Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Dwa Oblicza

Potrzebuje pomocy albo kopa w dupe

Polecane posty

Przeczytałam. 80% trafione dziekuje . Cieszę ze napislam bo nie jestem osobą która się otwiera a chyba przed obcymi anonimowo lepiej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do robięjaklubię

Sorki za pytanie ,ale czy ty byłaś w takiej sytuacji dziwnej.

Podzielisz się z tym ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do robięjaklubię

Sorki za pytanie ,ale czy ty byłaś w takiej sytuacji dziwnej.

Podzielisz się z tym ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Bardzo często człowiek nie docenia tego, co ma, aż tego nie straci

A do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja

Z mojego doświadczenia najlepsze wyjście to te drzwiami 

I to nie na godzinę, na dzień, na tydzień... 

 

Wyszlam ..... na dłużej niż tydzień,  a teraz jestem gdzie jestem  czyli znow w tym samym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moj mąż potrafi zajac się dzieciakami, jak jeździłam na szkolenia to spokojna bylam nie martwiłam się o nie. Nie było mnie 3 dni i wiedzialm ze bedzie ok.  Ojcem jest dobrym niestety rozpieszczającym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiec jakies cechy dobra na codzień ma ale uwaza ze ja prawie wszytsko robie źle,  dzień bez krytyki dzień stracony,  wiecznie gra, nos w telefonie lub mecz zamiast z żoną troche poligonach spędzić czas gdzies wyjsc to te rzeczy które wymieniłam sa na pierwszym miejscu potem Ja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieci nie było 

 

Poczucie winny, współczucie,  wsparcie z jego strony, mocna ogromna milosc jego do mnie. 

 

Wtedy bylo bardzo ciężko to byl nasz okres tak zwany klęski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

A wiesz dlaczego mąż chce to trzecie dziecko? I to akurat teraz, kiedy czasy niepewne a rynek najmu poleciał na twarz ...

Bo czuje co się święci, przeczuwa bunt na pokładzie 

???? Mow dalej ciekawe 

 

Ps. Fajnie ze tu jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zpaznokcilakier napisał:

Ale czy Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś świetnie zorganizowana. Piszesz, że masz 2 dzieci i że wychodzisz do pracy. To super. W domu zawsze jest coś do zrobienia. Problem w tym, że Tobie wyrzuty robi mąż, Twój osobisty. Ze siebie uważa za lepszego, bo więcej zarabia i częściej go nie ma niż jest. To jest realny problem. On bogacz i Pan, a Ty jak jego "służąca", tak Cie traktuje. Rodzina jest bardzo ważna i fajnie jest mieć więcej niż 1 dziecko, ale z człowiekiem przyjemnym, który nie wytyka błędów, niedociągnięć, tego, że pracowo nie układa Ci się jak dziewczynom z Twoje rodziny. Nie zawsze mamy wszystko co nam się zamarzy. Twój mąż zachowuje się nieprzyzwoicie. Poniża Cie, dogaduje i umniejsza. To przykre. Jakiej rady oczekujesz? 

Dobre podsumowanie. W tej sytuacji trzecie dziecko ? Poważnie ?

Co gorsza, mam przed oczami niezbyt miły ale jakże częsty scenariusz. Mija 20 lat. Pani żona urobiona po łokcie przy domu, dzieciach, Panu małżonku. Bez niczego swojego. Bez pracy, kasy, własnych pasji, pragnień. Ot kura domowa z syndromem sztokholmskim 😉 A tu bęc. Pan małż się zakochał i ... to będzie oczywiście wina małżonki, bo taka ... nudna,  nuda i beznadziejna, a świat jet pełen pokus 😉

Dlatego ode mnie zgodnie z życzeniem, serdeczny kop w dupę.  😉

Zastanów się czy jesteś szczęśliwa 🙂 Pomyśl jak chciałabyś, żeby wyglądało Twoje życie i co musisz zrobić, żeby to osiągnąć, a potem to zrób 🙂 Niestety nikt inny tego za Ciebie nie załatwi, bo to Twoje życie. Wszystkiego dobrego 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja ju, swoje przeżyłam,  to tylko co mam to formalnosc 

