nie wiem czy sobie wmawiam ze ona o mnie myśli

3 minuty temu, 90%cacao napisał:

nie łącz mnie z tym starym grzybem jadowitym babką ince//lową 

Nie Ciebie Poka, tylko ją, bo ledwo wszedłem czytam temat, a Boni ciągle Mieszel oh Mieszel, jak ostatnio..

1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

Nie Ciebie Poka, tylko ją, bo ledwo wszedłem czytam temat, a Boni ciągle Mieszel oh Mieszel, jak ostatnio..

 

Wyliż jej stópki, incelu malutki. I wszystkie paluszky przy waleniu grūszki. Ohh Pavel Makarą miszlę.

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

z nia mnie nie łącz: ja i ona nie mamy zadnych wspolnych gierek.

Miałem na myśli inne osoby, które wymieniła.Wiem że nie masz i szanuję to.

Nara, cymbale stary. Baw się dalej.

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Wyliż jej stópki, incelu malutki. I wszystkie paluszky przy waleniu grūszki. Ohh Pavel Makarą miszlę.

Gdybym miał Twoją wyobraźnię, to zapewne tak bym zrobił.Niestety nie mam czasu siedzieć całe dnie na forum jak Ty i myśleć w ten sposób, a co dopiero pisać.

2 minuty temu, 90%cacao napisał:

 szanuj 

Luzik Poka

4 minuty temu, 90%cacao napisał:

Na grzyba jej się tłumaczysz?

 

Wkurza mnie jej podejście do mnie.Tyle razy bluzga w moją stronę, że w szoku jestem, a jechać tekstami jej pokroju na pewno nie mam zamiaru.

jak zwykle po przeczytaniu kilku głupich odpowiedzi nachodzi mnie refleksja ze zadawanie tu pytań jakichkolwiek to głupota sami mędrcy nie radzący sobie z własnym losem

3 minuty temu, downhiil napisał:

jak zwykle po przeczytaniu kilku głupich odpowiedzi nachodzi mnie refleksja ze zadawanie tu pytań jakichkolwiek to głupota sami mędrcy nie radzący sobie z własnym losem

To nie pytaj nie będzie odpowiedzi bo jak narazie to  Ty sobie nie radzisz z własnym życiem tylko jęczysz a później się dziwisz ze kobieta omija Cię szerokim łukiem. 

27 minut temu, 90%cacao napisał:

To nie jedź. Ale nie tlumacz sie jej, jak Matce.

 

Spoko, jej synem na szczęście nie jestem

2 minuty temu, Anastazja 94 napisał:

Zależy jak na to człowiek spojrzy.  Ja na pewno otwarlam oczy jak faceci bez skrópulow zdradzają.  Też mam przemyślenia różne - dlaczego faceci kobiety wykorzystują do friends coś tam.  Kurcze szeroki temat.  W którym miałam kiedyś dużo pytań.  A na cześć mam odpowiedź.  Jedno jest pewne że zrozumiałam że faceci często a nawet więcej z wiekiem cz/ łon/ kiem myślą.   Teraz mnie interesuje czy w ogóle potrafią kochać.  Ostatnio był temat : co facet czuje gdy kogoś kocha.  Bardzo interesujący.  I może warto go odświeżyć z czasem.  Bo tylko ' namiot ' to i ja tak myślę z biegiem czasu.  Ale warto usłyszec opinie od ich samych.  

My jako kobiety mamy mnóstwo innych uczuc przy każdej czynności która Nas cieszy.  Jednak faceci odnoszę wrażenie że rzeczywiście jest zupełnie inaczej.  

Nie wiem, bo jestem lesbijką.

Kołcz.

1 minutę temu, Anastazja 94 napisał:

Jeśli ktoś w duszy siebie zna i nie jest pierwszym lepszym to wie jak nawet na żywo sprowadzić relacje kochana do friends.  W przyjaźni bądź niedopasowanie nawet do Niej.  I okey.  Nie żyjemy wszyscy jeden dzień na Ziemii by się przejmować takimi błachostkami.  Ja rozumiem że Ty nie trawisz hipokryzji.  Pewna sytuacja pokazała - że by szlag trafił.  

Ale przynajmniej z mojej strony nie ma żadnych podkontekstow.  Zabroniłam źle pisać o Tobie i też głupio się robi jak ktoś pisze o Nim.  

