petysana 4 Napisano Czerwiec 9, 2021 Czeka mnie jutro pierwsza wizyta u pulmonologa w związku z moimi problemami z oddechem, które niewiadomo od czego są (ja czuję jakby to nadmiar flegmy je powodował, ale dawno przestałam ufać moim odczuciom bo przez prawdopodobnie nerwicę boję się że tak naprawdę coś wyolbrzymiam albo nieprawidłowo odbieram, niby wydalam tę flegmę gardłem i wiem że ona istnieje ale możliwe przecież że to coś innego uniemożliwia oddychanie). Boję się że będę miała robioną spirometrię, ale to nie jest tak że ja jej nie chcę, bo bardzo chcę (chcę mieć na papierze potwierdzenie dla siebie i dla innych że ja serio mam te problemy z oddechem i nic nie wymyślam, chcę też iść do przodu ku wyleczeniu, choć z drugiej strony boję się tego życia po wyleczeniu bo mam też fobię społeczną i ta choroba jest tak jakby wygodną wymówką dla mnie żeby np. nie iść do pracy, ale zarazem mam już dość tej męki z niemożnością swobodnego oddychania, unikanie sytuacji społecznych chyba nie jest tego warte), ale jednocześnie boję się że nie podołam tym wszystkim poleceniom (czytałam w necie jak wygląda to badanie), że zrobię coś nie tak jak powinnam i przez to wynik nie będzie wiarygodny... Mam wrażenie że mój mózg tak działa, gdy mam coś dobrze zrobić, to zaczynam się stresować że ja taka łamaga i na pewno zrobię coś nie tak jak trzeba, wydaje mi się że przez ten stres potem rzeczywiście robię wszystko źle, no ale nie umiem inaczej. Depresja, nerwica i fobia społeczna robią swoje, a ja kompletnie nad tym nie panuję Ktoś z was był u pulmonologa i może wie jak to jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurka na maśle 251 Napisano Czerwiec 10, 2021 Poszukaj filmików w Internecie, są nawet na YouTube i robią lepsze wrażenie niż same opisy na portalach medycznych. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Na odstresowanie obejrzyj sobie badanie spirometryczne na kanale byk007, 16 paź 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kliop 44 Napisano Czerwiec 10, 2021 Ja byłem i na spirometrii wciąga się mocno powietrze i z całej siły dmucha w ustnik, nic trudnego Pulmonolog dopilnuje, żebyś zrobiła to dobrze Koniecznie musisz iść do psychiatry, bo masz zaburzenia lękowe. W przeciwnym razie będziesz SIEBIE męczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach