Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
la_manzana

Nie potrafię wyznać co do niego czuję...

Polecane posty

Boję się, że to wszystko zepsuje i już nie będzie tak samo. Niestety wiele wskazuje na to, że on tych uczuć nie odwzajemnia i traktuje mnie jak przyjaciółkę. Pogrążam się w tym, nie mogę przestać o nim myśleć, do tego widzę go niemal codziennie. Co robić w tej beznadziejnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu

Wołaj Downhiila, on za Ciebie do niego podejdzie i przekaże tabun uczuć, ma duże doświadczenie w przekazywaniu swoich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, la_manzana napisał:

Boję się, że to wszystko zepsuje i już nie będzie tak samo. Niestety wiele wskazuje na to, że on tych uczuć nie odwzajemnia i traktuje mnie jak przyjaciółkę. Pogrążam się w tym, nie mogę przestać o nim myśleć, do tego widzę go niemal codziennie. Co robić w tej beznadziejnej sytuacji?

To proste mówisz prawdę i masz przewalone albo ukrywasz i masz przewalone, zawsze do usług 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Lollit napisał:

To proste mówisz prawdę i masz przewalone albo ukrywasz i masz przewalone, zawsze do usług 😁

Dziękuję. Póki co, ta druga opcja, jest bardzo męcząca. Perspektywa pierwszej z kolei mnie paraliżuje. I jak żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze nie zaczynaj z grubej rury tylko najpierw troche poflirtuj zeby dac mu do myslenia i wybadac teren?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, malinka 123 napisał:

A co to znaczy poflirtuj? Co się do tego zalicza?

Niech sie pousmiecha, pozartuje w zalotny sposob i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, malinka 123 napisał:

A myślisz że zdążą się pokochać przed wakacjami jeszcze?

Popsula mi sie szklana kula wiec niestety nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, la_manzana napisał:

Dziękuję. Póki co, ta druga opcja, jest bardzo męcząca. Perspektywa pierwszej z kolei mnie paraliżuje. I jak żyć?

Druga opcja do nikąd cię nie zaprowadzi, ryzykujesz z pierwszą i jeśli się uda to fajnie jeśli nie idziesz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, malinka 123 napisał:

To co Ty wiesz?

Niestety niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×