Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Marian78

Zagadka

Polecane posty

Cześć, mam mały problem nie wiem jak zinterpretować słowa dziewczyny. To ona inicjowała spotkania, kontakt. Dwa tygodnie temu Powiedziałem jej ze mi sie podoba, a ona po tygodniu na to „A skoro sprawa wyglada tak, że się Tobie podobam to nie dziw się że w najbliższym czasie nie będę się tak często jak wcześniej do Ciebie odzywać. ” czy to jest jakiś test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

A czemu nie zapytales jej co ma na mysli tylko wolisz pytać kogoś kto nie zna sytuacji? 

Po co ma pytać?Po  Tym co powiedziala to powinien wszystko już wiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie wiem, bo to dziwne. Ona sama inicjowała kontakt, spotkania. Jakiś test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Niburdiama napisał:

A czemu nie zapytales jej co ma na mysli tylko wolisz pytać kogoś kto nie zna sytuacji? 

No sytuacja jest jasna dziewczyna inicjuje kontakt, a tu taki manewr

Edytowano przez Marian78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Niburdiama napisał:

No nie wiem. Mozna to rozumieć wielorako...

Ja zrozumiałabym, ze gościówa jest porządnie trzepnięta,  jak chce sie bawić niech idzie do przedszkola i bawi się z dziećmi. Albo miedzy nami jest jakaś relacja i ją pielęgnujemy albo jej nie ma i do widzenia. 

Czy ja nie mam racji?

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Niburdiama napisał:

dla mnie sytuacja jest dziwna: 

1. Albo jej to nie na rękę

2. Albo ja oniesmielasz 

3. Albo sie drodzy

4. Albo w cos gra

5. Albo liczy na Twoja inicjatywę ze Ty będziesz się odzywał

6. Albo nie wiem. Ale ktos daje kosza to raczej mówi otwarcie - jesteś fajnym facetem ale...

No właśnie, znam się jakiś czas. Widywałem ja wcześniej i bardzo mi się podobała. Nadarzyła się okazja do poznania i od tamtej pory to ona większym stopniu inicjowała kontakt, spotkania. Oprócz tego trochę jej pomagałem w różnych sprawach, aż do momentu kiedy to zaczęła zadawać pytania, a dlaczego to robię, czy czegoś oczekuje. Odpowiedziałem jej ze to bezinteresownie, ale powiedziałem jej tez  bo to musi wiedzieć ze mi się podoba, ze zawsze mi się podobała.

Edytowano przez Marian78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi ostatnio kumpel dal kosza i co? I żyje i mam się dobrze, 😉

Napisal mi tak: sorry, miałem wczoraj zadzwonić i nie zadzwoniłem. Ale byłem na miejscu. 

No i ok, w końcu się wyraziłeś jasno. Pomyslalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Stąd najlepsze są rozmowy wprost pt uwazam ze nie nadajemy na tych samych falach albo nie ma chemii albo nie czuje tego samego, przykro mi. Odcinanie sie od osoby tez to właściwie oznacza ale nie zawsze bo są różne sytuacje. 

No właśnie, też uważam ze rozmowa wprost jest najlepszym rozwiązaniem jak i najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa. Dlatego nie rozumiem tego zdania które ona wypowiedziała. Chyba, że to jest z jej strony test na moje emocje. Co zrobię? I kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Stąd najlepsze są rozmowy wprost pt uwazam ze nie nadajemy na tych samych falach albo nie ma chemii albo nie czuje tego samego, przykro mi. Odcinanie sie od osoby tez to właściwie oznacza ale nie zawsze bo są różne sytuacje. 

Mówisz komuś „nie nadajemy na tych samych falach”, a on „ale przecież świetnie się dogadujemy, czuję, że tak mnie rozumiesz”. Mówisz „nie ma chemii”, a ktoś „nie zawsze pojawia się na początku”. Mówisz „nie czuję tego samego” i słyszysz „to ja poczekam, aż poczujesz!”...

Yhm.

Niektórzy są niereformowalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

W sumie fakt. Ale hipotetycznie dziewczyna z autora zycia moze przykładowo widzieć w Nim jakiegoś super faceta, a sama nie czuje się super i ten super facet mowi pięknie ze zawsze mu sie podobala a Ona nie do końca w to wierzy to powie co to powiedziala? Tak tez moze byc? 

Nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MalaCzarna napisał:

Wariatka.

 

Lepiej znajdź spokojną dziewczyne jak ja.

🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Niburdiama napisał:

Hmmm...a może po prostu miał coś innego na glowie? Mógł to być kosz ale niekoniecznie. 

Kosz kosz, gdyby to nie mial byc kosz to wyciągając telefon ,zeby napisać na Cafe -na przyklad;) skrobnął by zdanie:

Nie mogę, przepraszam. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Niburdiama napisał:

Moze sie wystraszyła ze podoba Ci się a Ty wcale nie bezinteresownie tylko oczekujesz czegoś ale nie wiadomo czego czy zwiazku czy czegoś innego to powiedziala co powiedziala.

Ooo hahahaha,  dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

No nie wiem. Niby masz racje ale czasem naprawde wypadaja ważniejsze sprawy.

No przecież wiem i nie neguję tego, widocznie facet niby chcial a nie chciał i w rezultacie zrezygnował,  no cóż.  Zawsze trzeba robić co serce i sumienie podpowiada,  dlatego mogło by to być zrobione w troche innej szacie ale rozumiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Co racja to racja. Moze nie był na Ciebie gotowy. A może mysli o kims innym? A moze ma kłopoty. A może...nie siedzimy mu w głowie. Ale skoro tak czujesz to pewnie masz racje. Niestety. 

Niestety albo stety;) jak to mówią " nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo" i to jest prawda;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
2 godziny temu, Marian78 napisał:

„A skoro sprawa wyglada tak, że się Tobie podobam to nie dziw się że w najbliższym czasie nie będę się tak często jak wcześniej do Ciebie odzywać. ” czy to jest jakiś test?

 A może by tak dla odmiany, przyjąć słowa wprost.Tłumaczy Joaśka:  Na razie kontakt będzie mniejszy.

Jeżeli to Ci przeszkadza, napisz do niej, zadzwoń, wpadnij do niej na kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Joanna Darking napisał:

 A może by tak dla odmiany, przyjąć słowa wprost.Tłumaczy Joaśka:  Na razie kontakt będzie mniejszy.

Jeżeli to Ci przeszkadza, napisz do niej, zadzwoń, wpadnij do niej na kawę.

Co ona insynuuje mu ,zeby spotkal sie z kims innym? Beznadziejna ...ka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
5 minut temu, TwojaMuuza napisał:

Co ona insynuuje mu ,zeby spotkal sie z kims innym? Beznadziejna ...ka.

O tym bym po tych słowach nie pomyślała 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Joanna Darking napisał:

O tym bym po tych słowach nie pomyślała 🤔

No właśnie i stąd niedopowiedzenia. Prosty przykład, zupełnie przypadkowy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

albo w ogóle olalabym taka osobę po takiej informacji bo to nie ma sensu sie z kimś takim zadawac. Jak wspomniałaś na wstepie

No i podtrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niburdiama napisał:

Można to jeszcze rozumieć w ten sposob: Ty mi tez sie bardzo podobasz dlatego nie dziw sie ze w najblizszym czasie nie bede sie tak czesto do Ciebie odzywac, bo nie chce monopolizować Twoich mysli i Cie prowokować?? Ale to zależy ile sie znacie skad sie znacie, co było powiedziane wczesniej etc. 

No właśnie, to może być haczyk który połknęła, znamy się rok. I w ten sposób chce sprawdzić mnie. Bo w kosza nie uwierzę, widzę jak na mnie reaguje.

Edytowano przez Marian78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Marian78 napisał:

czy to jest jakiś test?

Raczej zwyczajnie strzeliła focha. Wyobrażała sobie, że jesteś w niej zakochany po uszy i wyznasz jej miłość a tu taka, niemiła niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Nemetiisto napisał:

Raczej zwyczajnie strzeliła focha. Wyobrażała sobie, że jesteś w niej zakochany po uszy i wyznasz jej miłość a tu taka, niemiła niespodzianka.

Istnieje takie prawdopodobieństwo 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za dużo się naczytała jakichś czasopism chyba. Albo szaleje na twoim punkcie i z nerwów ...nela tym nonsensem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×