 

Az mi się płakać chce jak pomysle o tamtych czasach okresie tamtego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

do CI

I zasłużony ten kop i powiem ze po nim " ..." boli;) 

Tez tak myślę, wiec odchowane chce i może sama sobie ułożę zycie . Ja biorę wszystko pod uwagę. Dlatego myślę o zabezpieczeniu siebie , myślę o pracy. Na stare lata tez moge kogos sobie znałeś a on niech bierze to wszystko co mamy czy będziemy mieć. Jak nic się nie zmieni to trudno taki los. Pewna jestem jednego ze nie zostawi mnie sama z dziećmi.  

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pasje , staram się być sama bez z niego nawet w otoczeniu ludzi ,sama umawiam się na kawez koleżankami na imprezę wiem ze jesli zaniedbam ta kwestie mojego życia bede na straconej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabolało pasozyt...... 

 

Nie oceniaj bo bys sie zdziwil/a

 

Ale ok masz racje w niektórych kwestiach .

Odp. Na Twoje pytanie 

Powiem tak , bardzo mi było by ciężko z dziećmi starała bym się jak mogę.  Ja za nim nie będę goniła on pewnie za mną tez nie jak swteirdziles/as jestem pasożytem a takich jest na peczki wiec ten czy tamten dla niego bez różnicy i młodszy model . Poczekajmy czas pokaże

 

Ps. Nie będę oczerniać jego zeby ci udowodnić ze pasożytem nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Dziewczyno, jeśli facet jest fajny to nie będzie tak źle

Po prostu facetom czasem odbija jak dostaną awans albo pieniądze a zazwyczaj jedno i drugie 

Wtedy trzeba nimi trochę potrząsnąć i ustawić do pionu

I pokazać co mogą swoim głupim zachowaniem stracić

A ty jesteś niegłupia kobieta i dasz radę tylko potrzebujesz trochę pomocy i wsparcia

Nic więcej 🙂

dziekuje , i tak właśnie bylo.... 

 

Dalo do.myslenia dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, ***** *** napisał:

lekcje pływania to jakieś 50-70zł/h spokojnie można na tym zarabiać i nie ma się co dziwić że ludzie w godzinach porannych raczej nie chcą się uczyć pływać trzeba się dostosować do klienta. piszesz nieskładnie z bykami nie masz co liczyć na pracę w urzędzie etc. takie są realia nie ma sensu się oszukiwać i liczyć że jak inni mają taka prace to ty tez. jesli świetnie pływasz to trzymaj się tego chyba że jeszcze jakieś rzeczy robis zdobre. na basenach są jacyś instruktorzy, ktoś w szkołach lekcje prowadzi może szukaj zajęcia gdzieś niekoniecznie ograniczaj się do tych lekcji. 

 

czytasz ze zrozumieniem?

 

Pislam wczesniej o swoich wadach. Pracowalam w różnych godzinach ale niestety macierzyństwo to zmienilo.  Nie ma kto odebrac dzieci z przedszkola , a sam mąż nie chce , abym pracowala ! Byly czasy gdzie więcej pieniędzy przynosiłam Ja do domu 

 Wiecznie mnie krytykujesz myślisz że jestem nadmuchana lala to byś się zdziwil ale ok przyjmuje na klate pomoc albo kop ja dostaje od ciebie kopa.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do ***** ***

 

Szanowal ,kochal , wielbił do momentu aż sam czegos nie dostal. Poczatki naszego związku byly takie ze to ja więcej zarabiałam mieszkal u mnie.  A ze dostal wspanialy spadek to mu się ... w głowie przewróciło. Polowe stracil , pomogłam mu. Wyjechałam zagranice na 2 lata chorowałam nie musialm a robiłam to bo się nie odwraca plecami do kogoś w potrzebie . Wyjedzajac zagranice nie byliśmy razem bo duzo rzeczy materialnych odwalił.  Pomogłam mu z tego wyjsc . Stanowi bardzo szybko na nogi bo jak wcześniej wspomnialam jest mądrzejszy od mnie wiec mojej " głupoty " nie musisz wytykac palcami na forum . Teraz ma wszystko prace polowe co mu zostało oraz rodzinne nie mow mi ze nie zasługuje na docenienie mojej osoby . Nie.mow mi nigdy ze jestem pasożytem. Chce iść do oraz ale nie mogę moj mąż ma bardzo dobrze płata prace i nie ma regulowanych godzin pracy , może nawet go tydzien w domu nie być .To powiedz mi jesli wezme więcej godzin popołudniami to kto odbierze mi dzieci?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

