Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gonitwa Myśli

Brak kontaktu....

Polecane posty

6 minut temu, Joanna Darking napisał:

I najważniejsze to to, by się pomiędzy sobą dobierali... 

A reszta niech się wspólnie męczy.

Każdemu życzę dobrze, jak swój na swego trafi to lawirant i kombinator siądzie na dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Electra napisał:

Do dzisiaj zastanawiam się co facet mówił swojej dupie, że przez cały weekend przy mnie nie wziął telefonu do ręki. Wytrawny gracz. Autorko, podziękuj Panu.

A juz Ci mówię, co mówi...że ma dużo stresu i wówczas musi być sam i sie wyłącza...ale nie jest tak do końca ponieważ ma syna któremu poświęca czas i gra w niedziele w piłkę w drużynie....więc to dobra wymówka, która mnie nie przekonuje...ma czas zeby isc na mecz a nie ma czasu zeby zadzwonić czy sie spotkać? Przecież to absurdalne....dlaczego nie powie prawdy tylko to wszystko przeciąga robiąc mi emocjonalna huśtawkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
1 minutę temu, Gonitwa Myśli napisał:

A juz Ci mówię, co mówi...że ma dużo stresu i wówczas musi być sam i sie wyłącza...ale nie jest tak do końca ponieważ ma syna któremu poświęca czas i gra w niedziele w piłkę w drużynie....więc to dobra wymówka, która mnie nie przekonuje...ma czas zeby isc na mecz a nie ma czasu zeby zadzwonić czy sie spotkać? Przecież to absurdalne....dlaczego nie powie prawdy tylko to wszystko przeciąga robiąc mi emocjonalna huśtawkę...

Byłaś u niego w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Nawet pomiędzy mieszaniem cementu , wieczorem ,znajduje się czas na oddzwonienie do ukochanej , chyba że...

Chyba że...w tygodniu zabiega a w weekend znika? Dobra zabawa, gra a potem olewka...po co tak robić komuś emocjonalne huśtawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlacego dopiero teraz piszesz że facet ma dziecko??,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Joanna Darking napisał:

Byłaś u niego w domu?

Tak i to nie raz...nawet dawal mi klucze jak musiał zostać dłużej w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
1 minutę temu, Gonitwa Myśli napisał:

Tak i to nie raz...nawet dawal mi klucze jak musiał zostać dłużej w pracy

Co weekend tak jest? Ile czasu to trwa?

Edytowano przez Joanna Darking

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Orzeczenie rozwodu widziałaś?

Może tatuś dla rodziny jest w delegacji.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie możesz do niego w weekend podjechać i zrobić mu niespodziankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gonitwa Myśli napisał:

że ma dużo stresu i wówczas musi być sam i sie wyłącza...ale nie jest tak do końca ponieważ ma syna któremu poświęca czas i gra w niedziele w piłkę w drużynie.

Czas dla dziecka? To dla mnie już nie ma tematu. Oddaj im weekendy, nie walcz z dzieckiem o czas z ojcem. Akceptuj albo odejdź od faceta z dzieckiem🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bimba napisał:

Orzeczenie rozwodu widziałaś?

Może tatuś dla rodziny jest w delegacji.

 

Nie bo mieszkają na tym samym osiedlu a my często pokazujemy tam się razem i z synem w tygodniu spedza czas również co drugi dzień... daje mi klucze do swego mieszkania, auto wiec to raczej nie możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Syn nastolatek spędzają w tygodniu również duzo czasu razem, umawiają się nawet przy mnie a on mnie również informuje że będzie z synem jak z nim jest...wiec nie wiem o co tu chodzi...nawet bedac z nim nie mógłby wykonać telefonu badz napisać smsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Zapytaj się jego syna jak spędza weekendy z ojcem

I wtedy wszystko jasne 

Raczej młody to spędza go przed kompem na grach...z ojcem chodzi pograć w piłkę lub oglądają mecze więc to też nie są całe weekendy...jest coś jeszcze zapewne na rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
2 minuty temu, Gonitwa Myśli napisał:

Raczej młody to spędza go przed kompem na grach...z ojcem chodzi pograć w piłkę lub oglądają mecze więc to też nie są całe weekendy...jest coś jeszcze zapewne na rzeczy...

Zaraz święta. Wszystko będzie musiało się wyjaśnić.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bimba napisał:

Ale kręcisz.

Nabijasz posty?

W czym kręcę?.... przedstawiam jak to wygląda faktycznie nic nie ubarwniam ciężko to zrozumieć że mnie to martwi i chcialam porozmawiać z kimś kto spojrzy na to z boku i powie na chłodno o co w tym wszystkim chodzi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Czy nąm też sprawa śmierdzi? Tak. Nam też historia nie trzyma się kupy. Brakuje jakiegoś elementu...

Mi również dlatego go szukam...bo to nie jest normalne zachowanie dorosłego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Nie jest . Coś ukrywa a opcji jest dużo

Dlatego się zastanawiam o co chodzi ..on nie chce mówić powołując się na problemy i konieczność wyłączenia się a jak pytam o szczegóły to mówi żebym nie wnikała ani nie drążyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gonitwa Myśli napisał:

Dlatego się zastanawiam o co chodzi ..on nie chce mówić powołując się na problemy i konieczność wyłączenia się a jak pytam o szczegóły to mówi żebym nie wnikała ani nie drążyła...

Dokładając ze on już tak ma i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

To nie wnikaj i szukaj normalnego faceta a nie takiego co chowa trupy w piwnicy

Żeby to było takie proste....zależy mi na nim...ale już sama nie wiem czy jak on zachowuje się w ten sposób czy zależy mu na mnie? Bo dla mnie jest niezrozumiałe takowe zachowanie...najpierw chce a za chwile cisza....pelne lekceważenie i nawet nie oddzwonienie i poinformowanie ze wszystko jest ok żebym się nie martwiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gonitwa Myśli napisał:

Żeby to było takie proste...

To, wbrew pozorom, jest bardzo proste. Ludzie sami komplikują sobie życiowe sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2020 o 14:56, KorpoSzynszyla napisał:

Jak umrzesz to zainteresuje się tym faktem dopiero na dni robocze 😄

Dokladnie...chyba trzeba spojrzeć prawdzie w oczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu już jesteście razem? Czy od zawsze tak jest czy dopiero od niedawna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Muminka napisał:

Ile czasu już jesteście razem? Czy od zawsze tak jest czy dopiero od niedawna ?

4 miesiące i zdarza się to praktycznie w większość weekendów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×