Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Xxxxxx

Kobieta starsza o 5 lat

Polecane posty

Witam, chciałbym się poradzić w sprawie różnicy wieku. Poznałem kobietę starszą o 5 lat. Dobrze mi się z nią rozmawia i jest dla mnie bardzo atrakcyjna. Z tego co mówiła to jej raczej nie przeszkadza, że jestem te kilka lat młodszy. Zastanawiam się jednak czy taka znajomość ma sens, czy warto pogłębiać tą relacje i zmierzać w kierunku związku? Zastanawiam się czy po jakimś czasie nie będą wynikały jakieś problemy? Może ktoś ma doświadczenie w tych sprawach, może zna takie związki, albo może ktoś jest w takim lub podobnym związku. Będę wdzięczny wszystkim, którzy podziela się swoją opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

5 lat to nie tak dużo, zresztą jakby była młodsza o 5 lat od Ciebie też byś miał objekcje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

A powiedz jeszcze jak to dokładnie wygląda (Twój wiek i jej)? Bo taka różnica w różnym wieku ma różne perspektywy i niesie ze sobą różne pułapki 😉

5 lat?  To  chyba że on ma 15 wtedy faktycznie perspektywy różne.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

Jak miałem 23 lata, to ostatni raz kręciła mnie kobieta 5 lat starsza ode mnie; w ciągu jakiegoś roku mi to przeszło (znalazłem równolatkę), dziś już tylko mogę rozważać co najmniej 5 lat młodsze 😛

Rozważać zawsze można.. a życie swoje. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Lilys napisał:

5 lat to nie tak dużo, zresztą jakby była młodsza o 5 lat od Ciebie też byś miał objekcje? 

Nie, jak kobieta jest młodsza to w porządku, ale jak facet to różne są opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

A powiedz jeszcze jak to dokładnie wygląda (Twój wiek i jej)? Bo taka różnica w różnym wieku ma różne perspektywy i niesie ze sobą różne pułapki 😉

Ja mam 25, ona 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Xxxxxx napisał:

Nie, jak kobieta jest młodsza to w porządku, ale jak facet to różne są opinie

Kieruj się tym co czujesz i czego chcesz, opinie są były i będą. Myśl aby Tobie było dobrze a nie to co ogół myśli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak nie chcesz to sobie odpusc 😛 tzn jak wazniejsze co ktostam uwaza to najwidoczniej nie jest kobieta dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Xxxxxx napisał:

Ja mam 25, ona 30

Jakbyś czuł ogień tobyś nawet o takie rzeczy jak wiek 5 lat nie pytał. Skoro się nad tym zastanawiasz i szukasz potwierdzenia puść dziewczę wolno znajdzie się taki co nawet o tym nie pomyśli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Lilys napisał:

Jakbyś czuł ogień tobyś nawet o takie rzeczy jak wiek 5 lat nie pytał. Skoro się nad tym zastanawiasz i szukasz potwierdzenia puść dziewczę wolno znajdzie się taki co nawet o tym nie pomyśli. 

Dopiero nie dawno się poznaliśmy. Po prostu zapytałem czy warto rozwijać tą znajomość. Nigdzie nie napisałem, że zamierzam zrezygnować z kobiety, bo ktoś coś tam będzie mówił. Chciałem tylko zapytać co myślą inni na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Xxxxxx napisał:

Dopiero nie dawno się poznaliśmy. Po prostu zapytałem czy warto rozwijać tą znajomość. Nigdzie nie napisałem, że zamierzam zrezygnować z kobiety, bo ktoś coś tam będzie mówił. Chciałem tylko zapytać co myślą inni na ten temat

Czy warto Ty powinieneś wiedzieć, poznajesz ja nie napisałeś innych cech a skupiłeś się na wieku, więc tak to odebrałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl
15 minut temu, Użyszkodnik napisał:

Kurde, jak ja nie lubie takich ...oxow, jak Samiec Mewy Srebrzystej, ktorzy uwazaja sie za lepszych i atrakcyjniejszych od kazdej starszej, rowiesniczki, a nawet o kilka (do 5) lat mlodszej, ktorzy nie moga zaakceptowac u kobiety tego samego u siebie, czyli wieku. Z Twojego posta bije wyzszoscia, a prawda jest taka, ze zaden z Ciebie rarytas, rozwiedziony, niedojrzaly i infantylny facet po 40-tce, ktory mysli, ze jest fajny i zalosnie spermi do uzytkowniczek tylko z tego powodu, ze sa mlodsze i maja zdjecie w nicku. 

Dokładnie. Taki typowy brzydki, podstarzaly kopnięty w doope odpad. 

 

P. S. Autorze, Nie chcesz starszej to bierz mlodsza, po problemie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problemy mogą być w każdym związku, niekoniecznie z powodu wieku. Jeśli macie takie same poglądy na przyszłość to nie widzę problemu w różnicy wieku. Mój poprzedni facet był ode mnie młodszy o 4 lata (obecny jest młodszy o 2 lata) i wiek nigdy nie był problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Użyszkodnik napisał:

Ja nie mam beki, mnie to wkurza, ze kobiety wychowuje sie w taki sposob, ze przepraszaja, ze zyja, ze nieraz ladna i madra laska ma pelno kompleksow, a faceci zwykle uwazaja sie siebie za przystojnych (mimo lysiny, garba i wielkiego bebecha), normalnej budowy (mimo 30kg nadwagi), dobra partie (mimo miernej inteligencji, sredniej pracy i zerowej charyzmy). Mnie to wkurza, ze ktos taki uwaza sie za rownie dobra partie, jak ja.

Co prawda to prawda, niektórzy faceci są po prostu chamscy w stosunku do kobiet i traktują je jak towar w sklepie sami niewiele sobą reprezentując. Na tym forum jest to akurat bardzo częste zjawisko. To jest mentalność przysłowiowych Januszów i mam nadzieję, że powoli, powoli odchodzi do lamusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Kulfon napisał:

Co prawda to prawda, niektórzy faceci są po prostu chamscy w stosunku do kobiet i traktują je jak towar w sklepie sami niewiele sobą reprezentując. Na tym forum jest to akurat bardzo częste zjawisko. To jest mentalność przysłowiowych Januszów i mam nadzieję, że powoli, powoli odchodzi do lamusa.

Obawiam się, że będzie wręcz przeciwnie i będą jeszcze bardziej chamscy wobec kobiet, zwłaszcza Ci, którzy żyją stereotypie patriarchatu - a takich nie brakuje. Kobiety są dzisiaj niezależne, pewne siebie, zadbane. Do czego im potrzebny facet, który ma postawę roszczeniową, same wymagania wobec innych, nie dbający o swój rozwój (nie mam myśli tylko aspektu fizycznego). To będzie rodzić w nich frustrację i jeszcze większe kompleksy, a wszystkiemu według nich będą winę kobiety. Pozytywne jest to, że niektórzy mężczyźni zaczynają to rozumieć i też się potrafią dostosować - oby takich było jak najwięcej, wszyscy na tym skorzystają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×