Czy to było plamienie implantacyjne?

Witam, moje cykle są od dłuższego czasu 28/29 dniowe. W tym miesiącu w 22 dniu cyklu dostałam plamień z dużą ilością śluzu , które trwały tylko 3 dni (poczatkowo myslalam że okres się zaczyna). Bez żadnych bóli miesiączkowych czy innych dolegliwości z tym związanych. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by miesiączka przyszła z takim wyprzedzeniem.. Czy to mogło być plamienie implantacyjne? Jak to u was wyglądało? W jakim czasie po ustaniu plamień można zrobić test by wyszedł wiarygodny? 

Plamienia nie miałam, a jeśli liczysz na wiarygodny test zrób go najwcześniej w dniu, kiedy powinnaś dostać okresu,  najlepiej kilka dni po tej dacie, jeśli go nie dostaniesz w terminie

Szczerze mówiąc to dzisiaj zrobiłam test, ale nie z porannego moczu. Na teście jest ledwo widoczna kreska ale nie różowa, tylko szara.. Aż szkoda, że nie mam jak tutaj zdjęcia wrzucić by ktoś z boku się temu przyjrzał. Zastanawia mnie czy jest po prostu za wcześnie i stężenie hormonu jest małe, czy może jakiś wadliwy egzemplarz testu mi się trafił 

Te testy "fabrycznie" mają taki cień w miejscu obu kresek. Po zamoczeniu moczem papierka one się uwidaczniają, dlatego coś tam może być widać.

Jest trochę wcześnie na testowanie i jeśli jesteś niecierpliwa, to serio, wstrzymaj się do dnia miesiączki i wtedy zrób z porannego

Dzięki za rady. 

Z chęcią poczytam czy ktoś przeszedł te plamienia implantacyjne i jak to wyglądało w rzeczywistości