Co zrobić żeby go nie stracić?

Od nie dawna zaczełam współżycie,ja i mój partner mieliśmy z sobą pierwszy raz. Problem jest w tym że, nie odczuwam z tego przyjemności czuje się jak bym była pod jakąś presja.Nie interesują go moje potrzeby zależy mu tylko na tym aby mu było dobrze. Seks rozpoczynamy bez gry wstępnej w trakcie krzyczy na mnie że, nie potrafię niektórych pozycji oraz nie że, nie umiem go zaspokoić ustami, często w trakcie stosunku rezygnuje z tego i idzie obrażony do innego pokoju.Nie wiem juz co mam robić, jest mi smutno z tego powodu wiem że, mnie kocha ale boje się że, mnie zostawi z tego powodu. Moje pytanie brzmi co mam już robic? Jak mam być w tym na tyle dobra żeby spełnić jego oczekiwania? 

6 minut temu, cytrynkamalinka112 napisał:

co mam już robic? Jak mam być w tym na tyle dobra żeby spełnić jego oczekiwania? 

on jest chyba burak - raczej ty powinnaś go zostawić ....

Serio? Straszne...

A teraz wyobraźcie sobie, że jakaś dziewica trafia na takiego "kochanka". Zostanie lesbijką gwarantowane!

53 minuty temu, cytrynkamalinka112 napisał:

Jak mam być w tym na tyle dobra żeby spełnić jego oczekiwania? 

Jesteś gł... ci... To musi być prowokacja, bo nie wierzę, że istnieją kobiety bez minimum godności.

16 godzin temu, cytrynkamalinka112 napisał:

Jak mam być w tym na tyle dobra żeby spełnić jego oczekiwania? 

Nie spełniaj jego oczekiwań, dla takiego typa nie warto. Seks ma być przyjemnością dla obojga, więc radzę zmienić partnera.

18 godzin temu, ddt60 napisał:

on jest chyba burak - raczej ty powinnaś go zostawić ....

Dałabym mu po mordzie i tyle by mnie gosc widział 

Koleś za dużo porno ogląda 

Uciekaj gdzie pieprz rośnie, żaden to partner ani facet godny uwagi