Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Vinia

Wspólne mieszkanie

Polecane posty

14 minut temu, Bimba napisał:

Akurat ona jasno określiła czego chce.

On się nie potrafi określić. 

Jeśli nie chce z nią mieszkać to powinien jej to powiedzieć wprost, zamiast twierdzić że chce i wymyślać przeszkody.

On się boji ze ja straci. Wiadomo że jej nie powie prosto z mostu że narazie jest mu dobrze tak jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Czad napisał:

On się boji ze ja straci. Wiadomo że jej nie powie prosto z mostu że narazie jest mu dobrze tak jak jest.

On jest taki sam jak ty.

Za darmowy seks obieca wszystko, a później się będzie wykręcał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już ułożyłyście rys psychologiczny chłopaka. A ten tylko naprawia samochód i mu się schodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bimba napisał:

Taaaaaaaa....

No tak. Następnym krokiem będzie napieranie na dziecko, bo raz wspomniał mimochodem. Taki typ kobiet jest przewidywalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
16 minut temu, Bimba napisał:

On jest taki sam jak ty.

Za darmowy seks obieca wszystko, a później się będzie wykręcał. 

Obiecanie czegoś za seks jest gwałtem, i można za takie coś wylądować w pierdlu. Kobietom nic nie trzeba obiecywać. Wskakują do łóżka facetowi bo liczą na związek, gdzie facet nic nie deklarował.

 

Idąc twoim tokiem rozumowania to kobieta zawsze przed seksem powinna pytać czy napewno będzie związek.

Edytowano przez Czad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Czad napisał:

Idąc twoim tokiem rozumowania to kobieta zawsze przed sensem powinna pytać czy napewno będzie związek.

I zazwyczaj pyta, a taki jak ty zazwyczaj kłamie ze będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Bimba napisał:

I zazwyczaj pyta, a taki jak ty zazwyczaj kłamie ze będzie.

Nigdy nie zapyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ty i tak zawsze skłamiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Vinia napisał:

Hej. Uznałam ze napisze tutaj o swoim problemie bo nie wiem co już o tym myśleć.

Jestem rok ze swoich partnerem i od pół roku planujemy wspólnie zamieszkać, tak wiem szybko ale oboje jesteśmy dorośli i mamy trochę drogi do siebie A i tak w weekendy cale spędzamy u jednego z nas i na tygodniu widzimy się 4 razy.

Problem polega na tym że za miesiąc mamy się wyprowadzać i ze strony mojego partnera zawsze coś wychodzi, nagła naprawa samochodu, nagle coś nie pasuje, ciągle to przekłada i zawsze ma wymówkę, mysli o innych i o wszystkim tylko nie o nas w tym aspekcie, chodz mówi że chve zamieszkać, ale nie może mi dać 100% pewności ze tak będzie.

Między nami wszystko dobrze się układa więc nie wiem czemu tak się dzieje.

Odpuść i przestań naciskać. Wiem jak to jest jak człowiek ma dwadzieścia kilka lat i chce razem mieszkać ale serio jeszcze zdążysz się w swoim życiu nagotować i naprać gaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2021 o 18:08, Stała napisał:

Niestety to ona mu wierci dziurę w głowie, dlatego on się pięknie wycofuje. Napiera i mu ględzi. Jeszcze więcej uzurpactwa z ej strony i facet da dyla. Nie tylko ze wspólnych planów nici ale i życia. 

Tutaj się nie zgodze, bo nikt nie jest po presja i nik nikomu dziury nie wierci.

Ale kiedy zostaję miesiąc do wyprowadzki to wiadomo że trzeba wiele rzeczy zaplanować i przemyśleć i o tym rozmawiać. 

A wcześniejsze miesiące wyglądały tqk ze raz może w dwa razy w miesiącu byl poruszany ten temat co też uważam za normalne bo to nasze wspólne plany i żeby wyszły trzeba co jakis czas o tym rozmawiać, wiedzieć co druga osoba chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2021 o 18:40, Czad napisał:

Jak dla mnie to autorka zawraca dvpk3 chłopakowi. Pomysł o wspólnym mieszkaniu był pewnie inicjatywa autorki, chłopak ma dopiero 23 lata pewnie nie chce mu się wyprowadzać od rodziny do obcej kobiety która zna rok. Sam będzie musiał sprzątać, prac, gotowac.

Jak dla mnie autorka poprostu zawraca chłopakowi dvp3. I to ona powinna się jasno określić czego chce, może facet nie myśli jeszcze że to będzie jego kobieta na zawsze.

Tez nie mogę się zgodzić bo pomysł zamieszkania razem wyszedł z jego strony pol roku temu ja mu powiedzialam że jest dla mnie za wcześnie, ale możemy o tym pomyśleć za parę miesięcy. Więc nie nikomu dupy nie truje bo na początku większość było z jego inicjatywy jeśli chodzi o mieszkanie ale im bliżej jest tym więcej wymówek, ja pytam czy na pewno chce, że możemy to przełożyć za jakos czas itd ale jeśli sam nie powie czego chce to ja mu do głowy nie wejdę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×