Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Lady S

Czujecie potrzebę chwalenia się miłością?

Polecane posty

Gość Benniee
1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Jo. Aby Cię za bardzo nie swędziało. Bo wiesz. 

Wiem, spokojny babki dżem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
4 minuty temu, Lady S napisał:

Jak się czułeś przy pierwszym wypowiedzeniu tych słów?

Czułem się jakbym stąpał po kruchym lodzie. Może to dlatego, że moje poprzednie związki też nie były zdrowe, tj. nie czułem się w nich bezpiecznie.

Edytowano przez agent of Asgard
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam takiej potrzeby, jeśli jestem szczęśliwa to najbliżsi to wiedzą i widzą. Nigdy nie odczuwałam potrzeby, żeby się chwalić szczęściem z kim tylko się da. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benniee
Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Nie cierpię, gdy ludzie mówią dŻem. Japrdl.

Całe szczeście tak nie mówię xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benniee
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Czułem się jakbym stąpał po kruchym lodzie. Może to dlatego, że moje poprzednie związki też nie były zdrowe, tj. nie czułem się w nim bezpiecznie.

Mam tak za każdym razem, w dodatku czuję jakby mnie ktoś do tego zmuszał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Benniee napisał:

Mam tak za każdym razem, w dodatku czuję jakby mnie ktoś do tego zmuszał. 

Może dlatego, że druga strona oczekuje deklaracji, gdy nie jesteś gotowy. Ja czułem miłość, ale wyartykułowanie tego to była próba odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benniee
6 minut temu, agent of Asgard napisał:

Może dlatego, że druga strona oczekuje deklaracji, gdy nie jesteś gotowy. Ja czułem miłość, ale wyartykułowanie tego to była próba odwagi.

Możliwe, lepiej tak niż rzucać słowa na wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Benniee napisał:

Możliwe, lepiej tak niż rzucać słowa na wiatr.

Dokładnie, wolę szczere „lubię Cię” albo „podobasz mi się” od nieszczerego „kocham”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Lady S napisał:

Tym, że jesteście bardzo szczęśliwi, doceniani, że macie kogoś, kto o was dba, zabiega, troszczy się. Czy kiedykolwiek chcieliście się tym dzielić, ale nie tylko z najbliższymi, ale właściwie każdym?

mowa o poliAmorii?

1 godzinę temu, Lady S napisał:

Czujecie potrzebę chwalenia się miłością?

kojarzę, że bardzo wiele osób czuje potrzeba dzielenia się ±miłością do poPisu, ±uwielbienia wytycznych ministerstwa zdrowia, edukacji oraz naczelnej izby lekarskiej, albo ±zachwyt nad polskim wyczynem literatury prawniczą: światłością pewnej dziurawej konstytucji.
oraz niepoprawni Romantycy
zwłaszcza Ci Romantycy LGBTu....

1 godzinę temu, Lady S napisał:

Co sądzicie, gdy ktoś tak robi?

Sądzę, że będę miał potrzebę zmienić obywatelstwo na Amerykańskie, Rosyjskie
Czuję wstyd i żenadę przed Chińczykami za Romantyków,
oraz tęsknotę za ideałami Arizony, Teksasu, Alaski
oraz wyczuwam niesmak, jak można komuś tak włazić w 4Litery...

Edytowano przez PrawiczekPzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, PrawiczekPzn napisał:

mowa o poliAmorii?

Nie. Mowa o mówieniu, opowiadaniu o swojej miłości do kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

" Dobrze, że miłość nie zaślepia mi oczu.."

Bardzo dobrze, lepiej byc nie moze. Dlatego nie bedziesz czlonkiem w klubie "Mission impossible", w ktorym warunkiem czlonkostwa sa zaslepienie,  zagluszenie i ogolnie niemoc wszystkich zmyslow na dluzsza mete (krotkie zaslepienie jest normalen, pozwala nam widziec czlowieka, jakim chcemy go widziec). Parnter*ka obraza, bije, zle traktuje, manipuluje  itp. itd. ale zakonczenie zwiazku nie wchodzi w rachube, poniewaz bardzo kocham, oddam zycie, zrobie wszystko, prawdziwa milosc to taka, dla ktorej poswiecam wszystko, nie moge bez niego/niej zyc  itp. itd. Kafeterio pomocy! 

Piszesz czasem o swoich problemach, ale to podejscie akurat jest zdrowe, bez wzgledu na przyczyne, ktora je uksztaltowala.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapp25

Nie mam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na początku tak, czułam potrzebę mówienia o tym na prawo i lewo, bo ciągle o tym myślałam. Teraz jestem bardziej dyskretna, bo wiem, że takie gadanie może kogoś zranić. Np ktoś się może czuć samotny i go to tylko dobije. Jestem szczęśliwa niezależnie od tego czy inni wiedzą o tym czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×