Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Natkaes

Zakochałam się w przyjacielu

Polecane posty

Hej, mam problem i nie wiem jak go rozwiązać.. Wiem że sama trochę namieszałam brnąć w to, ale teraz już za późno... Jestem w związku od 7 lat, jestem zaręczona. W pracy poznałam kolegę który mi się spodobał, wiem że ja jemu też, zaczęliśmy się przyjaźnić, późnej on zaczął być z moją koleżanką, ale dalej się przyjaźniliśmy(trwa to już 8 miesięcy) , po jakimś czasie doszło między nami do zbliżenia a niedawno poiwedział mi że mnie kocha, ja odpowiedziała mu to samo bo tak czuję... Nie podoba mi się tylko z wyglądu ale też z charakteru, jest dla mnie idealny. Często rozmawiamy o t co byśmy mogli zrobić żeby byc razem a też nie zranić innych osób tak bardzo... Rozmawiamy o tym jak by było nam dobrze razem bo kochamy się i jest nam ze sobą idealnie.

On chciał by być ze mną ale nie chce zranić swojej dziewczyny a ja nie chcę swojego chłopaka... Wiem że jeszcze coś czuję do swojego chłopaka ale do przyjaciela też... Próbowałam już o nim zapomnieć, zmienić coś ale ciągle o nim myślę i dalej się spotykamy bo on też chce i też cały czas o mnie myśli.. 

Nie mam pojęcia co z tym zrobić... 

Nie wiedziałam że przytrafi mi się takie coś i tak bardzo zakocham się w kimś... 

Może ktoś był w podobnej sytuacji i wie co zrobić? 

Proszę mnie tylko nie osądzać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie ma przyjaźni damsko męskiej. Na  drugi raz unikaj takich "przyjaźni" bo są niezdrowe dla związku.

a na tę chwilę już tylko możesz sobie przekalkulować, na którym bardziej Ci zależy (domniemywam, że z tym przyjacielu) i z tym być. Faceta to pewnie zaboli, dziewczynę przyjaciela też ale live is brutal. Nie Ty pierwsza zerwiesz zaręczyny. Nie będziesz przecież na siłę z facetem, do którego już nic nie czujesz (czy tam mało co).Tak się właśnie kończą przyjaźnie damsko męskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, kejtred napisał:

[...] Tak się właśnie kończą przyjaźnie damsko męskie...

Tak się kończą niesatysfakcjonujące relacje, nie zaspokajające w pełni potrzeb i oczekiwań jednej ze stron, która w następstwie szuka spełnienia w kontaktach z innymi. Pojawienie się tego przyjaciela odegrało dość istotną rolę, jeśli tylko Autorka wyciągnie z sytuacji odpowiednie wnioski. 

1 godzinę temu, Natkaes napisał:

[...] Może ktoś był w podobnej sytuacji i wie co zrobić? [...]

Podjąć decyzję, na pewno im szybciej, tym lepiej dla wszystkich. Albo wspólnie z narzeczonym pracujecie nad Waszym związkiem, albo go kończysz i przechodzisz do innej historii. O ile Twój przyjaciel także się na to zdecyduje. Grunt, to zdawać sobie sprawę z możliwych konsekwencji i akceptować je. 

Edytowano przez Nenesh
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że powinniście być szczerzy ze swoimi partnerami, to przede wszystkim. Ale jeśli naprawdę czujesz, że to ten, który da ci szczęście to posłuchaj serca. Zawsze trzeba słuchać serca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Nenesh napisał:

. O ile Twój przyjaciel także się na to zdecyduje. Grunt, to zdawać sobie sprawę z możliwych konsekwencji i akceptować je. 

no właśnie, upewnij się.

żeby nie było tak, ze zerwiesz zaręczyny dla przyjaciela a on wcale nie porzuci dziewczyny dla Ciebie i zostaniesz z niczym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Natkaes napisał:

jest nam ze sobą idealnie.

Idealnie będzie jak przyjdzie życie, wspólne obowiązki, wspólny budżet, wspólne zmartwienia i codzienne  problemy- wtedy możesz mówić o miłosnej sielance, a nie jak macie siebie z doskoku i po kątach słodko sobie pierdzicie. Miłość zaczyna się tam gdzie zdychają motyle, a zaczyna się prawdziwe życie.

2 godziny temu, Natkaes napisał:

Wiem że jeszcze coś czuję do swojego chłopaka ale do przyjaciela też...

Dwururka sercowa? Nierealne. Serce jest jednoosobowe.

2 godziny temu, Natkaes napisał:

nie osądzać. 

Nikt nie ma prawa, ale zdanie wyrazić można.

 

2 godziny temu, Natkaes napisał:

Nie mam pojęcia co z tym zrobić.

Spichnijcie swoich partnerów ze sobą i czworokącik z wymianą partnerów jak ta lala. Bajola, zazdroszczę.

Edytowano przez Electra
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Natkaes napisał:

coś czuję do swojego chłopaka ale do przyjaciela też...

Odpuść obu. Pierwszy nie jest na tyle ważny, bo by nie zjawił się drugi, a drugi na tyle dupy nie urywa, żeby bez żalu odpuścić pierwszego. Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Electra napisał:

Spichnijcie swoich partnerów ze sobą i czworokącik z wymianą partnerów jak ta lala. Bajola, zazdroszczę.

Dokładnie tak, i możecie sobie nucić w trakcie:

"Zdrada, zdrada, zdrada
Podstępne zimne oczy gada
Zdrada, zdrada, zdrada

Nie wiem już nawet, kto kogo zdradza
Czy zdradzam ja, czy ktoś mnie zdradza
Niepewność straszna zatruwa mi życie
Byle nie widzieć, byle nie słyszeć"

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Leżaczek napisał:

Nie wiem o czym piszesz ja takich rzeczy nie mam w życiu.

Jestem romantyczka teoretyczka🤫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×