobiety sa wredne i zazdrosne, ale tylko te zakompleksione, Ja zawsze miałam tak, ze mnie ciągnęło do łądnych dziewczyn. miałam przepiekne koleżanki i lubiłam ich towarzystwo. Generalnie trzeba byłoby zobaczyc jak się zachowujesz, a nie ma takiej możliwości. Fajnie ale to pewnie dlatego ze sama jesteś piękna . Myślę, ze gdybyś była brzydka i zakompleksiona to z automatu czulabys sie gorsza i raczej nie lubilabys lasek znacznie ładniejszych...a szczególnie w gronie facetów gdzie one byłyby podrywane a Ty nie zauważana przez nich... Nie wierze ze by Cie to nie bolalo, mnie np. Bolałoby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Listopad 27, 2020 39 minut temu, MlecznaCzekolada6 napisał: Nie jestem piekna. Co najwyżej ładna. Zależy która noga mi się wstanie Kiedyś byłam piękna, młoda, śniada, długi włos do pasa prawie, ach..trup ścielił się gęsto ale to nie dział Historyczny. Tak, miewałam dłuższe i krótsze znajomości z tzw. pięknościami. Czy byłam ignorowana przez innych facetów w ich obecności? Jasne. Inaczej skąd iałabym miec dzisiejsza wiedzę o tym, jacy są faceci. Ale i do dziś mnie się trafia czasem Czad, choć nie korzystam z ich kiespkich propozycji ;), więc tak źle ze mną nie jest. Ale lubiłam te dziewczyny, a one lubiły mnie. Fajnie nam się spędzało czas. To było wazniejsze niż to, że miały większe powodzenie. Poza tym, jestem estetką. Zresztą, jak mówiłam - jestem ładna, co do tego raczej nie ma wątpliwości, a to wystarcza żeby nie musieć się wstydzić jak się stoi z piekną koleżanką, garbata nie jestem Sniada czekoladka ale tak myslalam ze ładna jesteś, po prostu nieidealna (juz teraz) ale ładna, czyli w sumie potwierdzilas to co.napisalam,bo gdy byb duży kontrast miedzy Toba a koleżankami to nie wiem jakbys to zniosła i jaka byłabys dla nich, moze być nie wytrzymała i urwała te kontakty. Sadze po sobie trochę, bo gdybym ja była brzydka (a podobno tez ładna jestem ale nie taka ,,modelka") to raczej nie koelgowalabym sie z pieknosciami, bo jeszcze bardziej bylabym zakompleksiona patrząc jak faceci reagują na takie modelki...zresztą wystarczy ze napatrze sie na takie instagramowe ideały i na to jak faceci reaguja na takie to juz mam więcej kompleksów ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loQeSientoPorTi 5 Napisano Listopad 27, 2020 Wiesz co powodzenie nie bierze się bo jesteś urodziwa czy też piękna jak się tam zwiesz ja np przeciętnej urody jestem średniego wzrostu mam szare oczy długie włosy czarne i jakoś tych zalotów nie ma a czy kolwiek wsumie nie zauważam bo tak jest jeżeli się do każdego bym spoufalać zaczęła i wogole nawet ...ny uśmiech totalnie facet będzie wodził za tobą ty nie świadomie dajesz im znaki do tego żeby zabiegali o ciebie A jak wytłumaczę ci jak dziecku oglądasz się za nimi bo sprawdzasz ilu to nie patrzy no i się zaczyna Proste jak budowa cepa a ja bym ci nie zazdrościła żadnej urody bo to przemija liczy się osobowość a twoja jest zdecydowanie wygórowana liczysz sobie ilość chłopców niech lata nawet stu a podejrzewam że za twoją dupą bo na nic nic więcej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Greatpetla 233 Napisano Listopad 27, 2020 20 godzin temu, jula6274 napisał: Żeby nie było nie mam się za niewiadomo kogo, uważam że mam dużo wad, i nie raz dostałam kosza więc nie myślcie że jestem jakaś zadufana w sobie czy coś, mogę nawet wysłać swoje zdjęcie na pv, bo nie boję się negatywnych ocen, wiem, że nie każdemu się spodobam. Ale pracowałam kilka miesięcy na magazynie gdzie było około 40 pracowników, 20 facetów i 20 kobiet, i rzeczywiście czułam się tam się jak księżniczka, WSZYSCY faceci otwierali cały czas przede mną drzwi, byli mili, często patrzyli się na mnie a nawet odwracali za mną, dostałam od 3 numery telefonów na karteczkach a 2 innych podrywało przez facebooka, był jeszcze taki jeden bardzo przystojny który odwracał się za mną najczęściej więc postanowiłam