Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Danielox122

Przyjaźń i solidarność

Polecane posty

Cześć

Rok temu spotkałem się z pewna dziewczyna przez Badoo, było to jedno spotkanie, bardzo krótkie. Nie wyczułem żadnej chemii i sobie odpuściłem. Zachowałem się ...owo, bo mogłem spotkać się panowanie i powiedzieć, że nie jest w moim typie i się rozejść, a zerwałem kontakt, tak wiem dość chamsko i karma za to wróciła. Kilka miesięcy temu poznałem pewną dziewczynę i nie powiem zaiskrzyło, z mojej jak i z jej strony. Lecz okazało się że są to przyjaciółki. Było kilkanaście spotkań, które kończył się czasem po 5h, lecz jak tamta dowiedziała się, że się spotykamy, tak wszystko runęło. Zaczęła coś wypominać o kobiecej solidarności i że tak nie powinno się robić. Wiem że wtedy ...ałem niemiłosiernie, lecz zależy mi na tej dziewczynie i wiem, że jej trochę też zależy, lecz postawiła mur przed sobą i w rozmowie jak zapytałem czy jest jakaś szansa, powiedziała że jest ale nie wie co się zdarzy i lepiej będzie jak sobie daruję. Nie mam przyjaciółek bym poradził się co robić, czy sobie darować czy walczyć dalej aż do upadłego. Lubi ze mną spędzać czas, lecz coraz bardziej się odgranicza, bo tamta ciągle wypomina, że powinny się trzymać razem i pewnie karze mnie za to :/. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuje Ci zaufać, ktoś kto tak zachowuje się wybacz, ale musi sobie chyba zapracować na zaufanie. Skąd ma wiedzieć czy nie bawisz się kobietami, czy nie będzie następna. Nikt nie chce cierpieć. Musi się do Ciebie bardziej przekonać. Z jednej strony widzi w Tobie świetnego faceta, którego poznała, a z drugiej strony ma świadomość, że potrafisz być... 🤫😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mały błąd wkradł się z mojej strony,  powiększa granice (oddala). No wiem, że postąpiłem bardzo źle. Lecz jakoś po poprzednim związku chyba nie myślałem racjonalnie bo nigdy tak nie robiłem. Ale teraz tak wyszło i karma odrazu wróciła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zakładaj opcje, że wyebie Cię bez mydła w ramach solidarności. Ryzykowne.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Danielox122 napisał:

jakoś po poprzednim związku chyba nie myślałem racjonalnie bo nigdy tak nie robiłem.

A to co czasem odprdala się po związku to szkoda opowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Electra napisał:

A to co czasem odprdala się po związku to szkoda opowiadać.

no to prawda, był to początek roku, całkiem możliwe że nawet nie byłem gotowy, ale to już było i cofnąć czasu nie da rady 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Danielox122 napisał:

no to prawda, był to początek roku, całkiem możliwe że nawet nie byłem gotowy, ale to już było i cofnąć czasu nie da rady 😉 

To prawda. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Danielox122 napisał:

[...] postawiła mur przed sobą i w rozmowie jak zapytałem czy jest jakaś szansa, powiedziała że jest ale nie wie co się zdarzy i lepiej będzie jak sobie daruję. [...]

Nie postąpi tak żadna dziewczyna, która jest Tobą zainteresowana. Zatem początek Waszej relacji jest 'jako taki' i według mnie niezbyt rokuje. Tym bardziej, jeśli...

39 minut temu, Danielox122 napisał:

[...] coraz bardziej się odgranicza, bo tamta ciągle wypomina, że powinny się trzymać razem [...]

...nie potrafi podejmować samodzielnych decyzji i przyjaciółka ma na nią aż taki wpływ, że rezygnuje z tego, czego by chciała. Nie da się prawidłowo funkcjonować z osobą, która słucha wszystkich, tylko nie samej siebie. Oraz z osobą, której toksyczna przyjaciółka układa życie i uniemożliwia związek tylko dlatego, że jej samej nie wyszło.

