Lecę na bogatych gości - kasa = porządny gość

2 godziny temu, JustynaxOx napisał:

Właśnie , jedna racjonalna osoba w tym motłochu 

potrafisz chociaż dobrze gotować? piec ciasta? szyć?

2 godziny temu, Leżaczek napisał:

A co myślisz o związku trójkącie dwie kobiety jeden facet?

co? aby się one nawzajem zadrapały na śmierć?

5 minut temu, Elciaa29 napisał:

Cieszy mnie to

Jakbyś poznała odpowiedniego faceta ( jaki to by miał być? ) to byś się zdecydowała na więcej dzieci?

3 minuty temu, kasspej napisał:

 

Z gotowaniem nie ma problemu 7 lat poza domem trzeba coś jeść

1 minutę temu, Loleczek napisał:

Z gotowaniem nie ma problemu 7 lat poza domem trzeba coś jeść

można jeść na wynos przecież też

1 minutę temu, kasspej napisał:

Jakbyś poznała odpowiedniego faceta ( jaki to by miał być? ) to byś się zdecydowała na więcej dzieci?

Nie wiem , średnio mi się widzi pakować znowu w pieluchy 

1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

Nie wiem , średnio mi się widzi pakować znowu w pieluchy 

czyli przez wygodnictwo ( lenistwo?) czy inny powód?

2 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Nie wiem , średnio mi się widzi pakować znowu w pieluchy 

a co jakbyś poznała faceta z dzieckiem? weszła byś w to?

4 minuty temu, kasspej napisał:

można jeść na wynos przecież też

Tam gdzie pracuję mieszkam to nie dobre jedzenie lepiej samemu gotować

1 minutę temu, kasspej napisał:

czyli przez wygodnictwo ( lenistwo?) czy inny powód?

Nie przez lenistwo tylko czekam aż syn dorośnie na tyle żebym mogła żyć jak by to nazwać pełnią życia a nie żeby za jakiś czas następne dziecko i ile lat znowu poświęcone na dzieci ? Tym bardziej że była by między nimi zbyt duża różnica wieku żeby się razem bawili nawet

3 minuty temu, kasspej napisał:

a co jakbyś poznała faceta z dzieckiem? weszła byś w to?

No a czemu nie ? Jeżeli ja już mam to jak mogę wymagać od drugiej osoby że ma nie mieć

3 minuty temu, Loleczek napisał:

Tam gdzie pracuję mieszkam to nie dobre jedzenie lepiej samemu gotować

aha, jak tak to racja

Przed chwilą, Elciaa29 napisał:

No a czemu nie ? Jeżeli ja już mam to jak mogę wymagać od drugiej osoby że ma nie mieć

to ile mógłby mieć? 1? 2? A co jakby sam wychowywał?

2 godziny temu, BoniBluBirdy napisał:

Ciekawe kto tym razem. Obstawiam resa. 

ja też.....troche mu podpaliłem 4letter...

no i ta koza..

i łowieczka...

...

widać kalosz mu za duży...a baran powoli ma dość niezdecydowania, chyba trza będzie spuścić z smyczy..

martwa owca?

hmmm..

byłoby to naturalną konsekwencją niejako..

3 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Nie przez lenistwo tylko czekam aż syn dorośnie na tyle żebym mogła żyć jak by to nazwać pełnią życia a nie żeby za jakiś czas następne dziecko i ile lat znowu poświęcone na dzieci ? Tym bardziej że była by między nimi zbyt duża różnica wieku żeby się razem bawili nawet

co nazywasz życie pełnią życia?

3 minuty temu, Elciaa29 napisał:

No a czemu nie ? Jeżeli ja już mam to jak mogę wymagać od drugiej osoby że ma nie mieć

dobrze się bawisz z tym gamoniem?

czy pilnować ( niezadługo sorry )

kaspiś...

ty wiesz...

6 minut temu, kasspej napisał:

to ile mógłby mieć? 1? 2? A co jakby sam wychowywał?

Nie wiem trudne pytania zadajesz , mógł by i sam wychowywać ja też przecież sama wychowuje w sumie

Przed chwilą, Elciaa29 napisał:

Nie wiem trudne pytania zadajesz , mógł by i sam wychowywać ja też przecież sama wychowuje w sumie

ok..

sie bawcie..

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

O mnie nie żartuj, obie bym kochał haha

ty je tak, ale one siebie nawzajem nie, wojowały by ze sobą

2 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Nie wiem trudne pytania zadajesz , mógł by i sam wychowywać ja też przecież sama wychowuje w sumie

czemu trudne, to coś co powinnaś wiedzieć raczej

5 minut temu, kasspej napisał:

co nazywasz życie pełnią życia?

A musisz mnie tak za język ciągnąć znowu ? W takim sensie mówiłam że dziecko będzie na tyle duże że będę mogła zacząć żyć własnym życiem a nie tylko o nim myśleć , z kim go zostawić bo muszę wyjść , co mu dać jeść , zaprowadzać i odprowadzać do szkoły i wszystko inne powiązane z opieką 24/7

10 minut temu, Santee napisał:

dobrze się bawisz z tym gamoniem?

czy pilnować ( niezadługo sorry )

My z kaspejem się dogadamy (chyba)

6 minut temu, Leżaczek napisał:

A gdzie facet

Jest , tzn zabiera syna na weekendy

3 minuty temu, Elciaa29 napisał:

My z kaspejem się dogadamy (chyba)

jak mu się włączy res, możesz mieć kuku. uważaj

3 minuty temu, Elciaa29 napisał:

 

kaspis zbiera info jako ten "dobry"

res korzysta

to ten sam gamoń, dwa różne konta

UWAŻAJ!

może boleć potem.

nie popdawaj info priv

10 minut temu, Elciaa29 napisał:

A musisz mnie tak za język ciągnąć znowu ? W takim sensie mówiłam że dziecko będzie na tyle duże że będę mogła zacząć żyć własnym życiem a nie tylko o nim myśleć , z kim go zostawić bo muszę wyjść , co mu dać jeść , zaprowadzać i odprowadzać do szkoły i wszystko inne powiązane z opieką 24/7

chyba żartujesz... małe dzieci mały problem, duże dzieci duży problem, nigdy od tego nie uciekniesz, może jeszcze tego nie rozumiesz

7 minut temu, Leżaczek napisał:

Ja bym je pogodzil

wychodzisz a one by sobie do gardeł wskakiwały

7 minut temu, Elciaa29 napisał:

Jest , tzn zabiera syna na weekendy

a ciebie kto na weekendy zabiera?