Czy niespodziewanie zakochałaś w koleżance albo koleżanka w Tobie ze wzajemnością?

Pewnie każda kobieta to miała. Ja nie oceniam. Tylko mnie ciekawią takie historie. Przez większości życia każda myślała,  życia myślała żeby mieć faceta, męża i tak dalej. Aż do momentu kiedy niespodziewanie Tobie  się spodobała koleżanka lub przyjaciółka zakochałaś i mówiąc jej o tym niespodziewanie odwzajemniła Twoje uczucie i jesteście obecnie parą. Lub też koleżanka lub przyjaciółka wyznała Tobie miłość lub powiedziała,  że się zakochała a ty dałaś jej szansę czego pewnie wcześniej byś nie pomyślała,  żeby być w związku z drugą kobietą. I jesteś w związku z wzajemnością. Czyli niespodziewanie zostałaś lesbijką. Nie krytykuje i nie oceniam. Pytam tylko z związku z walentykami ze wzajemnością takie historie wydarzyły. 

Nie wiem, jak można „niespodziewanie zostać lesbijką”. Nie znacie własnej orientacji, czy co?

44 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Nie wiem, jak można „niespodziewanie zostać lesbijką”. Nie znacie własnej orientacji, czy co?

Kobiety zazwyczaj twierdzą, że zako...ą w tej osobie. 

3 minuty temu, nuda_1989@o2.pl napisał:

Kobiety zazwyczaj twierdzą, że zako...ą w tej osobie. 

Nawet jednorazowe zakochanie się w osobie tej samej płci z nikogo nie czyni lesbijki. Co najwyżej bi. Chyba wszystkie albo prawie wszystkie lesbijki, które znałem, miały określoną orientację już jako nastolatki.

48 minut temu, agent of Asgard napisał:

Nie wiem, jak można „niespodziewanie zostać lesbijką”. Nie znacie własnej orientacji, czy co?

Niektóre kobiety mówią że wcześniej były 100% hetero ale po poznaniu innej kobiety tak im się spodobała, że teraz są lesbijką. To było na jakimś innym forum.

Pewnie jakas fanaberia i zmęczenie meskim materialem. Albo odkrycie ze jednak sie jest bi. Lesba sie jest lub nie. Hetero nie jara sie nigdy swoją plcia.

5 minut temu, nuda_1989@o2.pl napisał:

Niektóre kobiety mówią że wcześniej były 100% hetero ale po poznaniu innej kobiety tak im się spodobała, że teraz są lesbijką. To było na jakimś innym forum.

A ja czytałem wypowiedź jakiegoś gościa, że jest 100% hetero, tylko lubi sypiać z facetami.

2 minuty temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Pewnie jakas fanaberia i zmęczenie meskim materialem. Albo odkrycie ze jednak sie jest bi. Lesba sie jest lub nie. Hetero nie jara sie nigdy swoją plcia.

Nie wiem, dlatego pytam. Stąd to moje pytanie czy są takie historie. Nie mi to oceniać. Ktoś może opowie jak jest naprawdę. Któraś  może doświadczyła takiej sytuacji.

A na Kafeterii czytałem o trwających 10 lat miłościach do osoby, której się nie zna.

Przed chwilą, nuda_1989@o2.pl napisał:

Nie wiem, dlatego pytam. Stąd to moje pytanie czy są takie historie. Nie mi to oceniać. Ktoś może opowie jak jest naprawdę. Któraś  może doświadczyła takiej sytuacji.

Wątpię. Idz na jakies forum lgbt.

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

A na Kafeterii czytałem o trwających 10 lat miłościach do osoby, której się nie zna.

Lubisz wachac płyn wiec cie informuje ze mozesz wygrać miśka ciociolino.

Przed chwilą, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Lubisz wachac płyn wiec cie informuje ze mozesz wygrać miśka ciociolino.

A co ja bym z nim zrobił? Chyba dał kotu.

Ale dziękuję Boni. Pamiętaj, że najlepszy płyn to tuberoza i wanilia.

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

A co ja bym z nim zrobił? Chyba dał kotu.

Ale dziękuję Boni. Pamiętaj, że najlepszy płyn to tuberoza i wanilia.

Mozesz mi oddac jak wygrasz.

3 minuty temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Wątpię. Idz na jakies forum lgbt.

LGBT to ideologia. Ja tylko pytam o prawdziwe historię dwóch kobiet jak to się zaczęło i rozwinęło. Nie oceniam tego ani nie atakuję  z tego powodu i proszę mnie również nie atakować. 

Aha

5 minut temu, downhilll napisał:

kobiety sie rżną sztucznym penem wiec juz nie wiadomo co jest hetero a co nie

Myślisz, że dwie lesbijki używające strapona to hetero?

Córka mojego znajomego była już zaręczona ze swoim chłopakiem. Miala wtedy 22 lata. Wszyscy czekali na ślub. Nagle szok. Ona zerwała z narzeczonym i związała się z kobietą o 10 lat od niej starszą. 

