Nie chce tam iść

Mój facet ma przesadnie rodzinną rodzine i brak swojego pokoju dostałam oferte spędzenia Sylwestra -graniu na playu z jego siostrą i jej partnerem -siedzenie wszyscy na kupe bo on ma z siostrą pokój i spanie potem we 4 w jednym pokoju a w międzyczasie imprezowanie z jego rodzicami, nie możemy iść do innych znajomych bo on stwierdził że się nie będzie wpraszał bo już za dużo ludzi a mnie zaraz szlag trafi jak sobie pomyśle o takim bylejakim Sylwestrze wszyscy rozczochrani, w dresach, nawet się lepiej nie ubiorą i tylko żreć i siedzieć.Na kupe wszyscy nawet chwili dla siebie i jutro do kościółka z mamusią bo jej nie ma kto zawieźć;/ Poruszałam już z nim problem totalnego braku prywatności a tu jak grochem o ściane...

W tym roku wszyscy mają byle jakiego sylwestra. I do tego zakaz przemieszczania się 

11 minut temu, marie3 napisał:

do tego zakaz przemieszczania się 

Nie ma żadnego zakazu przemieszczania się. To tylko zalecenie.

Sieroty szukaj.

Zostań w domu.