Cóż mam zrobić ? To jak o Leżaczku.  O Boni ,o Niberdiamie ,Tygrysie.  

Hm.  Każdy ma swoje zdanie. 

Znów Kotarba uparł się na Przema.  Przemo na piwosza nie dogodzi

Bosz, weź skończ już udawać. Naprawdę. Szit aż oczy bolo, a udawać czeba umieć. 

32 minuty temu, 90%cacao napisał:

Częśc facetów "wyrywa" własnie na rozmowę. bo wie, że w ten sposób kobiete do siebie przyzwyczaja i krok po kroku "buduje więź", wiec nie badź taka pewna

Nie jeden pasztet w ten sposób kombinował.

Tylko rpzystojni faceci sa w stanie zainteresowac kobiete odrazu. Ewentualnie wygląd + ciekawa rozmowa,ale ciekawa a nie podlizywanie się w kółko i narzucanie w takiej czy innej formie, udawana troska, udawana bliskość. Wszystko w fantazjach, zero konfrontacji wyobrażeń z realem Tak nie zahcowują sie dojrzali faceci.

 

I przeszłośc owszem, mowi duzo o clziweku - jesli ciągle  wniej żyje, lub nie zmienia zachowania. powtarzajac te same błedy. Wtedy rpzeszłośc jest teraźniejszością.

Wiec to akie frazesy.  Uwżaj na to, bo na takich frazesach często płotki opieraja swój cały podryw

dorośli męzczyni najpierw poznają kobiete, spotykaja sie, a POTEM obiecują złote góry i deklaruja. Infantylni mają ta kolejnośc odwróconą.

 

W necie inaczej się nie da

A tak serio, to masz sporo racji Poka, gdybym miał tracić tutaj czas na kobietę z którą nie chcę się spotkać, to sorry ale odpada.

Pogadać poważnie można, porżnąć głupa, poflirtować również, zrobić z siebie ...ę też niestety... ale jakieś proporcje muszą być zachowane przynajmniej w odpowiednim momencie, bo inaczej sajonara z poznawania potencjalnej partnerki/a  (jeśli ktoś szuka)

Przeszłość to najgorsza możliwa opcja, jeśli chodzi o emocje.Nawet najlepszą relację można zniszczyć, wracając do tego co było w naszym życiu.Dla mnie osobiście liczy się teraźniejszość i przyszłość jaką mogę zapewnić sobie i najbliższym.

Wygląd zostawiłem na koniec, bo oczywistym faktem jest, że przyciąga uwagę obojga, ale tylko charakter zweryfikuje z kim mamy do czynienia i czy warto z taką osobą utrzymywać kontakt

Głębia kołczingu.

1 godzinę temu, 90%cacao napisał:

Jeśli liczysz na szczera opinie od facetów, to na pewno nie w tym miejscu i na pewno nie od osobników typu, jak ten co dobija Ci się na prive.. Nie bądx naiwna, ze odpowie Ci szczerze gośc, który chce Cie mieć na stałe, żeby Cie mieć "za darmo", bo jestes w odpowiednim wieku.

 

Pytaj facetów zajętych, oni moga coś na ten temat powiedzieć. Albo tych, którzy nikogo tu nie "wyrywają" desperacko. Agenta pytaj np, choc on nie zawsze ma przemyślenia, z kt orymi sie zgadza  o przynajmniej na pewnoi nie mówi "pod publiczke" tego co myśli. 

Dziękuję za reklamę.

2 godziny temu, Anastazja 94 napisał:

Zależy jak na to człowiek spojrzy.  Ja na pewno otwarlam oczy jak faceci bez skrópulow zdradzają.  Też mam przemyślenia różne - dlaczego faceci kobiety wykorzystują do friends coś tam.  Kurcze szeroki temat.  W którym miałam kiedyś dużo pytań.  A na cześć mam odpowiedź.  Jedno jest pewne że zrozumiałam że faceci często a nawet więcej z wiekiem cz/ łon/ kiem myślą.   Teraz mnie interesuje czy w ogóle potrafią kochać.  Ostatnio był temat : co facet czuje gdy kogoś kocha.  Bardzo interesujący.  I może warto go odświeżyć z czasem.  Bo tylko ' namiot ' to i ja tak myślę z biegiem czasu.  Ale warto usłyszec opinie od ich samych.  

My jako kobiety mamy mnóstwo innych uczuc przy każdej czynności która Nas cieszy.  Jednak faceci odnoszę wrażenie że rzeczywiście jest zupełnie inaczej.  

