Dziwny problem

Dzisiaj miałam bardzo dziwną sytuację, ale od początku , kilka miesięcy temu zmieniłam swoją komórkę na nową i wiadomo trzeba po aktualizować zainstalować różne rzeczy itd, nie chciało mi się zakładać nowego konta google, więc użyłam konta google mojego narzeczonego.  i nic się nie działo aż do dzisiaj. słyszę że dzwoni mój telefon więc idę a na ekranie wyświetla mi się kontakt brat grubego (przezwisko zmienione celowo), dodam że nie mam tego kontaktu w swoim telefonie, jest to kontakt mojego narzeczonego. połączenie było z google duo czy jakoś tak. No więc odbieram ,halo, a tam odzywa się jakaś kobieta, bardzo zdziwiła się kim jestem, spytała jak się  nazywam a jak usłyszała to się rozłączyła. Trochę dziwne bo przecież pod tym kontaktem powinien się odezwać jakiś mężczyzna skoro to "brat..." zaczynam trochę świrować. po co wpisywać kobietę pod taką nazwą w telefonie. nie wiem co robić

Po to żebyś myślała ze dzwoni gruby bert.

tzn wiem po co, zaczynam myśleć że narzeczony może kogoś mieć, nie wiem tylko jak uzyskać taką 100% pewność

5 minut temu, OcoChodzi20 napisał:

tzn wiem po co, zaczynam myśleć że narzeczony może kogoś mieć, nie wiem tylko jak uzyskać taką 100% pewność

Ale masz problem

Skąd tak niskie poczucie własnej wartości? 

Przed chwilą, Magda bez loginu napisał:

Ale masz problem

Skąd tak niskie poczucie własnej wartości? 

Bo to przecież takie normalne nazywać w kontaktach babę chlopem. Lol

no właśnie ja nie mam jakiegoś problemu ze sobą, nie szpieguje telefonów itd. no ale dzisiejsza sytuacja dała mi sporo do myślenia 

3 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Bo to przecież takie normalne nazywać w kontaktach babę chlopem. Lol

 W kontaktach seksualnych?

Aż patrzę i widzę dwie zgrabne piersi

3 minuty temu, OcoChodzi20 napisał:

no właśnie ja nie mam jakiegoś problemu ze sobą, nie szpieguje telefonów itd. no ale dzisiejsza sytuacja dała mi sporo do myślenia 

Po prostu z nim pogadaj. Nikt w tym miejscu nie udzieli Ci rad

hmm, myślałam że po to jest forum... może ktoś był w podobnej sytuacji ?

Szczerze..? wiesz ile mnie to obchodzi? tyle co ostatni śnieg. nie jestem z nią w związku tylko z nim. także jej problemy to chyba nie mój problem. aa taka mała gra słów..

do samiec_mewy_srebrzystej

o co ci chodzi ?

29 minut temu, OcoChodzi20 napisał:

Dzisiaj miałam bardzo dziwną sytuację, ale od początku , kilka miesięcy temu zmieniłam swoją komórkę na nową i wiadomo trzeba po aktualizować zainstalować różne rzeczy itd, nie chciało mi się zakładać nowego konta google, więc użyłam konta google mojego narzeczonego.  i nic się nie działo aż do dzisiaj. słyszę że dzwoni mój telefon więc idę a na ekranie wyświetla mi się kontakt brat grubego (przezwisko zmienione celowo), dodam że nie mam tego kontaktu w swoim telefonie, jest to kontakt mojego narzeczonego. połączenie było z google duo czy jakoś tak. No więc odbieram ,halo, a tam odzywa się jakaś kobieta, bardzo zdziwiła się kim jestem, spytała jak się  nazywam a jak usłyszała to się rozłączyła. Trochę dziwne bo przecież pod tym kontaktem powinien się odezwać jakiś mężczyzna skoro to "brat..." zaczynam trochę świrować. po co wpisywać kobietę pod taką nazwą w telefonie. nie wiem co robić

jak się aktywuje telefon na inny maila, to auktomatycznie na telefonie pojawia się ksiązka telefoniczna tego kogoś, a skoro jest ktoś tak wpisany to widać odkryłaś przez przypadek kochankę  chyba że zadzwoń jeszcze raz bo może to po prostu brat był pod prysznicem a telefon odebrała jego koleżanka/zona  

15 minut temu, OcoChodzi20 napisał:

no właśnie ja nie mam jakiegoś problemu ze sobą, nie szpieguje telefonów itd. no ale dzisiejsza sytuacja dała mi sporo do myślenia 

Dla mnie sprawa jest jasna , jak by nie mial nic do ukrycia to by ją zapisał normalnie. A ona jak się rozłączyła zamiast kontynuować z Tobą rozmowę tylko to potwierdziła.

tylko  że to ona zadzwoniła do mnie..

po tym tel. weszłam w google i chciałam importować kontakty narzeczonego ale były tylko 2 , oba męskie (sprawdzone) a reszty nie wyświetlało. teraz mam ten jej nr w spisach moich połączeń ale nie wyświetla się już jako zapisany kontakt tylko jako obcy nr 

wiem tylko że muszę jakoś go podejść bo na bank wyprze się wszystkiego, tylko niewiem jak

16 minut temu, OcoChodzi20 napisał:

hmm, myślałam że po to jest forum... może ktoś był w podobnej sytuacji ?

