Granice ustępstw w małżeństwie

1 minutę temu, WiłaCzerwcowa napisał:

Myślę, że raczej podjął odpowiednie decyzje, bo opisywana sytuacja nie mogła dalej trwać w tym kształcie. I tak o dekadę zapewne za późno.

Rozumiem, że ludzie się zmieniają i czasem coś może się po prostu spieprzyć, jednak zastanawiam się o czym myślą ludzie wchodząc w związek z osobą z którą już na starcie ich niewiele łączy.

2 minuty temu, WiłaCzerwcowa napisał:

Pierwsza chemia? Ze strony kobiety może od początku doza wyrachowania (autor wspomina, że jest materialistyczna, sam ma zdaje się dobry zawód i zarobki).

Tak, faceci się często tez kierują dostępnością. To znaczy ja to wiem, co napisałaś, tylko nie rozumiem. 

5 minut temu, Pokraka napisał:

Tak, faceci się często tez kierują dostępnością. To znaczy ja to wiem, co napisałaś, tylko nie rozumiem. 

Ja też nie.

5 minut temu, summer_song napisał:

Niektorzy chca odchaczyc to ze slub mieli a potem sie rozwodza, bo w oczach spoleczenstwa jak miales zone to znaczy ze nie przegryw. i dbaja bardziej o to jak ich inni widza niz jak zyja sami i im dobrze z samym soba. Ludzie to gorzej niz zwierzeta bo te kieruja sie podnieceniem i instynktem, a ludzie kalkulacjami i presja spoleczenstwa

Raczej nie myślą za dużo i w tym sęk. Teraz raczej jest tendencja nie zawierania małżeństw, z roku na rok jest coraz mniej.

1 minutę temu, WiłaCzerwcowa napisał:

Ja też nie.

Niedawno się dowiedziałam, że koleżanka się rozwiodła. Po 15 latach mąż jej powiedział, że ona i dziecko ograniczają go w samorozwoju (to oficjalny powód, nie oficjalne to kochanki w międzyczasie o których dowiedziała się później) i zażądał rozwodu.

21 minut temu, Pokraka napisał:

Niedawno się dowiedziałam, że koleżanka się rozwiodła. Po 15 latach mąż jej powiedział, że ona i dziecko ograniczają go w samorozwoju (to oficjalny powód, nie oficjalne to kochanki w międzyczasie o których dowiedziała się później) i zażądał rozwodu.

Żona jak żona, można jej pewnie powiedzieć wszystko, jak się jest małym człowieczkiem, ale dziecko... ojciec roku.

Jeden mój post się ostał pod moderacyjną kosiarką

2 godziny temu, IdeNaTripa napisał:

a ty czego sie przysralas do mojej ukochanej, wypad do narzeczonego goownoznesa bo teraz pewno obraca kolezanki z pracy xD

A takie posty tego - za przeproszeniem - pe.dała "hi hi mydełko siusiaczek stopki" - ci nie przeszkadzają, moderacjo?

42 minuty temu, summer_song napisał:

Nie poznalem jeszcze dziewczyny ktora bym zaakceptowal niestety

Bo sam sobą niczego nie reprezentujesz

26 minut temu, Pokraka napisał:

Niedawno się dowiedziałam, że koleżanka się rozwiodła. Po 15 latach mąż jej powiedział, że ona i dziecko ograniczają go w samorozwoju (to oficjalny powód, nie oficjalne to kochanki w międzyczasie o których dowiedziała się później) i zażądał rozwodu.

Najbardziej cierpią na tym dzieci, kiedy rodzice zaczynają prać brudy.. 

Przed chwilą, IdeNaTripa napisał:

hihi siusiaczek mydelko fajne stopki mm lechta srodek ...eeczki i doopci lizanie mmm

I rozum 10 latka

2 minuty temu, IdeNaTripa napisał:

hihi siusiaczek mydelko fajne stopki mm lechta srodek ...eeczki i doopci lizanie mmm

No jesteś opóźniony, skrajnie niemęski i infantylny, samo przechodzone pra.wictwo tego jednak nie tłumaczy.

Przed chwilą, IdeNaTripa napisał:

to tylko na potrzebytego miejsca, bo kocham klaudiusza, ale jej juz nie ma to moze ja tez w koncu odejde, niestety

Co to ma do tematu? Byłeś żonaty? To ...ddalaj stąd

1 minutę temu, IdeNaTripa napisał:

no i dobrze mi z tym, ja lubie siebie i ciesze sie ze jestem kim jestem xD

nie musze sie wam podobac wcale

Nam nie, ale sponsorom musisz się podobać, bo konkurencja rośnie

10 minut temu, WiłaCzerwcowa napisał:

Żona jak żona, można jej pewnie powiedzieć wszystko, jak się jest małym człowieczkiem, ale dziecko... ojciec roku.

Jeden mój post się ostał pod moderacyjną kosiarką

Niestety, ale dzieci też nie są głupie widzą jak jest

6 minut temu, niemaszuprawnień napisał:

Najbardziej cierpią na tym dzieci, kiedy rodzice zaczynają prać brudy.. 

Dlatego rozwiodła się bez orzekania o winie by nie prac brudów, rozdzielność mieli, to szybko poszło  

8 minut temu, IdeNaTripa napisał:

no i dobrze mi z tym, ja lubie siebie i ciesze sie ze jestem kim jestem xD

nie musze sie wam podobac wcale

Teoretycznie nie musisz, ale całe forum jest notorycznie tobą zas... i twoim tekstami retarda, że się myjesz mydełkiem w baseniku. Nawet nie da się ciebie dodać do ignora, bo masz co chwilę nowy nick. Miałeś zdaje się gdzieś wyjść i skończyło się jak zwykle. Opuszczasz forum tylko, gdy masz ciąg alkoholowy ze swoimi alfonsami.

10 minut temu, IdeNaTripa napisał:

bylo zasrane mna i bedzie zasrane i nic nie mozecie z tym zrobic

Możemy się z ciebie pośmiać.. Szybko się wykąpałeś w lesie. Do sauny też dziś idziesz? 

10 minut temu, IdeNaTripa napisał:

bylo zasrane mna i bedzie zasrane i nic nie mozecie z tym zrobic

Ty cierpisz na tym bardziej niż reszta, jesteś osamotniony i zdesperowany, stąd ten spam i inne rozpaczliwe próby skupienia na sobie uwagi.

13 minut temu, summer_song napisał:

Co to znaczy przechodzone prawictwo? XD

Takie w wieku, w którym już nie powinno go raczej być

Przed chwilą, summer_song napisał:

Haha xD a z divka sie liczy? XD

Technicznie tak, ale lepiej się tym nie chwalić.