robiłam niespodzianki, wiecznie pobudzałem nasz związek,  ale on taki jest kapcie gra i heja siedzi sam w pokoju. Wypaliłam się przez te lata. Mam dosyć uganiania się za nim. To on wiecznie marudzi jak stara baba. Na pierwszy awans zaprosiłam go na dobra kolacje pogratulowałam, drugi awans z moich oszczędzonych pieniędzy kupilam konsole. Koniec lechatania jego ego wszytsko sie posypało jak drugie dziecko bylo a wiesz dlaczego bo jest więcej obowiązków a on myśli ze polozy pieniądze i wszytsko zalatwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

To już niech będzie wydatek i problem twojego męża

W końcu to też jego dzieci

Postaw siebie na pierwszym miejscu, nikt za ciebie tego nie zrobi

Nie moge " gwieździc" tupne noga i co? Wiem ze teraz będę krytykowana to nie takie proste mam nazlosc sobie odmówić sobie uszy. Uwierzcie mi ze ja pragnę isc do pracy bo mam dosyc jego chwiejności. 

Pierw mowi zebym nie szła do pracy bo tak jest dobrze, masz prace parę h dziećmi sie zajmujesz ale przychodzi cos co mu nie pasuje i trzask ze len i ze bezrobotna . Słuchajcie bardzo dziekuje za te kopniaki naleza mi się czasmi. Ale ja naparwde mam dola 😞 moze zasłużyłam musze cos wykobinowac dam rade 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, ***** *** napisał:

jemu to mów nie mnie, mnie to do niczego nie jest potrzebne a on może nie wiedzieć 😄

 

mowie i co z tego , pochodzi z narcyztycznej rodziny.  Kiedy nie mial.pieniazkow byl naparwde kochany i mi było z ni. Dobrze

 

Mowie krzycze szepcze niedociera

 

Napislam tu bo potrzebuje wszystkiego kopniaków ale nie krytyki to mam w domu 

 

Pomocy bi nie wiem gdzie się chwicic a jestem tonaca osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wahałam się czy chce 3 , ale wiem ze bede żałować pozniej ze go nie mam. Moj mąż bardzo chce tez dziecko kolejne tym razem ostanie 😉 zaluje wiele rzeczy ale czasu nie cofnę. Wiem ze wygladam na naiwna osobę która pcha sie większe bagno. Ale ktos napislam ze mamy nadzieję,że dzieci nas docenia a ja mam problem ze malo kto docenia i bardzo bym chciala zeby te słowa które padły ziściły się czyli na stare lata bede doceniana przez moje dzieci. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, ***** *** napisał:

no czyli już zapomniał, nie warto było pomagać. 

szukaj pracy do której biorą każdego z czasem jak się czegoś nauczysz poszukasz innej to najlepsza recepta dla tych których nigdzie nie chcą. omijałbym sklepy bo tam się nic nie nauczysz i do niczego ci się to nie przyda.

pomyśł nad jakaś pracą z tym pływaniem nie możesz jakimśinstruktorem zostać ? może póki jeszcze męzowi się nie znudziłas i macie współne konto na jakiś awf czy coś. 

 

jestem instruktorem pływania, chcialm dalej isc w tym kierunku ale cowid pokrzyżował mi plany . Szkolenia kursy instruktorzy zawieszone. Chcialm isc na studia od pazdziernika ale ... Nie poszlam nie chce tu mówić dlaczego bo wstyd mi:/ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

do 'xxxx

 

Masz racje,  z większością twoich wypowiedzi zgadzam , ale realia rządzą się innymi prawami.

