Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
carolina smith

Moja mama mnie denerwuje

Polecane posty

Czesc,

Mam 30 lat, jestem jedynaczka, pracuje w duzej firmie a moje zarobki sa naprawde duze. W wieku 26 lat udalo kupic mi sie dom i mieszkanie. Zawsze wspoeram finansowo swoich rodzicow, kupuje im bilety na wakacje, czesto ubrania dla mamy, place za hotele itp. Od swoich rodzicow oprocz ''zmuszania'' do nauki nie dostalam nic. Zadnej pomocy. W dziecinstwie bardzo sluchalam swojej mamy, ona dyktowala jak ma wygladac moj stroj, z kim i gdzie moge pojsc itp Tak jest tez teraz. Niestety moi rodzice nie sa dobrze wyksztalceni, nie pracuja, tata jedynie dorywczo, mama nigdy nie pracowala mimo braku pieniedzy. Ja usamodzielnilam sie w wieku 20 lat i od tamtej pory utrzymuje sie sama i czesto im pomaga. Czuje, ze moja mam jest srednio zadowolona z mojego zycia, poniewaz nie chodze do kosciola, duzo wydaje na siebie. Staram sie do nich dzownic kazdego ranka w drodze do pracy, ale oni zwyczajnie mnie denerwuja. Ta pustka, beznadzieja, brak rozwoju i niezrozumienie zycia doprowadza mnie do szalu. Od 2 3 dni z nimi nie rozmawiam i czuje jakis wewnetrzny spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak psychicznej pępowiny nie odetniesz to będziesz takim popychadłem. Od dziecka masz wpisany taki program i w dorosłym życiu Ci przeszkadza. Albo sama się z tym uporasz albo znajdziesz kogoś kto upora się z tym za Ciebie (partner lub psychoterapeuta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2021 o 22:39, carolina smith napisał:

Czesc,

Mam 30 lat, jestem jedynaczka, pracuje w duzej firmie a moje zarobki sa naprawde duze. W wieku 26 lat udalo kupic mi sie dom i mieszkanie. Zawsze wspoeram finansowo swoich rodzicow, kupuje im bilety na wakacje, czesto ubrania dla mamy, place za hotele itp. Od swoich rodzicow oprocz ''zmuszania'' do nauki nie dostalam nic. Zadnej pomocy. W dziecinstwie bardzo sluchalam swojej mamy, ona dyktowala jak ma wygladac moj stroj, z kim i gdzie moge pojsc itp Tak jest tez teraz. Niestety moi rodzice nie sa dobrze wyksztalceni, nie pracuja, tata jedynie dorywczo, mama nigdy nie pracowala mimo braku pieniedzy. Ja usamodzielnilam sie w wieku 20 lat i od tamtej pory utrzymuje sie sama i czesto im pomaga. Czuje, ze moja mam jest srednio zadowolona z mojego zycia, poniewaz nie chodze do kosciola, duzo wydaje na siebie. Staram sie do nich dzownic kazdego ranka w drodze do pracy, ale oni zwyczajnie mnie denerwuja. Ta pustka, beznadzieja, brak rozwoju i niezrozumienie zycia doprowadza mnie do szalu. Od 2 3 dni z nimi nie rozmawiam i czuje jakis wewnetrzny spokoj.

Mam podobnie też całe życie słuchałam wypominania jak to musiała nas wychowywać pomagałam finansowo kiedy pracowałam ciężko za granicą i ciągle jest mało i źle.  Teraz chciałaby żeby z nimi mieszkać bo jest taka stareńka i schorowana hehe  śmiech na sali typowy toksyk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2021 o 15:33, Transgression napisał:

Precz, won, a kysz!

Idź do kościoła. Modlitwa oczyszcza nam umysł. Może dzięki temu coś wymyślisz.

Tak... Jak nie rozumiemy świata, to kościół pomaga. Nie wymaga myślenia, tylko wiary, bo mądrzejsi myślą za Ciebie.

 

Dnia 12.01.2021 o 22:39, carolina smith napisał:

Staram sie do nich dzownic kazdego ranka w drodze do pracy, ale oni zwyczajnie mnie denerwuja. Ta pustka, beznadzieja, brak rozwoju i niezrozumienie zycia doprowadza mnie do szalu. Od 2 3 dni z nimi nie rozmawiam i czuje jakis wewnetrzny spokoj.

Pewnie dla Twojej mamy liczy się tylko kościół... Pewnie jakieś kółko różańcowe i wierzy, że jak nie odmówi modlitwy w odpowiedniej godzinie, to świat się skończy.... To, że dobrze zarabiasz, radzisz sobie w życiu, wcale się nie liczy, bo to, że nie chodzisz do kościoła, jest największą porażką jej życia. Inni mają podobnie z brakiem małżonka i wnuków... 
Ludzie kierują się innymi wartościami.
Powinnaś odciąć pępowinę i z rodzicami kontaktować się o wiele rzadziej, może raz w miesiącu. Bez tego nie jesteś samodzielna, a chyba już czas być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×