Wrednaika27 7 Napisano Marzec 16, 2021 Dodatkowo jak mieliśmy dobry kontakt przed oznajmieniem mi ze chce wrócić do żony to mowil ze musi to zakończyć bo nie wyobraza sobie tego żebyśmy żyli w tajemnicy ze nigdzie nie będziemy mogli wyjść nigdzie się pokazywać publicznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wrednaika27 7 Napisano Marzec 16, 2021 Dodatkowo ta kartę co mial przeznaczona dla mnie jest od niedzieli wyłączona cały czas poczta glosowa. Pytanie czy włączy jeszcze ta kartę czy powiedzial zonie o niej i zona kazała mu wyrzucić bo wiem ze zona się dowiedziala o tej karcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor Siurek 814 Napisano Marzec 16, 2021 2 godziny temu, Wrednaika27 napisał: Dodatkowo ta kartę co mial przeznaczona dla mnie jest od niedzieli wyłączona cały czas poczta glosowa. Pytanie czy włączy jeszcze ta kartę czy powiedzial zonie o niej i zona kazała mu wyrzucić bo wiem ze zona się dowiedziala o tej karcie Dziewczyno, odpowiedź jest prosta i brutalna. Dopóki żona nie wiedziała o Tobie to mógł się bawić na dwa fronty i odstawiać z Tobą partyzantkę, dodatkowo mamiąc Cię obietnicą odejścia od żony, które tak naprawdę nigdy nie miało nastąpić. Skoro jednak żona się dowiedziała i nie wystawiła go za drzwi z walizkami, to wybrał po prostu opcję pragmatyczną, obiecał żonie ze to pierwszy i ostatni raz (albo, że to już się nigdy nie powtórzy) i zakończył sprawę. PS: poza tym zastanów się, czy chciałbyś się związać z kimś kto zostawił poprzednią partnerkę dla Ciebie? Jakbyś ię z nim związała to taki scenariusz mógłby się powtórzyć, tym razem z Tobą w roli głównej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wrednaika27 7 Napisano Marzec 16, 2021 Nie chce się z nim wiązać nie chce być z nim w związku. Chce tylko utrzymywać kontakt z nim poprzez łóżko. Dzisiaj się dowiedzialam ze zona dzwoniła do znajomej i mówiła że miarka się przebrała ze nie wybaczy mu tego i ze go teraz tak udupi ze popamieta. Twierdziła ze za 2 tygodnie będzie sprawa rozwodowa i już nie są razem. Dodatkowo dowiedzialam ze ze na temat mojego ex naopowiadał bajki bo chciał go zniszczyć a na mój temat ani słowa nie powiedział tylko powiedział jak mu było. I teraz nie może sobie dac rady ze każdy się od niego odwrócił. Jednego kolegi pytał się czy mieszkam z ex gdzie mieszkam. Raz mu mowil ze się odezwie następnym razem ze jesli zrobię mu na złość to wtedy się odezwie a potem zaczal się wypytywac czy utrzymuje kontakt z ex Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wrednaika27 7 Napisano Marzec 16, 2021 4 godziny temu, Doktor Siurek napisał: Dziewczyno, odpowiedź jest prosta i brutalna. Dopóki żona nie wiedziała o Tobie to mógł się bawić na dwa fronty i odstawiać z Tobą partyzantkę, dodatkowo mamiąc Cię obietnicą odejścia od żony, które tak naprawdę nigdy nie miało nastąpić. Skoro jednak żona się dowiedziała i nie wystawiła go za drzwi z walizkami, to wybrał po prostu opcję pragmatyczną, obiecał żonie ze to pierwszy i ostatni raz (albo, że to już się nigdy nie powtórzy) i zakończył sprawę. PS: poza tym zastanów się, czy chciałbyś się związać z kimś kto zostawił poprzednią partnerkę dla Ciebie? Jakbyś ię z nim związała to taki scenariusz mógłby się powtórzyć, tym razem z Tobą w roli głównej Zona nie musiala go wyrzucać z walizkami bo juz od 5 miesięcy nie mieszka u żony. I zona definitywnie chce rozwodu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gwoli wyjasnienia 104 Napisano Marzec 16, 2021 Nie wiem ile masz klas ... ale ewidentnie brak ci klasy (sic!). To tyle w temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wrednaika27 7 Napisano Marzec 19, 2021 Dnia 15.03.2021 o 23:05, Niburdiama napisał: Mysle, ze zglosi sie do Ciebie po wiecej po tym jak z żoną sie pogodzi. Daj znać czy mialam racje. Otóż konstrukcja takiego mezczyzny jest prosta. Mezczyzni chca miec dom, zone i dzieci, ale też chca adrenalinę. Jeśli stwierdzi, że nie zagrazasz mu, czyli nie chcesz być zona, tylko chcesz z nim tylko fiku miku to zglosi sie. Oczywiście nie każdy mezczyzna jest taki. Sa tez tacy którzy tylko mysla o adrenalinie oraz tacy, którzy kochają gleboko i nie chca innej. Ale ten opisany wyglada mi na takiego, co ulega impulsom i nie jest konsekwentny wiec ulegnie impulsowi i znowu to zrobi, jeśli go zaprosisz ladnie. Oczywiście mogę się mylić, ale wyglada na zagubionego w swych dążeniach, ze chcialby miec wszystko na raz i nie przejmuje się specjalnie tym, ze kogos moze zranić wiec gdy wyczuje, że nie rani Ciebie a zona nie wie to czemu by nie wejsc po raz kolejny w romansik. Na chwile obecna wiem że zona jest nie ugieta i dąży do rozwodu i rozwód ostatecznie będzie. A na chwile obecna nie odzywa się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wrednaika27 7 Napisano Marzec 19, 2021 Teraz się dowiedzialam ze powiedziałam wspólnemu koledze ze musiał mnie uczyć w łóżku ze tylko raz się spotkaliśmy a dobrze wiem ze to nie prawda jest. Powiedział temu koledze zeby nic narazie nic nikomu nie mowil na moj temat bo narazie stara się o żonę i ma cicha nadzieje ze mu się uda a jak mu się nie uda z żoną to wtedy odezwie sie do mnie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach