Jak zebrać się w sobie i napisać do dziewczyny, która wpadła mi w oko?

Używaj - żebraczy los otula woń chloformu niczym zemsta pielęgniarki na sali operacyjnej. Może ona jest wsparciem poety anestezjologa i buja się jedynie w oparach absurdu swojego umysłu? 🥸  wszystko jest wtedy piękne i ma się poczucie pełnej kontroli nawet nad zakrętami których podobno nie ma ehehe 

14 minut temu, Żebrak napisał:

Szczególnie wtedy kiedy zakręt jest akurat w drugą stronę niż Ty skręcasz. 

 

Używam. Nie tylko zemsta pielęgniarki jest słodka. Najgorsze, że ekspedientka w monopolu sprzedaje mi wódkę już raz wypitą. 

Ożeń się z nią. Będziecie spijać sobie z dziubków ten słodki wtórny destylat możesz dodać trochę wapna i siorbac jak ejakulat nie zmęczysz się a ile przyjemności bez twojego wysiłku. 

Wiesz co za bardzo przywiązujesz się do emocji, nie dziwota ze wali ci w baniak. Zakręty nam się mijają i dobrze bo spotkać cię mej prostej drodze nie chciałabym zamiast ćwierkać jak czyżyk bonc jak szpak na czereśni i Reksik u ogrodnika

Nie sprawdzisz. Nie mamy wspólnej płaszczyzny na tym polu działania Jak zrownasz krok to może cię zauważę i przyspiesze jak prawdziwa utuczona pokraczna kaczka nawet w stanie wegetatywnym na poziomie gotujące się żółwia w ryj może dać mimo bolących stawów. 

Co tu się robi many XD. Chciałem się dowiedzieć jak się odwazyć napisać do dziewczyny która mi się podoba,  a pomogłem w stworzeniu kółka poetów.

Jeśli możecie to odpowiedzcie na pytanie, które zadałem proszę.

7 minut temu, Wojtek Zawadzki napisał:

Co tu się robi many XD. Chciałem się dowiedzieć jak się odwazyć napisać do dziewczyny która mi się podoba,  a pomogłem w stworzeniu kółka poetów.

Jeśli możecie to odpowiedzcie na pytanie, które zadałem proszę.

Cześć, co słychać? Masz czas jutro o 21? Zapraszam cię na spacer. Załóż czapkę i rękawiczki bo jest zimno, a spacer będzie długi.

2 godziny temu, Żebrak napisał:

Nie bądź dla mnie zbyt okrutną! Pogrzeb w pustym portfeliku, wysupłaj wdowi grosz i wspomóż żebraka. Bajera kosztuje. Niestety. 

 

Na to mnie nie nabierzesz. Kaczka faktycznie pokracznie chodzi po lądzie, za to w wodzie absurdu czuje się niczym ryba. 

 

Teraz piszesz jak rasowa kaczka. Płaskonos. 

Coś ty się czepił jak rzep psiego ogona? Daj mi spokojnie delektować się starością. Wspomożenie to do Caritasu. Na Śląsku pewien przedsiębiorca otworzył dyskont dla ubogich możesz se kupić ryż, makaron i chleb po 0.5 pln. Taki człowiek to skarb narodu. Są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie. Skieruj twarz w te stronę a nie uderzasz przekornie w segment kobiecej populacji na schyłku życia. Wstyd. Tfu. Nie musisz mi otwierać wieka od trumny. Sama se wejdę i sama zatrzasnę.  

Jak masz jakąś wolną chemię - to dozuj śmiało. Od tego młodnieję, cofają mi się komórki rakowe, spada cholesterol i podatek cukrowy  co by biedny pies robił jakby nie miał komu stukać bo jak nie ma kogo to musi gdzieś obok. Życie poetki

5 godzin temu, Żebrak napisał:

Czyżby to Czyżyk śpiewał pieśń o zazdrości? 

Nic nie śpiewał, bo dałeś mu przecież zamiast zwykłej  wody, to wodę z %. No.. i biedaczek stracił głos.Nic nie pamiętasz? Za dużo tej powtórnie wypitej wódki u Ciebie. 

Jam wolna niewiasta. Bez jakichkolwiek  uzależnień. Wszelakie waleczne działania nie są w mojej naturze.Wolę spokój w duszy i w głowie i w sercu. 

leżesz w trumnie i zażywasz tlenotarapii destylatem który donosi ci sklepowa? to jest ta twoja ofensywna biernosc w kierunku bliżej nieokreślonego stosunku. ok. Spędzaj wolny czas jak chcesz, przypominam cie że obok ciebie nie ma nikogo - ale to pewnie wynik niedotlenienia sam robisz tłok, przekreć się na bok to te poranne erekcje poszerzą twoją zdolność postrzegania rzeczywistości w strefie netowych bzdur, a nie narzekasz że ci ciasno i cię ciśnienie ehehe

1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Ba! To mi się kompletnie nie dodaje. Co Ty mi tutaj Greatpetla za głupoty wypisujesz! 

No... dobra. Mała poprawka. Mam dwa uzależnienia. Jedno znasz, a drugie pozostawię dla siebie.

Miałam dziś ciężka noc.Zatrułam się brzoskwiniami z puszki.Teraz stękam, ale nie tak jak lubię. Tak to jest,jak  pragnie się "wynalazków". Już taka jestem. Nie lubię monotonii. Nawet w ulubionej knajpie pałaszuję  za każdym razem coś nowego i wychodzi mi to bokiem, a raczej górą. . 

1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Kurna! Tyle razy mówiłem, że brzoskwinki są tylko dla koneserów! 

Cierp ciało skoro samo tego chciało. 

Cierpienia mi jeszcze życzysz? Myślałam, że ukoisz jakoś moje ciało. Kąpiel w wannie z bąbelkami i olejkami albo cosik innego. 

To fakt. Koneserem brzoskwinek nie jestem.. 

2 godziny temu, Żebrak napisał:

Zdematerializowałaś się kompletnie w tych bzdurach. A jakobyś wyłaniała się z mgły absurdu w poszukiwaniu porannej mej erekcji. Kurna, natura ciągnie wilka do lasu. 

Nie licząc Ciebie. Nie ma a jesteś. 

Ano leżę i nikt niczego nie donosi, rurkami jestem podpięty. 

Ałć! Nie ściskaj tak mocno, nic w Tobie delikatności. Za grosz. 

Żebraku, bzdurami obdarzamy forum ale to nie ma kompletnie znaczenia w realiach, prócz podpiętych rurek oczywiście

5 godzin temu, Żebrak napisał:

Cosik. 

... czyli co?

Przed chwilą, Żebrak napisał:

Chyba przeceniasz mnie myśląc, że pamiętam co miałem pięć godzin temu na myśli

To podobnie do mnie. Wpadłam tutaj tylko na momencik. Oderwałam się od projektu, który jest zrobiony w 50%,a powinnam go mieć najpóźniej na 20ta.Jakos nie chce mi się pracowac. Wolę kontemplować o "cosiku". Ech... 

Lepiej mi doradź,co szybkiego zrobić na kolację. Naprawdę szybkiego, bo czas mnie goni i nie mam zbyt wielu minut na kuchenne rewolucje. 

55 minut temu, Żebrak napisał:

Kanapki. Jak głodni to zjedzą. Jak będą marudzić zaserwuj danie "zrób to sam". 

Genialne. Dzięki.

Wersja na ciepło też może być,czyli.. grzanki z serem.

To proste. Weź dwa głębokie wdechy i coś nabazgraj, nie dygaj

17 minut temu, Żebrak napisał:

Jaki masz jeszcze problem? Chętnie pomogę. 

Znasz się na grafice? 

Przed chwilą, Greatpetla napisał:

Znasz się na grafice? 

