Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martunia1994

Mój chłopak nie chce pracować co robić ?

Polecane posty

Witam Mam 27 lat mój chłopak 28 jesteśmy ze sobą 2 lata a on w żadnej pracy nie utrzymał się dłużej niż Msc bo głowa bo boli bo zle się czuje . Później założył firmę która była totalnym niewypałem teraz od miesiąca siedzi na tzw dupie i ani nie chce słyszeć o pracy rodzice go utrzymują jest jedynakiem i ma wszystko od rodziców ... ja mam dziecko z poprzedniego związku i pracuje teraz jeszcze się dowiedziałam ze ma kredyt który wziął na głupoty i musi spłacać 1700 zł na miesiąc kredyt który zaciągnął zanim mnie poznał ..jest szansa ze taki człowiek się zmieni ? Czy uciekać sama już nie wiem co robić ( przepraszam za chaotyczny tekst )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Martunia1994 napisał:

Chodziło mi bardziej czy taki facet się ogarnie ??

Nie sądzę. Przyzwyczajony do łaski rodziców, nieodpowiedzialny, wygodnicki. Chyba, że źródełko wyschnie to przy zderzeniu z rzeczywistością może zejdzie na ziemię. Gdzie w nim ambicja by być samodzielnym w tym wieku? 🙆‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ogarnie się jeśli nie będzie chciał się ogarnąć. Ty nie jesteś dla niego powodem do rezygnacji z obecnego stylu życia, który mu odpowiada. Moim zdaniem nie masz na co liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Martunia1994 napisał:

musi spłacać 1700 zł na miesiąc 

Rodzice mu to płacą? Przecież tyle miesięcznie ludzie mają kredytu hipotecznego, on tyle kasy roztrwonił na nic? 🙆‍♀️

Skąd miał zdolność kredytową na pożyczkę z ratą 1700/m-c?🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak skończył prace za granica miał duże dochody wziął 60 tys kredytu i nwm nawet na co te pieniądze poszły bo kiedy się spytam to tekst to nie twoja sprawa ja się boje samotności mieszkam z rodzicami chce żyć normalnie ale moja pensja nie pozwala na mieszkanie bez rodziców i to z dzieckiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde ja chce założyć z nim rodzine bo go kocham a on nie dość ze mnie okłamuje potem przeprasza mówi ze się ogarnie i nic 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Martunia1994 napisał:

Tak seks nie jest najważniejszy ja bym chciała z nim stworzyć rodzine a on tylko leży przed tv

Czyli seks kiepski, pracy nie ma, kasy nie ma, długów od cholery, leń śmierdzący, dwie lewe ręce do pracy - no wprost wymarzony kandydat do zakładania z nim rodziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytat

dowiedziałam ze ma kredyt który wziął na głupoty

Cytat

i nwm nawet na co te pieniądze poszły bo kiedy się spytam to tekst to nie twoja sprawa 

Czyli nie wiesz czy na głupoty 😄 Nikt nie bierze 60 tysięcy na głupoty raczej. Może wziął na coś istotnego np. związanego z gospodarstwem? 

Niemniej, to nic nie zmienia. W sensie faktu, że dorosły chłop a nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie na gospodarstwo bo rodzice powiedzieli ze ani grosza nie dostał wiem ze w Holandii miał pare nałogów i nwm czy z tym coś nie jest powiązane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 60 tys to bardzo dużo pieniędzy i nie umiem zrozumieć jego rodziców ze pozwalają sobie na takie coś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świetnie!

I do tego wszystkiego ćpun i alkoholik.

Wspaniały kandydat na ojca twojego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze to dziwne ale boje się holernie samotności nie chce być sama nwm może muszę tez się iść leczyć sama nwm co robić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Martunia1994 napisał:

Dla mnie 60 tys to bardzo dużo pieniędzy i nie umiem zrozumieć jego rodziców ze pozwalają sobie na takie coś

A ja nie rozumiem że ty sobie pozwalasz na takie coś i chcesz z takim goownem rodzinę zakładać. 

Nie wstyd ci przed dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przez niego straciłam wszystkich przyjaciół bo byłam na każde jego zawołanie zostałam bez niczego ... muszę zacząć wszystko od zera to nie tak łatwo ... pewnie ze mi wstyd jak przed dzieckiem tak i przed moja rodzina ale moja rodzina nie zna prawdy która ukrywam żeby nie słuchać komentarzy No zaś porażka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Są gorsze rzeczy od samotności, np. osamotnienie w związku, poczucie, że partner podcina ci skrzydła, ciągnie w dół, zdradza (nie tylko w sensie seksu ale i zaufania np. kłamiąc). 

Jesteś młoda, znajdziesz kogoś innego, to nie musi być TEN facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Martunia1994 napisał:

Przez niego straciłam wszystkich przyjaciół bo byłam na każde jego zawołanie zostałam bez niczego ... muszę zacząć wszystko od zera to nie tak łatwo ... pewnie ze mi wstyd jak przed dzieckiem tak i przed moja rodzina ale moja rodzina nie zna prawdy która ukrywam żeby nie słuchać komentarzy No zaś porażka 

Całe szczęście że on nie chce tego ślubu, podziękuj mu za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

On mnie kłamie przez 2 tyg mówił ze jeździ gdzieś do pracy a tak naprawdę siedział w domu po czym jak mu pow ze wiem odp mi uj cie to obchodzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A najbardziej mi właśnie wstyd przed synem kiedy śpię u niego w weekendy wstaje do dziecka o 8 bo tak się budzi a on śpi budzę go godzina 11 k u rwa jest niedziela nie bd wstawać itp i tak siedzę sama z dzieckiem najlepiej po cichu bo potem chodzi wkurzony ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię być poniżana ... sama już nwm co robić boje się tego nwm co mnie trzyma niekiedy sama siebie nie rozumiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Martunia1994 napisał:

On mnie kłamie przez 2 tyg mówił ze jeździ gdzieś do pracy a tak naprawdę siedział w domu po czym jak mu pow ze wiem odp mi uj cie to obchodzi 

To jest kurcze patologia. Serio po czymś takim ty się jeszcze zastanawiasz. On Ci zniszczy życie. Do pracy nie pójdzie, nic nie powie, weźmie kredyt, przehula a ty będziesz spłacać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×