Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Hej. Czy wypada zaprosić swoją byłą dziewczynę na wesele 31.07? Rozstaliśmy się miesiąc temu ale cały czas ja kocham i mi zależy. Zerwała ze mną z mojej winy... Jakieś 2 tyg przed naszym ślubem. Mamy kontakt ale jak mi odpisuje albo odpowiada to tylko zdawkowo: ok, nom, rozumiem, tak o. Jak zapytam co tamto pada odpowiedź: nic ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Rozstałeś się z dziewczyną, którą rzekomo kochasz, ślub odwołany, a jedynym Twoim zmartwieniem jest osoba towarzysząca na wesele? Ty tak na poważnie? Jeśli rozmawiasz z kobietami, a te łapią się za cycki to nie myśl, że to jakaś erotyczna żaluzja... 

Dobre podejście, szczere uczucie, ogromna strata, poważna próba naprawienia relacji... 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Electra napisał:

Rozstałeś się z dziewczyną, którą rzekomo kochasz, ślub odwołany, a jedynym Twoim zmartwieniem jest osoba towarzysząca na wesele? Ty tak na poważnie? Jeśli rozmawiasz z kobietami, a te łapią się za cycki to nie myśl, że to jakaś erotyczna żaluzja... 

Dobre podejście, szczere uczucie, ogromna strata, poważna próba naprawienia relacji... 

Nie w tym znaczeniu... Chodziło mi o to, że jak będę chciał zaprosić ją na wesele to zauważy że się staram... W sumie to cały czas się o nią staram ale nie przynosi to pozytywnych skotkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Akurat, bo na wesele idziesz. Haha. 

Jak nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz... Nie nauczyli w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, downhiil napisał:

zależy dlaczego sie rozstaliscie

Dlatego, że nie dorosłem do tego, trochę się przestraszyłem obowiązków. Zacząłem się na nią zamykać w sobie jak i na innych ludzi. Dwa lata z nią były cudowne. Chcę do niej wrócić bo to rozstanie dało mi do myślenia i wyciągnąłem wnioski.. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, downhiil napisał:

zależy dlaczego sie rozstaliscie

Razem pracujemy. W miarę normalnie rozmawiamy. Jak do niej piszę to odpisuję mi tylko zdawkowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, sebastiian647 napisał:

Dlatego, że nie dorosłem do tego, trochę się przestraszyłem obowiązków. Zacząłem się na nią zamykać w sobie jak i na innych ludzi. Dwa lata z nią były cudowne. Chcę do niej wrócić bo to rozstanie dało mi do myślenia i wyciągnąłem wnioski.. 

Ale ona niekoniecznie musi po czasie podzielać twoje odczucia, a liczenie, że poświecisz oczami jak kot ze szreka, bo nagle sobie przemyślałeś jak było cudownie to taka sraka. Kobieta to nie przystanek, na którym się czeka aż się chłop nawróci. Zwłaszcza dlatego, że nie ma pary ma wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, sebastiian647 napisał:

Hej. Czy wypada zaprosić swoją byłą dziewczynę na wesele 31.07? Rozstaliśmy się miesiąc temu ale cały czas ja kocham i mi zależy. Zerwała ze mną z mojej winy... Jakieś 2 tyg przed naszym ślubem. Mamy kontakt ale jak mi odpisuje albo odpowiada to tylko zdawkowo: ok, nom, rozumiem, tak o. Jak zapytam co tamto pada odpowiedź: nic ciekawego

Kolego, jeśli panna uciekła Ci praktycznie sprzed ołtarza... to masz cholernie daleko do jej odzyskania.

Pomysł głupi. Co najwyżej możesz ją całkiem bez ogródek poprosić o spotkanie żeby na spokojnie porozmawiać i wyjaśnić wszelkie niedomówienia; ale nie ręczę że się zgodzi. W najlepszym wypadku będziesz miał 1 próbę. Ale ona może nie uwierzyć w słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, sebastiian647 napisał:

Razem pracujemy. W miarę normalnie rozmawiamy. Jak do niej piszę to odpisuję mi tylko zdawkowo..

to dlatego sie rozstales z kims z kim planujesz slub? 

wedlug mnie odetnij sie na jakis czas skoro ona zerwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, malinka 123 napisał:

Zerwała z jego winy, czytaj dokładnie i nie dokladaj oliwy do ognia swoją doradą, bo to się źle skończy.

Ty ciągle dolewasz swoimi urojeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

ze z jego winy to malo mowi bo jak ta wina bylo np nie wyrzucanie śmieci, a zdrada to dwa inne przypadki

Edytowano przez downhiil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×