żebrak zna się na wszystkim. zwłaszcza na grafologii on potrafi wyczytać z warg sromowych co kobieta ma na myśli leżac w trumnie z odkrytym wiekiem

a ty co architekt/

4 minuty temu, Żebrak napisał:

Jeżeli pod grafikę podciągniemy AutoCADa, to tak. Tylko, że to inny rodzaj projektowania. 

Nie,tak wysoko to ja nie mierzę. Bardziej chodzi mi np. jak zamienić kolorystykę RGB na CMYK. No, ale dzięki za chęci. Na yt już znalazłam.Yt jest niezastąpiony. Ostatnio z filmikiem z niego naprawiłam nawet pralkę,bo mi nie wirowała jakoś.. 

Przed chwilą, Żebrak napisał:

Koleżanka się często masturbuje pod takie filmiki. 

Takie z yt? To słabo.Tyle fajowych stron jest w necie.

Dobrze, że się masturbuje. Wg badaczy to bardzo zdrowe. Taka automiłość to najlepszy lek antystresowy. Koi ciało fizycznie i psychicznie.. 

6 minut temu, Żebrak napisał:

Nie wiem czy akurat pod takie. Tak mówi. Tak, masturbacja to modne słowo. 

A propos modnych słów, to wiesz jakie słowo było najbardziej modne w 2020 roku? To było oczywiście koronawirus, a na drugim kobiety, a następne to apostazja i pandemia..

Skąd wzięły się te "kobiety" ? Jednak rządzimy tym światem. Bez nas byłoby nijako. Przyznaj. Nieprawdaż? 

6 minut temu, Żebrak napisał:

Prawdaż. Ceny sztucznych pen/isów poszybowałyby niemiłosiernie w górę. To na wypadek, gdyby facetów zabrakło. 

Dobre i w punkt. Kobiety pragną Waszych peni/sów. To fakt. Te, które się do tego nie przyznają, oszukują same siebie.

Nie zapomninajmy jednak, że głowa delikwenta, który ten pen/is posiada też ma kolosalne znaczenie.Im wyższa inteligencja tym bardziej pożądany jego instrument.

Przed chwilą, Żebrak napisał:

A jak myślisz, dlaczego jestem żebrakiem? 

.., by kobieta doceniła Twoje wnętrze? Jeśli tak, to niestety to przykre, ale większość kobiet goni za luksusem. No.. i najlepiej za wydawaniem pieniędzy zarobionych przez faceta. Taka jest brutalna rzeczywistość tego jakże zepsutego świata 

Przed chwilą, Żebrak napisał:

Nie, nie dlatego. 

Nigdy nie patrz dziadowi na buty. 

To.. dlaczego ten żebrak?

Ja liczę od młodości tylko na siebie. 

8 minut temu, Żebrak napisał:

Bo fascynuje mnie jak ludzie do mnie podchodzą Z jakim nastawieniem i wyższością

... i jakie masz spostrzeżenia? Pewnie liche,bo jak ktoś biedny, to raczej słabo jest traktowany w świecie konsumpcjonizmu i materializmu i pięknych okładek.. 

Najlepszym rozwiązaniem będzie jak poprostu zbieżesz się na odwage i kupisz jej kwiatka, kobiety lubią porywczośćod nieznajomych, pozdrawiam

33 minuty temu, Żebrak napisał:

Nie. Całkiem poprawne. W ich oczach czytam: mnie to nigdy nie spotka lub oby mnie nie spotkał taki los. 

Podobnież życie bywa przewrotne, prawda? Czy jesteśmy na to przygotowani? 

Raczej nie, ale ja staram się być świadoma swoich myśli, czyli staram się myśleć dobrze pomimo burz i tornad po drodze. Dobre myślenie =dobre czyny i tego się 3mam

Przed chwilą, Qwerty82 napisał:

Ktore kobiety? Ja bym uznala za swira lub desperata i uciekłabym w podskokach

Nie słuchaj jej, ona jest samotna i wylewa swoją frustracje w internecie, gdyby jej się przydażyła taka sytuacja to by już wybierała ...enke na ślub w myślach