Kochana poprostu może kogoś miał bądź ma kogoś. Zapytaj go wprost kto to jest pod takim nickiem i dlaczego była to kobieta. Nie robi się takich rzeczy(zmienia się imienia)  jak wszystko gra w związku. 

3 minuty temu, ania H99 napisał:

jak się aktywuje telefon na inny maila, to auktomatycznie na telefonie pojawia się ksiązka telefoniczna tego kogoś, a skoro jest ktoś tak wpisany to widać odkryłaś przez przypadek kochankę  chyba że zadzwoń jeszcze raz bo może to po prostu brat był pod prysznicem a telefon odebrała jego koleżanka/zona  

Tylko że ona nie odebrała połaczenia tylko sama dzwoniła , tak więc jeżeli była by siostrą to po co by dzwoniła do kolegów brata ?

niewiem już nic , ja myślałam ze u nas wszystko w związku jest ok...

2 minuty temu, Gonia1 napisał:

Kochana poprostu może kogoś miał bądź ma kogoś. Zapytaj go wprost kto to jest pod takim nickiem i dlaczego była to kobieta. Nie robi się takich rzeczy(zmienia się imienia)  jak wszystko gra w związku. 

Uważasz że jak zapyta go wprost to on powie prawdę ? Jeżeli już kłamie przy zapisywaniu kontaktu to będzie kłamał dalej.

zaproponowalibyście tej kobiecie spotkanie?

nie miałam swojego konta wcześniej

3 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Uważasz że jak zapyta go wprost to on powie prawdę ? Jeżeli już kłamie przy zapisywaniu kontaktu to będzie kłamał dalej.

Oczywiście że będzie się wypierał jak świnia błota. Ale bym tego tak bez echa nie zostawiła.   Dala bym  mu mocno do ztozumurnua ,że robi mnie w ciula i będę teraz go bacznie obserwować. Moje zaufanie zostało zachwiane i tyle. 

zastanawiam się czy nie zrobić tak żeby go poprosić żeby przy mnie do niej zadzwonił oczywiście ze swojego tel  i niech sobie normalnie pogadają, jak nie bedzie chciał  tego zrobić to dla mnie już będzie wszystko jasne

1 minutę temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

Naprawdę myślisz, że będzie tak naiwna i wejdzie sama w pułapkę?

może też myśli że jest tylko z nią ?

2 minuty temu, OcoChodzi20 napisał:

może też myśli że jest tylko z nią ?

Jak by tak myślała to by na pewno się nie rozłączyla tylko dopytywala kim jesteś.

2 minuty temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

To Twoja jedyna szansa, ale z drugiej strony odniosłem wrażenie że ona wie kim jesteś; jeśli tak, to z nią nic nie ugrasz.

zastanawiam się czy nie zrobić tak żeby go poprosić żeby przy mnie do niej zadzwonił oczywiście ze swojego tel  i niech sobie normalnie pogadają, jak nie bedzie chciał  tego zrobić to dla mnie już będzie wszystko jasne

Myślisz że to dobry pomysł?

chyba jestem w czarnej dup...

1 minutę temu, OcoChodzi20 napisał:

zastanawiam się czy nie zrobić tak żeby go poprosić żeby przy mnie do niej zadzwonił oczywiście ze swojego tel  i niech sobie normalnie pogadają, jak nie bedzie chciał  tego zrobić to dla mnie już będzie wszystko jasne

Myślisz że to dobry pomysł?

To nie jest dobry pomysł , nawet jak się zgodzi i normalnie będą rozmawiać to o niczym nie świadczy , pewnie już mają ułożoną historyjkę żeby wybrnąć z tej sytuacji.

2 minuty temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

Exactly.

Jedyne co autorka może zrobić, to z zaskoczenia kazać swojemu zadzwonić do "brata grubego" i to na głośnomówiącym. Jeśli jednak tamta laska nie będzie w ciemię bita i nie da się zaskoczyć pierwszym zdaniem (a facet autorki może szybko zacząć rozmowę w stylu "Cześć Sylwia, poproś Sebę" i tamta od razu będzie wiedziała że są na podsłuchu i wtedy doopa.

Dokładnie , tym bardziej że tamta dziewczyna na 99% wie że on ma narzeczoną więc też będzie ściemniać.

11 minut temu, OcoChodzi20 napisał:

może też myśli że jest tylko z nią ?

To  by Cię wypytywala kto Ty itp. Z czystej ciekawości. Nie usprawiedliwiaj bo teraz głupimi argumentami.

kur ... mać już nie wiem jak się zabrać do tego