Nie czuję się kobieco

Przestałam ostatnio czuć się jak kobieta. Nie czuję się też jak facet ale jak nie wiadomo kto. Taki babo chłop. Maluję sie, ubieram w damskie ciuchy ale takie raczej sportowe spodnie sweterek itp. farbuje włosy, maluję paznokcie. Ale tutaj chodzi o coś innego. Może powód taki że nie mam faceta... Robię za chlopa i babę. Może powinnam kogoś poznać czy coś... Powiedzcie co zrobić żeby poczuć się jak kobieta a nie nie wiadomo kto... 

3 minuty temu, Nana3 napisał:

poczuć się jak kobieta

Poczucie kobiecości bierze się z wewnątrz. Nie ważne co masz na sobie, jak długie masz włosy i głęboki dekolt- to wypływa chyba ze środka

Jeśli masz co trzeba w majtkach to jest OK.

13 minut temu, Electra napisał:

Poczucie kobiecości bierze się z wewnątrz. Nie ważne co masz na sobie, jak długie masz włosy i głęboki dekolt- to wypływa chyba ze środka

Ale ja się od środka tak nie czuję...

9 minut temu, Resiurek555 napisał:

Jeśli masz co trzeba w majtkach to jest OK.

Hmmm... No i co? 

35 minut temu, Nana3 napisał:

Przestałam ostatnio czuć się jak kobieta. Nie czuję się też jak facet ale jak nie wiadomo kto. Taki babo chłop. Maluję sie, ubieram w damskie ciuchy ale takie raczej sportowe spodnie sweterek itp. farbuje włosy, maluję paznokcie. Ale tutaj chodzi o coś innego. Może powód taki że nie mam faceta... Robię za chlopa i babę. Może powinnam kogoś poznać czy coś... Powiedzcie co zrobić żeby poczuć się jak kobieta a nie nie wiadomo kto... 

Zareklamuj się na portalu erotycznym. Jak cie wezmie dwóch na raz to poczujesz się jak prawdziwa kobieta.

1 godzinę temu, Nana3 napisał:

Ale ja się od środka tak nie czuję...

Zmień to. Kobiecość to wcale nie epatowanie cycksmi i dupą na wierzchu.

1 godzinę temu, Wysoki Jasiek napisał:

Zareklamuj się na portalu erotycznym. Jak cie wezmie dwóch na raz to poczujesz się jak prawdziwa kobieta.

Wreszcie coś mądrego napisałeś, szacun

8 minut temu, Electra napisał:

Zmień to. Kobiecość to wcale nie epatowanie cycksmi i dupą na wierzchu.

A Tobie się akurat coś glupiego wysmyknęło. Jak ma to zmienić? Łatwiej se cycki albo chuuja przyprawić, niż zmienić to co człowiek ma w środku...

Musisz znaleźć sobie faceta, albo chociaż na randki się pounawiac. Przy prawdziwym mężczyźnie można stać się prawdziwą kobietą. 

3 godziny temu, Nana3 napisał:

Przestałam ostatnio czuć się jak kobieta. Nie czuję się też jak facet ale jak nie wiadomo kto. Taki babo chłop. Maluję sie, ubieram w damskie ciuchy ale takie raczej sportowe spodnie sweterek itp. farbuje włosy, maluję paznokcie. Ale tutaj chodzi o coś innego. Może powód taki że nie mam faceta... Robię za chlopa i babę. Może powinnam kogoś poznać czy coś... Powiedzcie co zrobić żeby poczuć się jak kobieta a nie nie wiadomo kto... 

po prostu kolejka do samca alfa jest długa.

43 minuty temu, Onkosfera napisał:

Wreszcie coś mądrego napisałeś, szacun

 

A Tobie się akurat coś glupiego wysmyknęło. Jak ma to zmienić? Łatwiej se cycki albo chuuja przyprawić, niż zmienić to co człowiek ma w środku...

No, pracuj nad sobą to może i tobie kiedyś się uda.

47 minut temu, Onkosfera napisał:

 

 

A Tobie się akurat coś glupiego wysmyknęło. Jak ma to zmienić? Łatwiej se cycki albo chuuja przyprawić, niż zmienić to co człowiek ma w środku...

transfobia u utrzymanki systemu? lepiej uważaj, bo reżim post-pisowski za takie cuda będzie zakręcał kurek z pieniędzmi pracujących.

39 minut temu, Mr.Bukkake napisał:

Gdzie te mądrości? Świat pełen jest spermiarzy, desperatów i chyba po prostu natura facetów, że kobieta jaka by nie była, zawsze może liczyć na roochanko i gromadkę adoratorów. 

To miała być jadowita ironia, bo zazwyczaj z Jaśkiem się delikatnie rzecz ujmując, srodze nie zgadzam. Lubię go prowokować do kolejnych blyskotliwych wypowiedzi, i proszę: nie zawiódł mnie.

13 minut temu, glitched napisał:

transfobia u utrzymanki systemu? lepiej uważaj, bo reżim post-pisowski za takie cuda będzie zakręcał kurek z pieniędzmi pracujących.

Reżim i tak zakręci kurek, w końcu dojdziemy do dna, bez względu na moje trans czy inne fobie.

31 minut temu, glitched napisał:

po prostu kolejka do samca alfa jest długa.

Alfa szmaci, beta tuli i płaci.

Uważam że powinnam kogoś poznać ale nie wiem jaki on by musiał być żeby wyrwał mnie z tego marazmu i niskiej samooceny