Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Adr

Jak odnaleźć szczęście

Polecane posty

Witam. Wydaje mi się, że mam następujący problem. Mam 30 lat, młodszą, bardzo ładną i ułożoną żonę, oboje mamy dobrą pracę, nie pochodzimy z patologicznych rodzin, jesteśmy zdrowi i wysportowani. Od wszystkich dookoła słyszymy, że można tylko nam zazdrościć życia, niczego nie musimy sobie odmawiać i niczego nam nie brakuje. Na czym więc polega problem? Otóż NIC w tym życiu nie daje nam radości, nie umiemy się cieszyć z w zasadzie niczego, za to więcej rzeczy denerwuje i martwi.  
Wewnątrz czuje ciągle napięcie i niepokój, w kółko chce czegoś więcej i wiecznie jest mi za mało, chociaż jest mi to wszystko nie potrzebne, bo i tak nie umiem z tego korzystać. Z obserwacji i z tego co mówi żona, wiem, że ona ma takie same przemyślenia. 
Jak zacząć czuć, że żyjemy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skupcie się na tym co czujecie,a nie na tym co posiadacie. Tak na prawdę rzeczy materialne,praca,pieniądze są tylko dodatkiem poprawiającym komfort życia,a to jak postrzegamy nasze życie leży u nas w glowie.  Zatrzymajcie się,wyciszcie i posłuchajcie co płynie ze środka 🙂 może się okazać,że potrzebujecie po prostu mniej rzeczy a więcej spokoju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Adr napisał:

Tak, wiem. Pytanie jak to zrobić 🙃

Medytacja 🙂 nie wiem jakie masz podejście do spraw jogi i medytacji,ale pomaga się wyciszyć, być tu I teraz, odrzucić wczoraj i jutro i skupić się na jednej mysli jednocześnie. Spróbuj,wyciszy się i skup się na tym czego chcesz w tej chwili. Nie oznacza to,że masz rozdać to co masz biednym i w worku po ziemniakach życ w Tatrach,ale może po prostu pogubiliscie się w tym pędzie materialnym? Wszyscy dookoła nam mowia co musimy: musimy mieć lepsza prace,lepsze zarobki,termomixa,być fit,raz w roku być na wakacjach wg trendów i batem na to wszystko jest straszenie pandemia,inflacja i czarna godzina. 

Zeszły rok był też dość ciężki dla wszystkich i nasze zdrowie psychiczne mocno ucierpiało. Może u was organizm domaga się wypoczynku? 

Wycisz się i zapytaj czego teraz chcesz? Jesli denerwuje Cie to co masz to może nie było to twoim celem ani potrzeba? Może potrzebujecie się przewartościować?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Adr napisał:

Tak, wiem. Pytanie jak to zrobić 🙃

Zostawcie te wszystkie dobra. Choć na jakiś czas. Tydzień, dwa, miesiąc. Żyjcie bez nich. Być może znów nauczycie się doceniać to co ważne?

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Nemetiisto napisał:

Zostawcie te wszystkie dobra. Choć na jakiś czas. Tydzień, dwa, miesiąc. Żyjcie bez nich. Być może znów nauczycie się doceniać to co ważne?

Dokładnie. Czasem trzeba zrobić przerwę od wszystkiego I sprawdzić za czym się tęskni a co sprawia,że nie chcemy wracać do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli macie możliwość wybierzcie się do psychologa, powiedzcie o wszystkim oraz wysłuchajcie rad, jakie może wam udzielić specjalista. My tutaj możemy podawać różne rozwiązania, ale to wszystko jest na chybił trafił.

Jakbym była na Twoim miejscu spróbowałabym odnaleźć nową pasję, wyjechać na urlop, przeżyć przygodę blisko natury, zmienić coś w naszym domu, wyglądzie, rutynie.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na część powyższych wypowiedzi, dodam, że zdecydowanie nie przepracowujemy się a wakacje mamy kilka razy w roku więc na pewno nie jest to wypalenie zawodowe ani przepracowanie. Trafna rada wydaje się być ta dotycząca bliskości natury, ponieważ często wyjeżdżamy na weekendy na podlasie lub Mazury i tam czujemy się najlepiej, jednak nie sposób jest wszystko tutaj za sobą zostawić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Adr napisał:

Odpowiadając na część powyższych wypowiedzi, dodam, że zdecydowanie nie przepracowujemy się a wakacje mamy kilka razy w roku więc na pewno nie jest to wypalenie zawodowe ani przepracowanie. Trafna rada wydaje się być ta dotycząca bliskości natury, ponieważ często wyjeżdżamy na weekendy na podlasie lub Mazury i tam czujemy się najlepiej, jednak nie sposób jest wszystko tutaj za sobą zostawić. 

Nie musicie wyjeżdżać na podlasie czy mazury. Jeżeli macie trochę wolnej kasy możecie kupić swój kawałek natury gdzieś blisko domu. Na tyle blisko żeby móc w godzinę czy max dwie dojechać, a na tyle daleko żeby mieć ciszę i spokój. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×