Poznałam fajnego faceta

4 minuty temu, 90%cacao napisał:

bo to jest taki "złoty deal"  że facet po rozwodzie ma kryzys wieku średniego i mysli, że dzi ęki młodej duperce sobie przypomni jeszcze raz jak to kiedyś było.. ale zapomina mu sie, że mają 4 dychy na karku lub wiecej taka sytuacja się   nigdy nie wydarzy.

to tylko proteza młodośc, bo taki facet ani ze względu na bagaz doświadczeń, sposób myslenia o zyciu i kobietach, a przede wszystkim fizycznie nie jest już młody, ale ne potrafi się z tym pogodzić. I to jest najbardziej żałosne. 

Myslę, że tacy faceci mają takie zacmienie mózgu, że często naprawde nie widza jak się osmieszaja w tych próbach  

wydaje im się, ze robią to bardzo dyskretnie i pół żartem, ale często dla osób postronnych to jest bardzo czytelne. ale pocieszne to jest czasem obserwowac takie tańce na rurze ze strony faceta  

wiadomo, że nic z tego nie bedzie i potem taki koles będzie to rpzeżywał, no ale.. takie życie

Tak, często bywa że mniej urodziwe mają od dawna rodziny. To często wlasnie dlatego, że świadome pewnych brakow w urodzie bardziej sie starały dla facetów, a oni po iluś tam niepowodzeniach z ich ładniejszymi odp[owiednikami w koncu na tyle sie sparzyli i zniechecili, ze stwierdzili, że tez chca troche spokoju i żeby o nich te z ktos sie zatroszczyl. Wtedy takie pary ptrafia byc zgodne, choc wiadomo..jest to pewien kompromis po obydwu stronach, bo dla kobiety to żaden zaszczyt być "drugim czy trzecim wyborem, a dla faceta..cóż, świadomośc że inne go nie chcialy . 

Ale są faceci, ktorzy maja w glowie poukladane i od poczatku nie celuja w swoj top zeby zajmowac w takim zwiazku miejsce beta samca. m oj brat ma zupelnie rpzecietna dziewcyzne, beda cdosc przysotjnym facetem, takze. Postawil na rodzine i spokoj. ale wczensiej nie szalał z jakimis super laskami wiec taki wybor jest w miare szczery i nie podyktowany zawodami milosnymi.

Ty sama już dobijasz do 40 xD

2 minuty temu, 90%cacao napisał:

Jeszcze nie, ale za pare latek 

Mam nadzieje trzymac sie dalej dobrze, bo ciagle wole mlodszych  

 

Ja chyba też znajde jakiegoś milfa z hajsem żeby mnie utrzymywała

2 minuty temu, 90%cacao napisał:

Dwa.. piszesz,e miala sesje u jakiegos super fotografa jak ostatni leszc,z ktory nie wie, ze taka sesje komercyjna moze sobie zrobic kazda kobieta, jesli odpowiednio zaplaci, wiec to nie jest ani zaden wyczyn ani nie swiadczy o ponadprzecietnej urodzie.

Zawsze powinna zapłacić, sprzęt kosztuje i się zużywa nie mówiąc o czasie zmarnowanym na sesje, obróbkę, wiedzę i doświadczenie. Najlepsze jest to, że nie ma praw do tego zdjęcia mimo, że na nim jest i zapłaciła nie może nic poprawiać...

Oczywiście początkujący robią za darmo żeby mieć portfolio, naukę ale do czasu. Można też po znajomości tylko to bycie fraierem jeśli to nie bliska osoba

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

Zawsze powinna zapłacić, sprzęt kosztuje i się zużywa nie mówiąc o czasie zmarnowanym na sesje, obróbkę, wiedzę i doświadczenie. Najlepsze jest to, że nie ma praw do tego zdjęcia mimo, że na nim jest i zapłaciła nie może nic poprawiać...

Oczywiście początkujący robią za darmo żeby mieć portfolio, naukę ale do czasu. Można też po znajomości tylko to bycie fraierem jeśli to nie bliska osoba

Z modelem też można podpisać umowę co do zakresu w jakim będzie wykorzystywane zdjęcie.

Osoba, która zapłaciła za zdjęcia, ma prawa do tego zdjęcia, coś Ci się pomyliło. Nie ma tylko praw autorskich, gdyż te są (oczywiście) niezbywalne...

8 minut temu, 18karat napisał:

Ja chyba też znajde jakiegoś milfa z hajsem żeby mnie utrzymywała

Ciężka sprawa raz tu taka była mimo dużej firmy chciała faceta jednak zatrudnić u siebie żeby coś robił. Nie było mowy o kieszonkowych jak tu

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Z modelem też można podpisać umowę co do zakresu w jakim będzie wykorzystywane zdjęcie.

Osoba, która zapłaciła za zdjęcia, ma prawa do tego zdjęcia, coś Ci się pomyliło. Nie ma tylko praw autorskich, gdyż te są (oczywiście) niezbywalne...

Wszystko zależy od umowy, najczęściej nie może sobie photoshopa użyć bo to dzieło fotografia i ingerując w zdjęcia psuje mu wizerunek.

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Wszystko zależy od umowy, najczęściej nie może sobie photoshopa użyć bo to dzieło fotografia i ingerując w zdjęcia psuje mu wizerunek.

No i słusznie.

10 minut temu, 90%cacao napisał:

Leżak jak zwykle -niby na temat, bo wyraz fotograf sie zgadza, ale zupełnie z dupy odpowiedź 

Nie z düpy tylko na temat

22 minuty temu, 90%cacao napisał:

wiec to nie jest ani zaden wyczyn ani nie swiadczy o ponadprzecietnej urodzie.

Jak fotograf robił za darmo to się nie ceni. Idź wydaj na sprzęt foto do nawet stowki a potem rób zdjęcia facetom za darmo bo ciacho. Brak mózgu. Samo dobre body potrafi dwie dyszki kosztować.

U mnie na kierunku do tego się spuszczalismy

38 minut temu, Leżaczek napisał:

Samo dobre body potrafi dwie dyszki kosztować.

D5 dwie i pół dyszki

5 minut temu, Leżaczek napisał:

D5 dwie i pół dyszki

 

Nie „dwie i pół dyszki”, ale 25k.

Za 10 000 ogarniesz już sensowne body i obiektyw.

5 minut temu, Leżaczek napisał:

D5 dwie i pół dyszki

 

Nie „dwie i pół dyszki”, ale 25k.

Za 10 000 ogarniesz już sensowne body i obiektyw.

2 godziny temu, agent of Asgard napisał:

Nie „dwie i pół dyszki”, ale 25k.

Za 10 000 ogarniesz już sensowne body i obiektyw.

Kiedy się przyzwyczaisz, że piszę w tysiącach. Napisz jeszcze 10 000,00 będzie więcej zer.

55 minut temu, Leżaczek napisał:

Kiedy się przyzwyczaisz, że piszę w tysiącach. Napisz jeszcze 10 000,00 będzie więcej zer.

Pierwszy raz tak napisałeś, to jak się miałem przyzwyczajać? Wolę, gdy ludzie się wyrażają precyzyjnie...

25 minut temu, agent of Asgard napisał:

Pierwszy raz tak napisałeś, to jak się miałem przyzwyczajać? Wolę, gdy ludzie się wyrażają precyzyjnie...

Od dawna tak pisałem, wpisz sobie w lupe dyszka dyszke dyszki dyszek stowka stowke mój nik chyba że tematy poleciały.

30 minut temu, agent of Asgard napisał:

Wolę, gdy ludzie się wyrażają precyzyjnie... 

To już nie mój poziom kiedyś patrzyłem z dołu na kase teraz patrzę z góry jakby z wysokości miliona którego jeszcze nie mam