Czy czuliście się kiedykowliek komuś niepotrzebni?

Czy mieliście wrażenie, że jesteście nikim, jak ludzie po was jeździli, wyśmiewali itd?

Podzielcie się swoimi rozterkami

Zdaje sobie sprawe, ze jestem zupelnie niepotrzebna wiekszosci ludzkosci i mi to nie przeszkadza. 

Nikt sie ze mnie nie wysmiewal od czasow podstawowki, a przynajmniej nie przypominam sobie.

Ta byłem niepotrzeby rodzicom a potem zrozumiałem że to ich problem nie mój

8 minut temu, 90%cacao napisał:

To tez nie "ich problem" do końca, bo ten typ rodziców nie odczuwa tego jako "problem" w ogole   Za bardzo skupieni są na sobie.

Ich bo matka pisała do mnie listy o kontakt. 

Co do zasady masz racje nie odczuwają tego jako problem, ale to też ich problem

No tak zgadzam się