zaryzykować i pierwsza się odezwałam, skończyło się tak że się raz pocałowaliśmy ale to był koniec bo oboje nie chcieliśmy związku. Byłam tam naprawdę podrywana przez wielu, jak zresztą zaznaczyłam wyżej i nie jest to "wydaje mi sie" tylko naprawdę tak było. Jeśli chodzi natomiast o kobiety, nie lubiła mnie żadna. No, może ze 2 (około 50-tki) były naprawdę miłe ale to wszystko. Ja byłam przyjaźnie nastawiona do wszystkich. Albo były otwarcie wredne i dogryzały, albo były miłe (udawały) i dopiero po zakończeniu pracy tam okazało się, że jedna zaczęła mnie obgadywać jak tylko się da (jej chłopak pracował w tej samej firmie i patrzył się na mnie, odwracał się za mną, ale ja raz tylko odwróciłam się za nim i tylko po to, żeby sprawdzić czy on się za mną odwraca), miała 18 lat, jeszcze inna (24) zaczęła być ostro chamska po moim zakończeniu pracy tam, i jeszcze inna też była miła (24) pisałyśmy orzez mess, i nagle chamsko mnie olała. Więc z dziewczyną żadną się nie dogadywałam, obgadywały mnie, donosiły, rozpuszczały plotki. Często poza pracą też jest tak że dziewczyny rozpuszczają o mnie plotki, np wyszłam w ciągu 2 dni z 3 różnymi chłopakami (tylko kolegami) i poszły plotki że się umawiam z 40 tygodniowo (?) i na seks. Wyszłam z kolegami bo koleżanek nie mam. Oczywiście wszystkie plotki jakie były o mnie w moim zyciu zawsze były puszczone i opowiadane przez dziewczyny, nigdy nie słyszałam o żadnym chłopaku, oni im zaprzeczają i nie dowierzają. Jak widzę jakieś grupki dziewczyn na ulicy to zastanawiam się tylko nad jednym, JAK, u mnie zakolegować się z dziewczyną to jakiś kosmos. Zwyczajnie nie lgną do mnie jak niektórzy faceci, a rozmowy z nimi zazwyczaj są strasznie oficjalne i sztywne. A z żadnym chłopakiem, kolegą tak nie mam. Nie wiem z czego to wynika. Nie wiem czy z urody bo są dziewczyny prześliczne i jakoś mają koleżanki. Czy może coś w moim zachowaniu można zmienić? Proszę o porady. Pozdrawiam Też tak mam. Dlatego przebywałam zawsze od czasów młodości w męskim głównie gronie. Kobiety zazdroszczą mi od zawsze nietuzinkowej urody, figury, inteligencji i są wobec mnie zawistne itd. Najgorzej było, gdy zostałam kiedys Miss Szkoły. Ja się tym nie przejmuję. Znam swoją wartość i tyle. Pamiętaj mądry człowiek nie przejmuje się głupotą innych." Serce głupca znajduje się w jego ustach, język mądrego znajduje się w jego sercu." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jula6274 4 Napisano Listopad 27, 2020 (edytowany) 20 minut temu, loQeSientoPorTi napisał: Wiesz co powodzenie nie bierze się bo jesteś urodziwa czy też piękna jak się tam zwiesz ja np przeciętnej urody jestem średniego wzrostu mam szare oczy długie włosy czarne i jakoś tych zalotów nie ma a czy kolwiek wsumie nie zauważam bo tak jest jeżeli się do każdego bym spoufalać zaczęła i wogole nawet ...ny uśmiech totalnie facet będzie wodził za tobą ty nie świadomie dajesz im znaki do tego żeby zabiegali o ciebie A jak wytłumaczę ci jak dziecku oglądasz się za nimi bo sprawdzasz ilu to nie patrzy no i się zaczyna Proste jak budowa cepa a ja bym ci nie zazdrościła żadnej urody bo to przemija liczy się osobowość a twoja jest zdecydowanie wygórowana liczysz sobie ilość chłopców niech lata nawet stu a podejrzewam że za twoją dupą bo na nic nic więcej nie będę tego komentowała Ps. naucz stawiać się przecinki i kropki, zwykle od razu mówię, że nie piszę z osobami które ich nie stawiają bo to zwyczajnie męczy. Edytowano Listopad 27, 2020 przez jula6274 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Greatpetla 233 Napisano Listopad 27, 2020 (edytowany) 16 godzin temu, kaspej ban napisał: tak, wiele bab to zazdrosne kur'wy, by ci wbiły nóż w plecy i wydłubały oczy, taka jest natura wielu bab, niestety Zgadza się. Niestety. Wiesz dlaczego?.. bo są zakompleksione. Zamiast rozwijać swoją osobowość, pasje, nabywać nowych umiejętności i zadbać o swoją figurę, to