Niektórzy mają dużo partnerów w życiu, inni wcale

2 minuty temu, PrawiczekPzn napisał:

To za pół roku jej urosną.....
Albo może jakaś peruka

Włosy nie muszą być oryginalnie jej własnej produkcji....

A Ty jesteś singlem?

A co Ty się masz z tymi włosami ? Ta jestem.

6 minut temu, Magda bez loginu napisał:

Nie myśl tylko działaj

Co mam robić

1 minutę temu, Pieprz w doopie napisał:

Który to już temat tej męczydoopy

Któryś napewno....

Dnia 12.12.2020 o 17:31, Ania1 napisał:

Dlaczego tak jest że niektórzy mają ciągle innego partnera, a inni nie mogą poznać nikogo. Jedni ludzie wymieniają partnerów jak rękawiczki, ciągle inny, nie wiadomo dlaczego. Inni zaś są całe życie samotni. To smutne bo każdy chciałby kogoś mieć. Niektórym nie wolno czy co? Powiedźcie mi czemu tak jest to może coś zrozumiem i się zmienię bo może mam zle podejście do tego i może kogoś poznam

Tak jak ja nigdy nie miałem kobiety nigdy nie ruchalem a mam 45 lat 

Dnia 12.12.2020 o 18:41, PrawiczekPzn napisał:

To za pół roku jej urosną.....
Albo może jakaś peruka

Włosy nie muszą być oryginalnie jej własnej produkcji....

A Ty jesteś singlem?

Ile masz lat prawiczku 

Dnia 12.12.2020 o 18:21, Ania1 napisał:

To bardzo przykre że jedni mają wszystko a inni nic. Wsparcie rodziny, spokojną pracę, urodę, zdrowie... I jeszcze im mało. Ma np. fajnego partnera a i tak go zostawia, nie myśląc o tym że ktoś inny nie może w ogóle nikogo poznać...

Posiadanie partnera to nie zaden przywilej lecz efekt okreslonych staran, aktywnych.

Skoro je zaniedbalas, nie nauczono Cie ich, stoisz na gorszej pozycji. A to dosc bezwzgledny wyscig. Albo sie zabierzesz za.Siebie, albo dalej bedziesz stac i patrzec jak inni "maja" a Ty nie.

Dnia 12.12.2020 o 18:35, Elciaa29 napisał:

A jak niema ? 

to niech zrobi fajną fryzurkę przy krótkich, makijaż, seksi s.u kienka, itp....

3 godziny temu, Santee napisał:

Posiadanie partnera to nie zaden przywilej lecz efekt okreslonych staran, aktywnych.

Skoro je zaniedbalas, nie nauczono Cie ich, stoisz na gorszej pozycji. A to dosc bezwzgledny wyscig. Albo sie zabierzesz za.Siebie, albo dalej bedziesz stac i patrzec jak inni "maja" a Ty nie.

To znaczy co mam robić? Bo nie wiem. Nie jestem tego nauczona

16 minut temu, Ania1 napisał:

To znaczy co mam robić? Bo nie wiem. Nie jestem tego nauczona

bądź radosną, silną, samodzielną, zaradną najlepiej także dobrze wykształconą kobietą. Zadbaną  - ładne , wyleczone zęby, makijaż fryzura, zawsze ładna bielizna (po to aby się dobrze nawet samej czuć) i fajny, choć niekoniecznie drogi ciuch. Biżuteria - lepiej jedna cenniejsza niż obwieszona wieloma tanimi. Oczywiście to moja wizja - inni mogą się nie zgadzać. Poza tym jak masz depresję, zespoły lękowe to staraj się to leczyć. Zaradna, dobrze wykształcona kobieta oczywiście czasami ma paradoksalnie większy problem ze znalezieniem partnera ale są w tym pewne zalety. To ona może szukać a nie czekać aż ktoś się na nią zdecyduje a jeśli tak, to może szukać zgodnie z własnymi zainteresowaniami i wartościami życiowymi.

8 godzin temu, Santee napisał:

Posiadanie partnera to nie zaden przywilej lecz efekt okreslonych staran, aktywnych.

Skoro je zaniedbalas, nie nauczono Cie ich, stoisz na gorszej pozycji. A to dosc bezwzgledny wyscig. Albo sie zabierzesz za.Siebie, albo dalej bedziesz stac i patrzec jak inni "maja" a Ty nie.

Być może a może też być dziełem przypadku. Jak nadarzy się sprzyjająca okoliczność, to trzeba iść za ciosem, wręcz powiem, że trzeba łapać okazję

1 minutę temu, pari napisał:

Być może a może też być dziełem przypadku. Jak nadarzy się sprzyjająca okoliczność, to trzeba iść za ciosem, wręcz powiem, że trzeba łapać okazję

To w dalszym ciągu AKTYWNOSĆ, nie bierny incelizm

Dnia 12.12.2020 o 18:25, Ania1 napisał:

Cóż, kiedyś faktycznie byłam nieśmiała, i dużo przez to straciłam bo takto może już bym kogoś poznała. Teraz już taka nie jestem. Ludzi poznaje coraz bardziej, ich nieszczerość, fałszywość... Ale znowu nie każdy taki jest, chociaż większość tak. Cóż, pocieszam się tym że nie mam jeszcze 30 lat, chociaż czas szybko leci... 

Dlaczego nie jesteś w pełni sobą? Wszystko z czasem przyjdzie, nie rób nic na siłę. To że ktoś w Twoim wieku ma kogoś, a Ty nie to nic nie znaczy.

5 godzin temu, Ania1 napisał:

To znaczy co mam robić? Bo nie wiem. Nie jestem tego nauczona

Bądź sobą, a odpowiedni mężczyzna przyjdzie. 

5 godzin temu, Ania1 napisał:

To znaczy co mam robić? Bo nie wiem. Nie jestem tego nauczona

Bądź sobą, a odpowiedni mężczyzna przyjdzie. 

Zresztą odezwałem się do Ciebie na priv. 

Dnia 12.12.2020 o 18:25, Ania1 napisał:

Cóż, kiedyś faktycznie byłam nieśmiała, i dużo przez to straciłam bo takto może już bym kogoś poznała. Teraz już taka nie jestem. Ludzi poznaje coraz bardziej, ich nieszczerość, fałszywość... Ale znowu nie każdy taki jest, chociaż większość tak. Cóż, pocieszam się tym że nie mam jeszcze 30 lat, chociaż czas szybko leci... 

Mam dokładnie tak samo, ale jak zacząłem wychodzić do ludzi, to zaczął się wirus XD