Ciekawe jak to naprawdę jest...

34 minuty temu, Kulfon napisał:

Szczerze mowiac to na spotkaniach albo jestem zainteresowana tym, co mowia, albo się nudzę i myślę wtedy o niebieskich migdałach i siedzę na necie jeśli się da.

ja ogolnie słucham, ale czasem jak tak obserwuje mimike, luzowanie krawatu i sięganie po wode to mam takie refleksje ..

30 minut temu, SidheSantee napisał:

znacz wyobraźnia nie szwankuje.

to jest gutierrez :)))))))))

Stalo mi się to dopiero po przeczytaniu poradników jak zwabic w sidła alkowy piekna kobiete. Tam było wytlumaczone jak mysla mezczyzni. 

Przed chwilą, SidheSantee napisał:

soi..

tez wiele wynioslem z Elle cz Swiat Kobiety..

cos w tym jest

w tym mysleniu o myszku

Przed chwilą, SidheSantee napisał:

yuppp...

spac...

nice noche chica 

Milych snow o pięknych kobietach

2 minuty temu, SidheSantee napisał:

jest jedna

i to wystarczy na max

A mi moze przyśni sie oszalamiajacy Okti i przynajmniej we śnie go skonsumuje 

1 godzinę temu, Niburdiama napisał:

Serio?

Bardzo serio.

1 godzinę temu, SidheSantee napisał:

powoli rozkminiam

PR

szkolenia z zakresu technik handlowych

kurcze...

przedstawiciel Voita?

raczej trudno znaleść kobietę potrzebującą w domu ster strumieniowy <rotfl> 

Zbieraj info, panuję nad tym, co mówię.  

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Bardzo serio.

To gdzie te sprawe załatwiają jak nie w domu? 

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

To gdzie te sprawe załatwiają jak nie w domu? 

Raczej tego, co sprzedajemy, nikt nie potrzebuje do domu.

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Raczej tego, co sprzedajemy, nikt nie potrzebuje do domu.

A co zrobić z takim dzikim pozadaniem do Oktiego wpatrujacego się w oczy, bo On mnie wykonczy? 

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

A co zrobić z takim dzikim pozadaniem do Oktiego wpatrujacego się w oczy, bo On mnie wykonczy? 

Mówiłem, by go przelecieć w koniczynie, to nie chciałaś...

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

 

Mówiłem, by go przelecieć w koniczynie, to nie chciałaś...

Ale On mi powiedzial, ze mu zalezy na mnie...i zrobil taka mine jak kot, ktory chce napić się mleka. I przyniosl mi ulubiona kawe...

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Ale On mi powiedzial, ze mu zalezy na mnie...i zrobil taka mine jak kot, ktory chce napić się mleka. I przyniosl mi ulubiona kawe...

To nie wiem. Ja też bym nikogo z kim nie chcę być nie przeleciał w koniczynie.
Musimy cierpieć.

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

To nie wiem. Ja też bym nikogo z kim nie chcę być nie przeleciał w koniczynie.
Musimy cierpieć.

Moze tak tylko gada, a ma brudne mysli o koniczynie? Bo zagadac jakos trzeba, zeby zwabic kobiete? Ale tez nic wprost nie powiedział, bo jest zbyt dystyngowany.

Nie wiem czy nie chce byc. Po prostu mam wstręt do związków, siedzenia przy herbatce poznając rodzine i wybierając imiona Tymon i Luiza, a potem okazuje się to kitem. Tak czy siak pociaga mnie ta Jego wrazliwosc i lubie jak przestaje być sobą w moim towarzystwie i wszystko wypada mu z rak. I to bicie serca gdy nadchodzi...

„Okti” kojarzy mi się z osmiornicą. Dr Octopus.

4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

„Okti” kojarzy mi się z osmiornicą. Dr Octopus.

Mi tez i z oplataniem mnie jak osmiornica. Moglby mnie upolować i skrócić męczarnie.

To dziwne, ale jak pojawia się gdzieś w pobliżu, mowi o czymkolwiek to zaczynam się gotować w srodku, nagle w sali robi się strasznie duszno, a jak spojrzal na moje nogi w szpilkach to chyba mialam rumience co mi się nie zdarza, zawstydził mnie. Na pewno ma jakies brudne mysli, a gra takiego powsciagliwego 

Po co byłaś z Kiciusiem, skoro go nie kochałaś?

8 minut temu, agent of Asgard napisał:

Po co byłaś z Kiciusiem, skoro go nie kochałaś?

Kicius powiedzial, ze zalezy mu i mi tez sie podobal, ale chyba nie mogliśmy się dogadać w pewnych tematach np zazdrosc etc i nagle bez sensownego powodu zaczął milczec,a ja straciłam zaufanie i przestało mnie to nagle interesowac. A Okti juz od dawna jakby zagadywał mnie, ale bylam zajeta i nie reagowalam. A konkretnie to dziś mnie naszło,bo dziś jako wolna osoba zobaczyłam go po długiej przerwie.

6 minut temu, Niburdiama napisał:

Kicius powiedzial, ze zalezy mu i mi tez sie podobal, ale chyba nie mogliśmy się dogadać w pewnych tematach np zazdrosc etc i nagle bez sensownego powodu zaczął milczec,a ja straciłam zaufanie i przestało mnie to nagle interesowac. A Okti juz od dawna jakby zagadywał mnie, ale bylam zajeta i nie reagowalam

Nie wyobrażam sobie być w związku z kimś, kogo nie kocham.

Mysle iz tym powodem jest to co powiedzial tuż przed: ich jest setki? Mam nie byc zazdrosny o to? Zako...ą się w Tobie a ja mam nie byc zazdrosny? Cos takiego. I nagle potem milczal. 

4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Nie wyobrażam sobie być w związku z kimś, kogo nie kocham.

Wtedy to miało sens, a teraz juz nie,ponieważ mu nie ufam. Wtedy nie widziałam nikogo poza Nim, a teraz juz otwarly mi sie oczy i chce poczuć ze zyje a nie tylko gadac i pic herbatkę poznając rodzine i snuc plany. Wszystko się zmieniło. On to zmienił. 

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Mysle iz tym powodem jest to co powiedzial tuż przed: ich jest setki? Mam nie byc zazdrosny o to? Zako...ą się w Tobie a ja mam nie byc zazdrosny? Cos takiego. I nagle potem milczal. 

Setki?! Zazdro.

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Setki?! Zazdro.

To jest Jego wyobraznia. Nie da się ufac facetowi ktory nagle znika. 

23 minuty temu, Leżaczek napisał:

Dla mnie to pajacuja. Pozerzy. Do zarabiania nie potrzeba garnituru czy 6 monitorów.

Więcej można zarobić na smartphone w pizamie. Kwestia dobrych decyzji i aplikacji.

A co polecasz? 

12 minut temu, Leżaczek napisał:

Nie mogę polecać.

Dlaczego?