chłopak z Internetu

Część wszystkim mam takie małe pytanie. Mam taką sytuacje poznałam chłopaka przez Internet i niestety przez tą sytuacje z kwarantanną nie udała nam się spotkać a piszemy ze sobą już 8 miesięcy. I właśnie przyjeżdza do mnie do domu za 2 miesiące. I w między czasie zrobił mi prezent i wysłał mi go, i ja mu też po  zrobiłam i też wysłałam prezent na święta . Dochodząc do końca  pierwsze spotkanie ma się odbyć u mnie w domu i ma spać ponieważ mieszka 170km ode mnie i właśnie nie wiem co zrobić czy ma spać w pokoju ze mną czy osobnym dla grzeczności. Bo tak ogólnie to będziemy spędzać czas w moim pokoju oglądając film , rozmawiają itd. , a nie z rodzicami jestem już dorosła i nie potrzebuje już tzw. niani wiec chciałam zapytać o radę. czy wypada aby spał ze mną czy osobnym pokoju .

Ty tak serio? Nie znasz gościa praktycznie wcale i na pierwsze spotkanie przyprowadzisz go do domu? Chyba nie masz pojęcia jak źle to się może skończyć... Naiwna jestes. Jemu pewnie pasuje bo liczy na seks

1 minutę temu, Malutka92 napisał:

Ty tak serio? Nie znasz gościa praktycznie wcale i na pierwsze spotkanie przyprowadzisz go do domu? Chyba nie masz pojęcia jak źle to się może skończyć... Naiwna jestes. Jemu pewnie pasuje bo liczy na seks

No na pewno ją tam zgwałci. Tym bardziej, że nie będzie z nim w domu sama. Nikt ofierze by 8 miesięcy nie poświęcił. A jak nawet liczy, to co w tym takiego złego? Najwyżej się przeliczy.

Ja pitolę. Ani razu się nie spotkaliście a Ty chcesz w jednym łóżku spać z nim??

Ja rozumiem, jakbyś była na jednej randce i Ci się chłop spodobał to na drugą pod pierzynę go zaprosić można. Ale Ty nawet na żywo ani razu go nie widziałaś.

Dziewczyno, spać ma w drugim pokoju. No chyba, że sobie przypadniecie do gustu jak się spotkacie i zechcecie na wieczór skonsumować wasz związek.

rozmawiamy przez Internet codziennie, Może jest 5 lat starszy ode mnie ale nie wszyscy mężczyźni są tacy. a po za tym nie będą sama w domu , nie jestem głupia aby zostać sama z mężczyzna którego spotkam pierwszy raz w realu. tak może to łupie że pierwsze spotkanie w domu ale nie mam jak się spotkać z nim w innym miejscu, ponieważ mieszkam na wsi. Jak jego rodzina wie o mnie i moja też to chyba trochę świadczy o człowieku. Dziękuję za opinie, chce wiedzieć co uważacie.

6 minut temu, Bezedury napisał:

Ja pitolę. Ani razu się nie spotkaliście a Ty chcesz w jednym łóżku spać z nim??

Ja rozumiem, jakbyś była na jednej randce i Ci się chłop spodobał to na drugą pod pierzynę go zaprosić można. Ale Ty nawet na żywo ani razu go nie widziałaś.

Dziewczyno, spać ma w drugim pokoju. No chyba, że sobie przypadniecie do gustu jak się spotkacie i zechcecie na wieczór skonsumować wasz związek.

W dzisiejszych czasach młodzież nie chce tracić czasu na chodzenie za rączke itpd.

Pierwsze spotkanie u Ciebie ale śpicie oficjalnie oddzielnie. Chyba, że chemia między wami będzie taka, że przyjdziesz do niego w nocy.

Ot, tyle i tylko tyle.

Mam swoją godność i nie jestem taka łatwa i mam rozum , na pierwszym spotkaniu na pewno tego nie zrobię ani się nie zgodzę na , aby na pierwszym spotkaniu od razu do łóżka aby skonsumować związek. nie oto mi chodzi 

a nie możesz skombinować jakiegoś materaca czy coś i żeby on spał w tym samym pokoju ale nie w tym samym łóżku ?

1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

a nie możesz skombinować jakiegoś materaca czy coś i żeby on spał w tym samym pokoju ale nie w tym samym łóżku ?

Może być łóżko polowe

30 minut temu, agusia19 napisał:

Mam swoją godność i nie jestem taka łatwa i mam rozum , na pierwszym spotkaniu na pewno tego nie zrobię ani się nie zgodzę na , aby na pierwszym spotkaniu od razu do łóżka aby skonsumować związek. nie oto mi chodzi 

Ile ludzi, tyle opinii. Masz wolną wolę. Rób jak Ty uważasz.

3 minuty temu, Solero napisał:

Może być łóżko polowe

no na przykład , nawet i dmuchany materac 

Myślę, że swobodniej byłoby, gdyby spał w innym pokoju. A jeśli na żywo się nie dogadacie...?

