do trzech razy sztuka?

witajcie, zauroczyłeriznem się w kobiecie, która zwróciła moją uwagę dosyć szybko. Głównie dlatego że złapaliśmy dość dobry kontakt i wyczułem, że jej się podobam, częste głębokie spojrzenia, uśmiech etc. w sumie dwa razy próbowałem ja gdzieś zaprosić i dwa razy zostałem splawiony. Z różnych źródeł wiem ze dziewczyna jest w związku ale teraz chyba nie uklada sie najlepiej. Gdy przestalem na nia zwracac uwage sama zabiegala o konyakt i prawie plakala przy mnie. W dalszym ciagu jej różne gesty interpretuje jako zainteresowanie ostatnio jeszcze mocniej niz zawsze . Mam dwa wyjścia sporbowac jeszcze raz lub zerwac kontakty i tęsknić i myslec co by bylo gdyby cale zycie. Proszę o pomoc

Cześć, downhill

24 minuty temu, mocodwagi.pl napisał:

Niestety. Z tego co opisałeś dziewczyna nie jest tobą zainteresowana.  

Polecam odpuścić.

Sądziłem że ja interesuje tylko nie chciała zdradzić chłopaka, wyrzuty sumienia. Gdy dziewczyna nie jest zainteresowana zachowuje się inaczej całkiem 

3 godziny temu, 550ppp napisał:

witajcie, zauroczyłeriznem się w kobiecie, która zwróciła moją uwagę dosyć szybko. Głównie dlatego że złapaliśmy dość dobry kontakt i wyczułem, że jej się podobam, częste głębokie spojrzenia, uśmiech etc. w sumie dwa razy próbowałem ja gdzieś zaprosić i dwa razy zostałem splawiony. Z różnych źródeł wiem ze dziewczyna jest w związku ale teraz chyba nie uklada sie najlepiej. Gdy przestalem na nia zwracac uwage sama zabiegala o konyakt i prawie plakala przy mnie. W dalszym ciagu jej różne gesty interpretuje jako zainteresowanie ostatnio jeszcze mocniej niz zawsze . Mam dwa wyjścia sporbowac jeszcze raz lub zerwac kontakty i tęsknić i myslec co by bylo gdyby cale zycie. Proszę o pomoc

Już Ci pisałem, co robić, downhill.

14 godzin temu, 550ppp napisał:

[...] Mam dwa wyjścia sporbowac jeszcze raz lub zerwac kontakty i tęsknić i myslec co by bylo gdyby cale zycie. [...]

Istnieje jeszcze trzecie wyjście - nie dając sobą manipulować jasno okazać, że podzielasz jej zainteresowanie, ale nie zaangażujesz się bardziej, dopóki ona jest w związku z innym. Jeśli Cię lubi i jej zależy, uporządkuje swoje sprawy, jak na dojrzałą osobę przystało. Jeśli nie, to myślę, że warto zachować szacunek do samego siebie i nie pakować się w tak niepewną relację.

Pocałuj ja i zobacz jak zareaguje