Jak sprawdzić wierność swojego partnera

Witam, od dłuższego czasu podejrzewam niewierność facetów. Chciałabym sprawdzić czy każdy mężczyzna robi to samo swojej kobiecie. Moja sprawa wyglada tak iż poznałam przystojnego mężczyznę, co się okazało ze ma kobietę chociaż nadal ze mna utrzymuje dość namiętny stosunek czy któraś z kobiet mogłaby mi pomoc sprawdzić czy jestem jedna z wielu? A przede wszystkim uświadomić jego obecnej partnerce jak zachowuje się jej facet? Mężczyzna w wieku Ok 25 lat. Liczę na szczere chęci i współpracę kobiet

Ale po co Ci to? Jesteś jedną z wielu. Nie trzeba tego sprawdzać. Szkoda czasu i energii. Nie lepiej spożytkować ją na coś konstruktywnego?

No wiec właśnie. Ma inna i to chyba wystarczy. A anonim z dowodami zawsze można jej przesłać bo może zyje w nieświadomości calkowitej.

Myślałam że między Nami naprawdę coś jest, opowiadał jakby wyglądała Nasza przyszłość, bardzo go polubiłam, znalazłam w nim coś czego do tej pory mi brakowało. Po czym został oznaczony na zdjęciu ze swoją dziewczyną. Chciałabym sprawdzić czy to co między nimi jest, jest szczere czy wykorzystuje do „zabicia” nudy każda atrakcyjna dziewczynę . Mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi. 

2 minuty temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

No wiec właśnie. Ma inna i to chyba wystarczy. A anonim z dowodami zawsze można jej przesłać bo może zyje w nieświadomości calkowitej.

Dlatego chciałabym abyście mi pomogły kobitki w tym

Przed chwilą, Czarnanaluje napisał:

Myślałam że między Nami naprawdę coś jest, opowiadał jakby wyglądała Nasza przyszłość, bardzo go polubiłam, znalazłam w nim coś czego do tej pory mi brakowało. Po czym został oznaczony na zdjęciu ze swoją dziewczyną. Chciałabym sprawdzić czy to co między nimi jest, jest szczere czy wykorzystuje do „zabicia” nudy każda atrakcyjna dziewczynę . Mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi. 

Takie szczere jak i on wobec ciebie zapewne. To mało? Jakie ma znaczenie czy jesteś 4 czy 10 skoro i tak jest dupkiem?

Już wtedy można było sprawdzić czy kogoś ma, takich informacji umożliwia ludziom Facebook. Jeśli natomiast o zbieraczy chodzi, swoją zdobycz trzymają w gronie znajomych i nie blokują funkcją ukryj listę znajomych, tylko zostawiają widoczną Publicznie. W efekcie na tej liście jest duża rozpiętość, ludzie z każdego województwa, oczywiście kobiety, często nie biedne i z nagannymi zdjęciami. Zauważyłam też skrupulatność np. liczba znajomych się zgadza, niedogodna panna jest wyrzucana, na jej miejsce wchodzi kolejna. 

6 minut temu, jaktojestno napisał:

Już wtedy można było sprawdzić czy kogoś ma, takich informacji umożliwia ludziom Facebook. Jeśli natomiast o zbieraczy chodzi, swoją zdobycz trzymają w gronie znajomych i nie blokują funkcją ukryj listę znajomych, tylko zostawiają widoczną Publicznie. W efekcie na tej liście jest duża rozpiętość, ludzie z każdego województwa, oczywiście kobiety, często nie biedne i z nagannymi zdjęciami. Zauważyłam też skrupulatność np. liczba znajomych się zgadza, niedogodna panna jest wyrzucana, na jej miejsce wchodzi kolejna. 

Z tego co zdążyłam zaobserwować ma przeróżne kobiety z różnych województw, jeśli chodzi zaś o Facebooka, śladu partnerki brak... 

8 minut temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Takie szczere jak i on wobec ciebie zapewne. To mało? Jakie ma znaczenie czy jesteś 4 czy 10 skoro i tak jest dupkiem?

Chciałabym wyręczyć tą dziewczynę, aby nie łudziła się o dalsza przyszłość z nim, skoro on totalnie lekceważy ją i potrafi wypisywać do innych ...

5 minut temu, Czarnanaluje napisał:

Chciałabym wyręczyć tą dziewczynę, aby nie łudziła się o dalsza przyszłość z nim, skoro on totalnie lekceważy ją i potrafi wypisywać do innych ...

Zrób screeny rozmów i wyślij.

1 minutę temu, jaktojestno napisał:

Zrób screeny rozmów i wyślij.

Problem w tym ze na moje nieszczęście ich nie posiadam a facet na ten moment jest oschły ... czyżby znalazł kolejna?

W dzisiejszych czasach kobiety też są sobie winne, bo po co takich typów zbierać? Jeszcze 3 miesiące temu na swoim koncie miałam 700 znajomych, teraz na nowym koncie mam 90 znajomych, jakoś nie chciało mi się ludzi zapraszać, mam samą rodzinę, nawet sąsiadów w znajomych nie mam, żyje mi się lepiej.