takie " puste kwoki" siedzą na grzędzie i kwoczą i knują jak Ci utrudnić żywot etc. Edytowano Listopad 27, 2020 przez Greatpetla Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Greatpetla 233 Napisano Listopad 27, 2020 (edytowany) 6 minut temu, jula6274 napisał: a najgorsze że ja ciągle nie mogę w to uwierzyć. Może dlatego, że sama tak nigdy nie robiłam, nie prześladowałam nikogo, nie byłam zazdrosna, najwyżej podziwiałam Moja rada: Ignoruj to i tyle. Mądry człowiek ignoruje takie rzeczy i nie przejmuje się głupotami. To, że robią z Ciebie "chłopaciarę" też miej gdzieś. Ja się nie przejmuje tym, co mówią o mnie, bo znam siebie i znam swoją wartość i wiem, że to nieprawda. Uszy do góry! Nie zmienisz tego i nie zbawisz tego świata. Edytowano Listopad 27, 2020 przez Greatpetla Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loQeSientoPorTi 5 Napisano Listopad 27, 2020 30 minut temu, jula6274 napisał: nie będę tego komentowała Ps. naucz stawiać się przecinki i kropki, zwykle od razu mówię, że nie piszę z osobami które ich nie stawiają bo to zwyczajnie męczy Oczywiście nie dziwi mnie to że nie chcesz komentować bądź nie wiesz co na to odpowiedzieć ha ha do bystrych nie należysz a męczy cię chyba twoje ego a nie moja pisownia panno od polskiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Listopad 27, 2020 2 godziny temu, MlecznaCzekolada6 napisał: Śniada w lecie jestem, bo mam bardziej środziemnomorski typ urody, a bez słońca czy samoopalacza to karnacja królewny śnieżki Ale wtedy sporo czasu nad woda spędzałam to byłam śniada i chyba faceci najbardziej wtedy zwracają na mnie uwagę. Co do urywania kontaktów z pięknymi koleżankami to dużo zależy od ich zachowania, dojrzałości i podejścia. Oczywiście zdarzało się niekiedy, że niektórym z nich biła palma, wtedy kontakt trzeba było ochłodzić, ale na szczęście nie było to częste. Tez prawda, a w jaki sposób palma im odbiła? W sensie ze zachowywały sie jak wyniosle księżniczki, dlatego ze są piękne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loQeSientoPorTi 5 Napisano Listopad 28, 2020 9 godzin temu, jula6274 napisał: ale zawiść. nie wiedząc nawet jak wyglądam mówisz że patrzą się na moją dupę i nic innego to nie zawiść , tylko sama mnie zaczęłaś obrażać a ja nie zostaje dłużna wywnioskowałam z twojego pisania odpisałaś że 6 facetów za tobą goni potem że więcej w ciągu roku odpisałaś to w sposób jak byś to ty była tym zachwycona, że tak jest .Ja cię nie osądzam a jeżeli nie chcesz by ktoś myślał o tobie w taki sposób opisuj to tak żebyś nie wyszła na ta gorszą .Jeżeli będziesz chciała coś więcej się dowiedzieć w tej tematyce dlaczego dziewczyny za tobą nie przepadają chętnie ci podpowiem sama nie wiele mam wspólnego z kobietami i jak ty wolę męska przyjaźń Natomiast koleżanki mam tyle Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lenamagda 396 Napisano Listopad 28, 2020 13 godzin temu, jula6274 napisał: No no nie wiem czy do końca tak to działa, bo mam np przyjaciela od prawie 4 lat, łatwo mi się nawiązuje znajomości z chłopakami, czasami wynikają z tego różne przyjaźnie, więc może taka do końca ...owa nie jestem Kumpelkę bliską też miałam, owszem, do zeszłego tygodnia Kiedy nie zaczeła mnie na jednej imprezie gnoić i upokarzać przed wszystkimi. Gdzie ja byłam cały czas dla niej miła, a ona jechała po mnie przez cały wieczór. a i na następny dzień grała wielką koleżaneczkę a wcześniej przyjaciółeczkę Ale stwierdziłam koniec tego. Facet nigdy w życiu nie był dwulicowy, fałszywy, a u kobiet to nagminne. A czy nie wychowywalas się z chłopakami? Ja mam braci i często przebywałam z ich kolegami i też trudno mi się dogadywać z kobietami teraz w życiu dorosłym, a z facetami nie mam żadnego problemu. A co do kobiet to, wiele z nich jest zwyczajnie wredna i to widać na każdej płaszczyźnie. Kobieta kobiecie wilkiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach