Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zreb56

Edukacja sexualna

Polecane posty

Z jakich źródeł zdobyliscie wiedzę na temat sexu, od rodziców z szkoły czy z internetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Zreb56 napisał:

Z jakich źródeł zdobyliscie wiedzę na temat sexu, od rodziców z szkoły czy z internetu

Ja od sąsiadki 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Zreb56 napisał:

Z jakich źródeł zdobyliscie wiedzę na temat sexu, od rodziców z szkoły czy z internetu

Częściowo z pornoli a częściowo w szkole. Mieliśmy w technikum wspaniałą kobietę od przysposobienia do życia w rodzinie, która bez zażenowania, otwarcie mam wszystko wyłożyła. Do tego był wtedy świetny podręcznik, który notabene mam do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najpierw z internetu i książek, czytałam o tym bardzooo dużo, chciałam zostać seksuologiem, a później z praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

'Sztuka kochania' Wisłockiej nie była jakoś specjalnie chowana w moim domu, więc oglądałyśmy z koleżankami obrazki jeszcze zanim nauczyłyśmy się czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, ONA83 napisał:

'Sztuka kochania' Wisłockiej nie była jakoś specjalnie chowana w moim domu, więc oglądałyśmy z koleżankami obrazki jeszcze zanim nauczyłyśmy się czytać

ja też Wisłocka, różne obrazki, i to co koleżanki "na żywo" pokazały ....

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od sąsiadki jak miałem nie powiem ile. Ale wspomnienia mam zajebiste. A zaczęło się od podglądania,  potem na siłę jej pomaganie wręcz obsesyjne. I potem się działo. Ta wiedza sama na czlowiema uczacego przychodzi. Jak się umie czytać i nie wagaruje na lekcja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od sąsiadki jak miałem nie powiem ile. Ale wspomnienia mam zajebiste. A zaczęło się od podglądania,  potem na siłę jej pomaganie wręcz obsesyjne. I potem się działo. Ta wiedza sama na czlowiema uczacego przychodzi. Jak się umie czytać i nie wagaruje na lekcja 

A to taki prowokacyjny temat. Ciekawe jakie orientacji jest osoba która zaczęła.  Mieszkałem w Anglii 11 lat. I widziałem na własne oczy do czego taka otwartość prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×