32 minuty temu, Electra napisał:

Potrzebuje Ci zaufać, ktoś kto tak zachowuje się wybacz, ale musi sobie chyba zapracować na zaufanie. [...]

Na zaufanie muszą pracować obie strony. I nie ma takiej możliwości, jeśli jedna już się zdystansowała i oceniła. Jakkolwiek, myślę, akurat nie o to chodzi, ale o zwyczajny strach przed utratą przyjaciółki i zbytnią zależność od niej. To cenna informacja i to raczej Autor powinien się zastanawiać, czy chce się zaangażować w taką znajomość.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Nenesh napisał:

j Autor powinien się zastanawiać, czy chce się zaangażować w taką znajomość

Oj moja Droga, zagalopowałas się. Wyobraź sobie, że zaczynasz spotykać się z facetem. Jest świetny, ale przyjaciółka mówi Ci "zachował się jak cham i prostak" czego zachowanie względem niej jest przykładem. Ona ma w głowie obraz faceta, którego poznała kontra informację od przyjaciółki. W głowie ma "Mnie nie wyebal tylko dlatego, że jednak zaskoczyło". I niby fajnie, bo to co powoduje, że może czuć wyjątkowość jednocześnie jest klinem zwątpienia. Przyjaciółka nie jest zazdrosna, że jej nie wyszło tylko poinformowała dziewczynę jaki potrafi jej facet być, gdy jednak mu nie zaiskrzy. Ostatecznie miałabyś rację, gdyby przyjaciółka jątrzyła w innych okolicznościach. Uzasadniona podejrzliwość dziewczyny z ostrzeżeniami przyjaciółki nie wróży nic dobrego. Twoja zasada miałaby prawo bytu gdyby dziewczyna przedstawila jej chłopaka do którego nie ma cienia podejrzeń, a ta  je wzbudza, a nie podsyca. Nie masz pojęcia jak okoliczności mogą zmienić sposób zachowania, który wcale nie musi być normą. Nie masz pewności, że gdyby przyjaciółka podpuszczała ją w innych okolicznościach ta nie powiedziałaby jej zwyczajnie "nie wprdalaj się, nie słucham Cię".

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, robięjaklubię napisał:

Nie uważam, że to jest chamskie. Spotkaliście się raz. Czy to cię do czegoś zobowiązuje?

Jak ktoś przestaje się do mnie odzywać to domyślam się, że nie zaiskrzyło. Nie koniecznie chciałabym to usłyszeć.

 

A ja mam inaczej. "Nic z tego nie będzie" byłoby lepszym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zobaczymy w środę zaniosę pod drzwi wielki bukiet kwiatów i misia 😉 no co ma być to będzie.

 

Edytowano przez Danielox122

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Kulfon napisał:

Jezeli Twoim jedynym grzechem jest to, ze do niej nie zadzwoniles po nieudanym spotkaniu, tylko juz sie nie odezwales, to moim zdaniem nie jest to wielkie swinstwo. Tchorzostwo - owszem, ale z drugiej strony serca po jednym spotkaniu nikomu nie zlamales.

no też tak myslę, ale powiedziała mi że gdyby nie było tej sytuacji z początku roku. Wszystko by inaczej wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Electra napisał:

[...] Wyobraź sobie, że zaczynasz spotykać się z facetem. Jest świetny, ale przyjaciółka mówi Ci "zachował się jak cham i prostak" czego zachowanie względem niej jest przykładem. [...]

Zdanie przyjaciółki jest zdaniem przyjaciółki. Ja muszę sobie wyrobić własne, więc normalnie kontynuuję relację i nie wydziwiam, wypisując facetowi bzdur w stylu 'może masz szansę, może nie'. Wobec takiej postawy na samym starcie wycofałby się każdy rozsądny.

4 minuty temu, Electra napisał:

[...] Ona ma w głowie obraz faceta, którego poznała kontra informację od przyjaciółki. [...]

Wciąż - sprawdzam. Jeśli jej zależy i stać ją na autonomiczne decyzje, po prostu obserwuje i jest ostrożna, ale nie dystansuje się w taki sposób, jak to Autor opisał, i nie polega wyłącznie na opowieściach psiapsiółki.

6 minut temu, Electra napisał:

[...] W głowie ma "Mnie nie wyebal tylko dlatego, że jednak zaskoczyło". [...]

I to chyba oczywiste, że musi zaskoczyć? Nie każda relacja musi doprowadzić do szczęśliwego happy endu, trzeba się z tym liczyć.

8 minut temu, Electra napisał:

[...] Przyjaciółka nie jest zazdrosna, że jej nie wyszło tylko poinformowała dziewczynę jaki potrafi jej facet być, gdy jednak mu nie zaiskrzy. [...]

Słowa Autora, cyt.: ''coraz bardziej się odgranicza, bo tamta ciągle wypomina, że powinny się trzymać razem''. Stąd wniosek, że przyjaciółka jest i uprzedzona i zazdrosna. Gdyby tak nie było, nie trułaby, tylko wyraziła swoje zdanie raz i pozwoliła dziewczynie decydować, zamiast ją zniechęcać.

10 minut temu, Electra napisał:

[...] Ostatecznie miałabyś rację, gdyby przyjaciółka jątrzyła w innych okolicznościach. [...] Nie masz pewności, że gdyby przyjaciółka podpuszczała ją w innych okolicznościach ta nie powiedziałaby jej zwyczajnie "nie wprdalaj się, nie słucham Cię".

Ale co do tego również nie ma pewności. Odnośnie opisanej sytuacji, wszystko wskazuje mi na wpływ przyjaciółki i brak autonomii dziewczyny.

11 minut temu, Electra napisał:

[...] Nie masz pojęcia jak okoliczności mogą zmienić sposób zachowania, który wcale nie musi być normą. [...]

Musisz zrozumieć, że jeśli komuś naprawdę zależy, to zwyczajnie daje szansę. Reszta już jak napisałam wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Nenesh napisał:

może masz szansę, może nie'

To prawda, przyznaję. Zaskamlaj a zmienię zdanie. Nieładnie.

4 minuty temu, Nenesh napisał:

wypomina

Przyznaję rację.

4 minuty temu, Nenesh napisał:

Musisz zrozumieć, że jeśli komuś naprawdę zależy, to zwyczajnie daje szansę.

Zdziwiłabys się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, oinky napisał:

haha robi problemy specjalnie bo ma cie w tyłku, jakby jej zalezalo to by miala w poopie co to wgl za zbrodnie ty zrobiles nic takiego

też tak myślałem, już nawet dałem sobie spokój lecz sama napisała czy się spotkamy na spokojnie porozmawiać i wyjaśnić sytuację. Poleciałem ostro bo napisałem że się bawi i mści za przyjaciółkę na mnie. Lecz na spotkaniu mówiła że nie chce przekreślać tej relacji, jedynie potrzebuje czasu. Minął tydzień i znów zaproponowała spotkanie by pogadać na ten temat, to wtedy zapytałem co uważa i powiedziała że lepiej będzie jak sobie daruję. Bo obiecała koleżance że jej tego nie zrobi, bo tamta powiedziała "jak to będzie wyglądało jak się spotkamy wszyscy razem ? " to wszystko jest naprawdę bezsensu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Przed chwilą, 1107 napisał:

A spotkacie się? Pewnie nie 😕 

tak, na spotkaniach jest całkiem miło, co prawda nie ma nie wiadomo czego. Ale nikt nie patrzy na zegarek i nie trwają 15min. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, oinky napisał:

pod wplywem kolezanki przyjaciolki haha ta psiapsiola jakas nawiedzona wspoczuje

no w ... 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Electra napisał:

Zdziwiłabys się.

Być może tak ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari

Jak sie jej spodobasz to nie sądzę, że przyjaciółka będzie ważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×