Tak, faceci potrafią kochać. Czemu miałoby być inaczej?
Wydaje mi się, że mało ludzi potrafi kochać w zdrowy sposób. Są to często zauroczenia, krótkie lub toksyczne. Często ludzie wchodzą w takie relacje nie ze złej woli, a z braku umięjętności.
Ale są też ludzie, mężczyźni o zdrowych wzorcach rodzinnych, o kręgosłupie moralnych, potrafiący kochać partnerki/ partnerów/ dzieci.
Ja na przykład dopiero od niedawna czuję, że ojciec mnie kochał, bo nie potrafił tego okazywać, a ja o wielu rzeczach nie wiedziałem.

4 minuty temu, Anastazja 94 napisał:

Dlatego chce wznowić temat.  Bo chyba każdy człowiek ma to samo serducho.  Cieszy mnie strasznie Twa opinia ,radość że jednak !!!!

Są różnice w budowie mózgu u mężczyzn i u kobiet, są różnice w sposobie wychowywania chłopców i dziewczynek, ale trzeba pamiętać, że każdy człowiek jest indywidualnością. W naszym kręgu kulturowym mężczyźni są nauczeni ukrywać uczucia, przez co mogą wydawać się mniej czuli. Poza tym kobiety wychowywane są w duchy poświęcania się, a mężczyźni - dbania o swój interes. 

Miuozć

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Miuozć

Gowno

Przed chwilą, Benniee napisał:

Gowno

O żesz w dupę. Wybuch w leśnej górze i podmienione dzieci

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

O żesz w dupę. Wybuch w leśnej górze i podmienione dzieci

Kiedyś się podmieniało regularnie.

Przed chwilą, Benniee napisał:

Kiedyś się podmieniało regularnie.

Ja też. 

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Ja też. 

Podmienili Cię?

1 minutę temu, Benniee napisał:

Podmienili Cię?

Tak. Zabrali mnie od elity.

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Tak. Zabrali mnie od elity.

A mnie od plebsu. Jestem z kapuchy. 

A kto wie, moze jeszcze będzie szansa na rozmowę o tym i owym?

16 godzin temu, downhiil napisał:

ale co jeśli czuje to samo tylko sie pogubila? nie pisze o kiks komu jestem obojętny widac po niej ze nie, ze to ukrywa ale coś czuje więc nie gadaj głupot 

Można się pogubić jak się jest człowiekiem zajętym np jak ja. Mam meza ,podoba mi się inny. Unikam go jak mogę choc tesknie i myślę. 

Co wolnych ludzi może zmusić do unikania ? Farmazony 20sto latków którzy nie znają życia.  Jak się chce to się jest razem i tyle. 

3 godziny temu, Angel123456 napisał:

Można się pogubić jak się jest człowiekiem zajętym np jak ja. Mam meza ,podoba mi się inny. Unikam go jak mogę choc tesknie i myślę. 

Co wolnych ludzi może zmusić do unikania ? Farmazony 20sto latków którzy nie znają życia.  Jak się chce to się jest razem i tyle. 

nie wiem jak można kochać kogoś z kim sie jest i myslec o kims innym 

Dnia 5.05.2021 o 19:24, Anastazja 94 napisał:

Zależy jak na to człowiek spojrzy.  Ja na pewno otwarlam oczy jak faceci bez skrópulow zdradzają.  Też mam przemyślenia różne - dlaczego faceci kobiety wykorzystują do friends coś tam.  Kurcze szeroki temat.  W którym miałam kiedyś dużo pytań.  A na cześć mam odpowiedź.  Jedno jest pewne że zrozumiałam że faceci często a nawet więcej z wiekiem cz/ łon/ kiem myślą.   Teraz mnie interesuje czy w ogóle potrafią kochać.  Ostatnio był temat : co facet czuje gdy kogoś kocha.  Bardzo interesujący.  I może warto go odświeżyć z czasem.  Bo tylko ' namiot ' to i ja tak myślę z biegiem czasu.  Ale warto usłyszec opinie od ich samych.  

My jako kobiety mamy mnóstwo innych uczuc przy każdej czynności która Nas cieszy.  Jednak faceci odnoszę wrażenie że rzeczywiście jest zupełnie inaczej.  

Otwarłam-poprawne ,ale zabawne jak ,,my jako kobiety,,i cała reszta.