7 minut temu, downhilll napisał:

takie pół hetero 

Półhetero ma swoją nazwę: biseksualny.
Geje używający masturbatora fleshlight to rozumiem też biseksy?

12 minut temu, Esox napisał:

Córka mojego znajomego była już zaręczona ze swoim chłopakiem. Miala wtedy 22 lata. Wszyscy czekali na ślub. Nagle szok. Ona zerwała z narzeczonym i związała się z kobietą o 10 lat od niej starszą. 

O takie historie mi chodzi. Czy nadal jest z nią? I czy jest szczęśliwa z nią. 

1 minutę temu, nuda_1989@o2.pl napisał:

O takie historie mi chodzi. Czy nadal jest z nią? I czy jest szczęśliwa z nią. 

Nie jestem w stanie opisać szczegółów tego związku gdyż nie mam z nią kontaktu. Wiem tylko, że one żyją w szczęśliwym związku od ok.10 lat. Ona wyprowadziła się do swojej partnerki, która mieszka 300 km od naszego miasta. 

10 minut temu, Esox napisał:

Nie jestem w stanie opisać szczegółów tego związku gdyż nie mam z nią kontaktu. Wiem tylko, że one żyją w szczęśliwym związku od ok.10 lat. Ona wyprowadziła się do swojej partnerki, która mieszka 300 km od naszego miasta. 

Trochę przykre, że zerwała kontakt. W dobie YouTube, Facebook, Twittera czy SMS-ów,  mogła by czasem napisać po ludzku co u niej. Nikt przecież nie robiły by wywodów po tylu latach.

2 minuty temu, nuda_1989@o2.pl napisał:

Trochę przykre, że zerwała kontakt. W dobie YouTube, Facebook, Twittera czy SMS-ów,  mogła by czasem napisać po ludzku co u niej. Nikt przecież nie robiły by wywodów po tylu latach.

Nikt ją by nie potępił przecież. Nie rozumiem tego jak można całkowicie zerwać kontakt,  przecież nikt ją nie przesladował by za to że jest lesbijką w szczęśliwym związku. 

6 minut temu, nuda_1989@o2.pl napisał:

Trochę przykre, że zerwała kontakt. W dobie YouTube, Facebook, Twittera czy SMS-ów,  mogła by czasem napisać po ludzku co u niej. Nikt przecież nie robiły by wywodów po tylu latach.

Sprawdziłem w fb. Wstawila kilka zdjęć ze swoją partnerką. Czyli wszystko OK.

14 minut temu, downhilll napisał:

no i fajnie miłość nie wybiera

Ja bym polemizował, czy dla jej narzeczonego było fajnie być porzuconym przed ślubem.

2 minuty temu, downhilll napisał:

lepiej tak niz mieliby żyć nieszczęśliwi i oszukiwac sie latami, szacun za odwage 

To prawda, ale do „fajnie” jest daleko.

Czegoś jej na pewno brakowało czego dostała o innej kobiety. Na pewno to nie było łatwe. Może coś się stało, a na pewno coś wydarzyło podczas narzeczeństwa, że się zdecydowała. 

10 godzin temu, nuda_1989@o2.pl napisał:

Pewnie każda kobieta to miała. 

Nie , nie miałam. Przyjaciółki kocham jak siostry a nie jak partnerki. Nigdy nie byłam zakochana w kobiecie. 

6 minut temu, nuda_1989@o2.pl napisał:

Czegoś jej na pewno brakowało czego dostała o innej kobiety. Na pewno to nie było łatwe. Może coś się stało, a na pewno coś wydarzyło podczas narzeczeństwa, że się zdecydowała. 

Żeby zdecydować się na związek z kobietą trzeba być przynajmniej bi. Jeżeli była bi to możliwe, ze coś przeważyło ale jeżeli była les to tylko wyszła z szafy. Czasami ludzie ukrywają swoją orientacje bo boją się reakcji rodziny. Orientacji nie da rady zmienić, to nie jest grypa żeby się zarazić. Już w wieku dojrzewania człowiek wie co go pociąga jedynie co może to udawać, ze jest innej orientacji. 

16 minut temu, agent of Asgard napisał:

Ja bym polemizował, czy dla jej narzeczonego było fajnie być porzuconym przed ślubem.

Jej były jest szczęśliwy. Znalazł nową miłość. Są po ślubie. Mają dziecko, a może i nawet już dwoje. 

6 minut temu, Sakura napisał:

Nie , nie miałam. Przyjaciółki kocham jak siostry a nie jak partnerki. Nigdy nie byłam zakochana w kobiecie. 

Zgoda. Tylko gdzieś na YouTube było, że w pewnym momencie dziewczyna i jej koleżanka która była jak siostra  ewoluowała w miłość  i jest obecnie dziewczyną,  ale obawiała się ze zniszczy jej przyjaźń.  Ale była szczera rozmowa.