4 minuty temu, Elciaa29 napisał:

no na przykład , nawet i dmuchany materac 

Ale na tym łóżku czy materacu powinien spać domownik a nie gość

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Myślę, że swobodniej byłoby, gdyby spał w innym pokoju. A jeśli na żywo się nie dogadacie...?

jak się nie dogadają to na pewno będzie spał w innym 

Przed chwilą, Solero napisał:

Ale na tym łóżku czy materacu powinien spać domownik a nie gość

też bym tak zrobiła i sama poszła na materac

1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

też bym tak zrobiła i sama poszła na materac

Wyobraź sobie że przychodzisz w gościne do chłopaka a on dmucha Ci materac i mówi tu będziesz spała

3 minuty temu, Elciaa29 napisał:

też bym tak zrobiła i sama poszła na materac

Koleżance bym ustąpił moje wyrko, ale koledze nie.

5 minut temu, Solero napisał:

Ale na tym łóżku czy materacu powinien spać domownik a nie gość

W zyciu, jak to? Domownik spi tam gdzie zawsze a gość gdzie popadnie. Nigdy bym nie oddała swojego łóżka dla gości.

2 minuty temu, Solero napisał:

Wyobraź sobie że przychodzisz w gościne do chłopaka a on dmucha Ci materac i mówi tu będziesz spała

No i co? A co to jakaś księżniczka?

2 minuty temu, Solero napisał:

Wyobraź sobie że przychodzisz w gościne do chłopaka a on dmucha Ci materac i mówi tu będziesz spała

w sumie nie miała bym nic przeciwko ale ja zapraszając do siebie bym tak nie zrobiła bo trochę mało to gościnne

3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Koleżance bym ustąpił moje wyrko, ale koledze nie.

no to trochę inna sytuacja

1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

w sumie nie miała bym nic przeciwko ale ja zapraszając do siebie bym tak nie zrobiła bo trochę mało to gościnne

Dobrze, dobrze, ty gościnna bedxiesz oddasz ostatnia kromkę chleba a wyjdą i tak ci doope obrobią,  ze to było nie tak a tamto nie tak

Nie ma co , gosc gościem ale bez przesadyzmu.

1 minutę temu, TwojaMuuza napisał:

W zyciu, jak to? Domownik spi tam gdzie zawsze a gość gdzie popadnie. Nigdy bym nie oddała swojego łóżka dla gości.

Tak wypada ugościć gościa, ja rozumiem że to trudne ale jednak. Przychodzisz do mnie na noc a ja ściele Tobie spanie na podłodze jakbyś się czuła? Tak wyszło że nie mam nic dodatkowego

Przed chwilą, Solero napisał:

Tak wypada ugościć gościa, ja rozumiem że to trudne ale jednak. Przychodzisz do mnie na noc a ja ściele Tobie spanie na podłodze jakbyś się czuła? Tak wyszło że nie mam nic dodatkowego

Ja bym zrozumiał. Choć w tym konkretnym przypadku wypadałoby pożyczyć jakiś materac dmuchany.

3 minuty temu, Elciaa29 napisał:

w sumie nie miała bym nic przeciwko ale ja zapraszając do siebie bym tak nie zrobiła bo trochę mało to gościnne

Pewnie, wstyd i głupio.

Przed chwilą, Solero napisał:

Tak wypada ugościć gościa, ja rozumiem że to trudne ale jednak. Przychodzisz do mnie na noc a ja ściele Tobie spanie na podłodze jakbyś się czuła? Tak wyszło że nie mam nic dodatkowego

Sluchaj jadąc do kogoś  zazwyczaj nie jedziesz w ciemno. Gloopio to by było jakby puste łóżko z boku stało a gościa na materac na podłogę hyc;) no to wtedy bardzo niezręczna sytuacja. Ale w przypadku gdzie jest tylko jedno łóżko  No to albo połowa mojegooza albo podłoga;)

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Ja bym zrozumiał. Choć w tym konkretnym przypadku wypadałoby pożyczyć jakiś materac dmuchany.

Kolega to co innego, zrozumie ale koleżanka to chyba by nie zasneła

Przed chwilą, Solero napisał:

Kolega to co innego, zrozumie ale koleżanka to chyba by nie zasneła

Na materacu dmuchanym? Bez przesady. Na karimacie na gołych dechach można mieć problem z zaśnięciem, ale na materacu? Zresztą zanim kupiłem sprężynowy, sam spałem na dmuchanym. Znajomi zresztą używają go jako łóżka.

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Na materacu dmuchanym? Bez przesady. Na karimacie na gołych dechach można mieć problem z zaśnięciem, ale na materacu? Zresztą zanim kupiłem sprężynowy, sam spałem na dmuchanym. Znajomi zresztą używają go jako łóżka.

Ja jak wyciągałam materac i sama spałam na nim a goście na moim to było z chęcią bo materac większy i wygodniejszy