Pomówiony 3 Napisano Luty 4, 2021 Witam ostatnia moja, wizyta w lesie zakończyła się jak z najgorszego filmu grozy. Mojego 5 letniego syna zaatakował zając, nie wiedziałem że zające są takie niebezpieczne i że są krwiożerczymi bestiami, zając rzucił się dziecku do gardła, kąsząc dotkliwie syna, po czym nastąpił atak na jego jądra, zostały one dosłownie wyrwane żywcem, dobrze że miałem pod reką nóż i ugodziłem go prosto w serce. Dziecko nie stety zmarło w szpitalu. Co mam teraz robić czy sprawę zgłosić na policję? Czy może do nadleśnictwa? W mojej okolicy wałęsa się bardzo dużo bezpańskich zajęcy, nie chce żeby inne dziecko podzieliło los mojego syna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Luty 4, 2021 Jeśli zając był bezpański to do nadleśnictwa. Jeśli miał obrożę to na Policję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiler 0 Napisano Luty 12, 2021 Dnia 4.02.2021 o 16:05, Pomówiony napisał: Witam ostatnia moja, wizyta w lesie zakończyła się jak z najgorszego filmu grozy. Mojego 5 letniego syna zaatakował zając, nie wiedziałem że zające są takie niebezpieczne i że są krwiożerczymi bestiami, zając rzucił się dziecku do gardła, kąsząc dotkliwie syna, po czym nastąpił atak na jego jądra, zostały one dosłownie wyrwane żywcem, dobrze że miałem pod reką nóż i ugodziłem go prosto w serce. Dziecko nie stety zmarło w szpitalu. Co mam teraz robić czy sprawę zgłosić na policję? Czy może do nadleśnictwa? W mojej okolicy wałęsa się bardzo dużo bezpańskich zajęcy, nie chce żeby inne dziecko podzieliło los mojego syna. Nie no, to fake, widać po twej wspaniałej ortografii XD To jest moim zdaniem nie możliwe i swoją drogom cringe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach