Aducha22 7 Napisano Styczeń 20, 2021 Hejka Otoz jestem z moim chłopakiem juz prawie 5 miesięcy. Wcześniej zanim zostaliśmy parą znaliśmy się długo. Mój chłopak stwierdził że jest pewny ze jestem ta jedyna tak dla ciekawości napisze ze mam 20 lat a on 19. I stwierdził ze nawet wie ze kiedy mi się oświadczy, nie wiem kiedy, ale przeczuwam ze zrobi to jeszcze w tym roku. Problem z tym ze obawiam się reakcji rodziny, z mojej i jego strony. Sama jestem pewna ze jest dla mnie bardzo ważny i pewnie bym się zgodzila przyjąć pierścionek. Boje sie ze jego rodzice jak i moi jak się dowiedzą to będą zdziwieni i co najgorsze obawiam się że znaczna się jakieś kłótnie i się wszytko popsuje... doradzicie mi proszę czy mam się przejmować rodzina? Czy jednak robic swoje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Styczeń 21, 2021 5 godzin temu, Aducha22 napisał: przejmować rodzina? Czy jednak robic swoje. Swoje. Przyjęcie zaręczyn od człowieka, którego kochasz nie jest niczym złym i nikogo nie krzywdzi. Jeśli Twojej rodzinie nie zależy na Twoim szczęściu to ich zmartwienie. Nawet jeśli popełniasz błąd to jest to Twoj błąd i Twoje życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Styczeń 21, 2021 8 godzin temu, Aducha22 napisał: doradzicie mi proszę czy mam się przejmować rodzina? Nie, to Ty bierzesz odpowiedzialność za swoje życie i to Ty ponosisz konsekwencje swoich wyborów. Rodzina może sobie gadać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Delilah 17 Napisano Styczeń 21, 2021 Zaręczyny to nie ślub. To tylko deklaracja, że myślicie o związku poważnie. Znam takie panny, które przeczuwały i nie przeczuły. Nie martw się na zapas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aducha22 7 Napisano Styczeń 21, 2021 11 godzin temu, robięjaklubię napisał: 5 miesięcy co to jest? Pali się. Daj sobie czas. Poznajcie się lepiej. W tym wieku człowiek jeszcze żyje ideałami. Z czym tu się śpieszyć. Pospotykajcie się ze 3 lata, jak to przetrwa to pomyślicie. Znaliśmy się już wcześniej, wiec łącznie znamy się około 2,5 roku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aducha22 7 Napisano Styczeń 21, 2021 11 godzin temu, KorpoSzynszyla napisał: Od zaręczyn do ślubu jeszcze daleka droga.... Ludzie mylnie myślą że zaręczyny=ślub automatycznie. A to tak nie działa. Ktoś tu piradził żeby poczekać 3 lata . Na co? A może jeszcze 5 albo 10 ... Wtedy i rozwodu brać nie będzie trzeba Tez tak myślę niejedni ludzie się zaręczają i biora ślub po kilku miesiącach i są szczęśliwi cale życie, a sa pary gdzie ludzie są ze sobą 8 lat i koniec związku z dnia na dzień. Ja i mój chłopak narazie nie myślimy o ślubie, a zaręczyny to nie jest zobowiązanie na na całe życie tak jak ślub Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lolka1975 197 Napisano Styczeń 21, 2021 2 godziny temu, Aducha22 napisał: Tez tak myślę niejedni ludzie się zaręczają i biora ślub po kilku miesiącach i są szczęśliwi cale życie, a sa pary gdzie ludzie są ze sobą 8 lat i koniec związku z dnia na dzień. Ja i mój chłopak narazie nie myślimy o ślubie, a zaręczyny to nie jest zobowiązanie na na całe życie tak jak ślub To ten jedyny o ktorym dopiero co pisalas, ze cie olewa i musisz za niego za wszystko placic? To faktycznie "musi" byc milosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aducha22 7 Napisano Styczeń 22, 2021 1 godzinę temu, julka.roxi.btslove napisał: Szczerze to ja bym się bała że mogę mieć racji on ma 19 lat a ty 20? Ja bym uciekła ale to ja tak mówię chodzi mi o to że hajtać się w tym wieku? Nie no... j sobie nie wyobrażam ale każdy ma swoje zdanie jak chcesz to twoja sprawa ale nie dziw się jak inni też się będą dziwić. Po co zaraz ślub? Można chodzić parę lat przecież a w tym czasie może zmienisz zdanie... Można się zaręczyć i po kilku latach wziąć slub xd nie zamierzam teraz wychodzić za mąz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aducha22 7 Napisano Styczeń 22, 2021 2 godziny temu, Lolka1975 napisał: To ten jedyny o ktorym dopiero co pisalas, ze cie olewa i musisz za niego za wszystko placic? To faktycznie "musi" byc milosc Zawsze płacić nigdy nie musiałam, to ze ktoś ma jakiś problem w związku nie oznacza od razu zerwania... trzeba umieć rozmawiać i rozwiązywać problem. Nikt Ci nie kaze prześwietlac mojego życia i decyzji. Pytam CO KTOŚ MYŚLI NA TEMAT tego co napisalam wyżej, nie potrzebuje opini na temat tego co sądzisz o moim związku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nenesh 545 Napisano Styczeń 22, 2021 Dnia 20.01.2021 o 23:03, Aducha22 napisał: [...] doradzicie mi proszę czy mam się przejmować rodzina? Czy jednak robic swoje. Robić swoje, ale też brać pod uwagę argumenty rodziny, które mogą być słuszne. Bez powodu nie reagowaliby negatywnie. Przemyśl sobie wszystkie 'za i przeciw", nie warto kierować się samymi emocjami. I chociaż oświadczyny można zawsze zerwać i nie są one tak wiążące, jak ślub, to jednak szkoda byłoby psuć sobie ich wizję i umniejszać wagę. Nie wspominając o zmarnowanym czasie i nerwach. Podejmuj decyzje z rozsądkiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach