Alkohol w związku

Hej. Czy to normalne że kobieta jeździ mężowi /partnerowi po piwo jak mu się skończy czy ja oszalałam? Mój partner twierdzi że powinnam zrobić prawko żeby mu jeździć po piwo jak on sobie zażyczy i odwozić gości bo u niego w rodzinie siostry też tak robią i nie widzi w tym nic dziwnego. Według mnie to nie jest normalne

Jak najbardziej normalne, on sie urodził po to by mu usługiwać jest Szejkiem Arabskim... Harem robi wszystko za niego... Szczegolnie po artykuły pierwszej potrzeby jak piwo nalezy kupić księciuniowi i jak gejsza odejść po wlaniu do kufla

Może dodam jeszcze że rozmowa na ten temat już była niestety bezskuteczna. On jak ma ochotę to będzie pił i tyle. Ma też problemy z piciem, zaczął się upijac i jego ojciec był alkoholikiem 

To niech pije a Ty wyjdz gdzies i tyle. Nie wygrasz z nałogiem.... Tuoe w temacie 

58 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Dziewczyno! Mało masz w życiu swoich problemów że bierzesz sobie początkującego alkoholika na chłopaka ? 

Świat jest pełen normalnych, szanujących kobiety, zwłaszcza swoje, facetów ! 

Idź w świat i znajdź sobie takiego co będzie naprawdę kochał i szanował. Rozpieszczał i kupował kwiaty, dbał o Ciebie, a nie robił z Ciebie swojego prywatnego gońca ! 

Jak najbardziej popieram. Jednak nie łudziłbym się że rozpieszczanie i częste kupowanie kwiatów będzie trwać wiecznie jeżeli kobieta nic nie będzie dawać od siebie a tylko oczekiwać.

Eeeee  tam.

W niektórych kręgach jak na kopach wygania po piwo to znaczy ze kocha!

Dokładnie 

3 godziny temu, Zpaznokcilakier napisał:

Czyli ma się nie buntować i przywozić to piwo, bo w przeciwnym wypadku nie na co liczyć na kwiatki? Dość pokrętna logika. Wiadomo, że nie najmowała się za kierowcę i dostarczycielke piwa.  

Przecież nie chodziło mi o przywożenie piwa. 

3 godziny temu, KorpoSzynszyla napisał:

jak facet kocha to trochę rozpieszcza

Napisałbym że nawet bardzo.

6 godzin temu, Darcia napisał:

Hej. Czy to normalne że kobieta jeździ mężowi /partnerowi po piwo jak mu się skończy czy ja oszalałam? Mój partner twierdzi że powinnam zrobić prawko żeby mu jeździć po piwo jak on sobie zażyczy i odwozić gości bo u niego w rodzinie siostry też tak robią i nie widzi w tym nic dziwnego. Według mnie to nie jest normalne

ma po pijaku jechać aby go zamkneli?

6 godzin temu, Darcia napisał:

Może dodam jeszcze że rozmowa na ten temat już była niestety bezskuteczna. On jak ma ochotę to będzie pił i tyle. Ma też problemy z piciem, zaczął się upijac i jego ojciec był alkoholikiem 

i ty to wiedząc dajesz mu dupy? szok

6 godzin temu, KorpoSzynszyla napisał:

Dziewczyno! Mało masz w życiu swoich problemów że bierzesz sobie początkującego alkoholika na chłopaka ? 

Świat jest pełen normalnych, szanujących kobiety, zwłaszcza swoje, facetów ! 

Idź w świat i znajdź sobie takiego co będzie naprawdę kochał i szanował. Rozpieszczał i kupował kwiaty, dbał o Ciebie, a nie robił z Ciebie swojego prywatnego gońca ! 

akurat niepijących facetów jest mniej niż 5%, ale tacy są dla kobiet nudni, one wolą badboya co da im po gębie i troche emocje się ruszą, a taki niepijądzy to nudziarz, brak emocji

4 godziny temu, Zpaznokcilakier napisał:

Czyli ma się nie buntować i przywozić to piwo, bo w przeciwnym wypadku nie na co liczyć na kwiatki? Dość pokrętna logika. Wiadomo, że nie najmowała się za kierowcę i dostarczycielke piwa.  

to chłop ma po pijaku po piwo jeździć aby kogoś na drodze zabíł? pogieło cie? Wzieła sobie zachlejmorde to nie teraz za taxi robi do monopolowego.

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Ankietę robiłeś wśród kolegów na noclegowni ? 

nie, wystarczy kafe poczytać, lepsze niż ankieta

48 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

O coś Ci chodziło, gdzieś dzwonilo. 

Tylko o to że jak facet zabiega, troszczy się, próbuje, to powinien też poczuć że druga strona chce, że też jej zależy. Jakiś miły gest raz na jakiś czas (nie przywiezienie piwa) może tylko mu pomóc w przekonaniu że postępuje właściwie i nie traci czasu.

4 minuty temu, Zpaznokcilakier napisał:

Ale tu była mowa o przywożeniu piwa. 

No odbiegliśmy trochę od tematu bo Korpo napisała o facetach którzy kochają, szanują, rozpieszczają i kupują kwiaty.  

2 godziny temu, KorpoSzynszyla napisał:

Nie bez przyczyny są to w większości samotni faceci 

90% stare panny

2 godziny temu, Zpaznokcilakier napisał:

Takie nieskomplikowane to Twoje myślenie 

 

co tu komplikować? baby oczywiście wszystko komplikują

2 godziny temu, Hellies napisał:

No odbiegliśmy trochę od tematu bo Korpo napisała o facetach którzy kochają, szanują, rozpieszczają i kupują kwiaty.  

tacy są jedynie olewani, panna często jak nie dostanie po pijaku w gębe od badboya to uważa że facet nie kocha, to dopiero patologia

1 minutę temu, Devontel napisał:

tacy są jedynie olewani, panna często jak nie dostanie po pijaku w gębe od badboya to uważa że facet nie kocha, to dopiero patologia

Nie jedynie, tylko w młodości, potem szukają frajerów, ale nie każdy nie ma honoru i udaje, że się nabrał.