 

Mowic jedno robic drugie a trzecie myśleć takie jest zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rano wstaje dzieciaki do przedszkola , a potem jak to faceci mowia nic nie robienie 🙂

 

Mam nadzieje ze ten temat jescze bedzie tetnial dzieki wam za pomoc kopniaki no i krytykiem.

 

 

 Mam dużo do przemyślenia bede musiał jescze przeczytać raz wszytskiw wypowiedzi i przemyśleć dzieki jakos mi lepiej . Musze kobinowac . Odezwij się czasmi dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ode mnie dostaniesz kopa, zeby koniecznie wybrac sie na sensowne studia. Zainwestuj w siebie, teraz.

Za opieke nad dziecmi musisz obecnie placic, ale to jest sytuacja na najbliizszych kilka lat, nie na zawsze. Znam to z autopsji.

Zdazysz miec i czwarte dziecko, kobiety rodza teraz pozno, wlasnie z powodu ksztalcenia sie i dopiero po osiagnieciu pozycji zawodowej. Na trzecie dziecko zdecyduj sie dopiero po ustabilizowaniu zawodowym, po studiach.

Sytuacja napiec z mezem moze sie nasilac, jezeli pozostaniesz w domu pracujac przy dzieciach. Teraz nie jest dobry czas na nastepne macierzynstwo. Zastanow sie dobrze, bo ryzykujesz i malzenstwo, i swoje ksztalcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem juz po studiach uwazam ze najgłupszych jakich moglam wybrać,  chciałam isc na studia w tym roku ale jak wcześniej wspomnialm nie chcialam bym mowic dlaczego tego nie zrobilam bo mi najzwyczajniej wstyd.

Niestety niezdarze gdyz jak to się mówi zegar biologiczny tyka bardzo mocno. 

Wiec mowie ze sytulacja patowa . Jestem swiadomo sytulacji , tego ze jestem sama sobie wina czy może Jestem naiwna " glupia" itp gdyz decyduje się na kolejne dziecko. Przez ten czas w miarę możliwości starałam się rozwijać niestety w jednym kierunku , myslam ze bedzie poprawa w sumie juz bylo lepiej propozycje itp ale cowid zablokował oraz moja sytulacja zdrowotna jak wcześniej wspomnialam. Siedząc na kwartanie przemyśleliśmy i zdecydowaliśmy się na Dziecko teraz . Wsumie to pesel i sutulacja w której się znalazłam zdecydowała.  Wiem jak to wygląda........ co w tym.momecie myślicie ale posze szczerze nie owijam w bawełnę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam patowa sytulacje , najsmutniejsze jest to ze to sama sobie zgotowalam i chyba mnje to boli ze jestem sama sobie winna. 

 

Dlatego czuje się beznadziejnie. Ze pozwoliłam na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do Zpaznokcilakier

Ja to wszytsko wiem, wiem ze tak jest ale nie potrafię się z tego otrząsnąć. Staram się jestem na prostej i dostaje potem kopa ze zniw leżę.  Jestem osobą która sama siebie nie docenia czuje się gorsza od innych a szczególności od niego. Na zewnątrz wygląda innaczwj jestem wesloa i głośna a w środku cicha i strachliwa. 

 

Od dzieciństwa mówią mi ze ktos jest lepszy od mnie, nie idz tam czy tam bo sobie nie poradzisz . Mama chciala mnie wysłać do zawodówki a skończyłam studia . Moja siostra jest alkoholikiem to dowiedziałam się ze to moja winna bo im nie powiedziałam gdyby wiedzieli wcześniej szybciej by zaragowali. W domu milczy sie o tym i ukrywa a ja wiecznie słyszę ze siostra mila poukładana oraz spokojna a nie jak ja ADHD z niewyparzonym jęzorem. Ale ja się wiecznie bronie 😕

 

 

Ja to wszytsko qiem , chodziłam na terapię nie pomogło.  Depresja duzo mnie nauczyła ze jej nigdy nie chce mieć! I starm się wygrać narazie wygrywam i to.moj sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×