Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Tajemnicza101

Zrobiłam z siebie głupka

Polecane posty

Witajcie

zaprosilam sąsiada na kawę jakieś dwa tygodnie temu. On mi nic nie odpisał chociaż był dostępny. Zawsze mieliśmy dobre relacje. Chyba mu się też podobam. Wczoraj szedł przede mną ja przejechałam autem nie machnęłam mu nie przystanęłam jak to zawsze robiłam bo było mi głupio.  Dzisiaj gdy szlam widział mnie i poszedł na około (chyba aby się ze mną nie minąć) jest mi strasznie głupio, nie wiem jak powinnam się zachowywać teraz. Co radzicie zrobić ? Czy popełniłam błąd który mnie będzie kosztował tą relacje ? Zależy mi na nim. Co zrobić ?. Z góry dziękuje za porady i życzę wam wszystkim miłego dnia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jemu powinno być głupio, że wieśniak nie odpisał nawet kulturalnie odmawiając.

  • Like 3
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Electra napisał:

To jemu powinno być głupio, że wieśniak nie odpisał nawet kulturalnie odmawiając.

Serio tak Pan/Pani uważa ? Też o tym samym pomyślałam, że to nie ładnie komuś nie odpisać. Nawet głupie

”przepraszam, dzisiaj nie mam czasu. Może innym razem”

i tyle, proste zdanie a wiele by zmieniło. Może był w szoku, że do niego napisałam ? No ale znów- co by mu zaszkodziło odpisać ?. Czuje się jak ...ka. Jestem mi tak szalenie przykro. Jeszcze to jak mnie dzisiaj widział z daleka się na siebie spojrzeliśmy On szedł w moją stronę już do domu i w tym samym momencie zagadał mnie inny sąsiad ja się odwracam aby iść w jego stronę a jego już nie było. Czuje się jak idotka. Najgorsze jest to, że nie liczę na głupią przygode bo jestem niewyrzytą małolatką na prawdę mi na nim zależy, jest wyjątkowy. Czy to ja popełniłam błąd? Że nie powinnam pisać ?

Czy to ja powinnam się gniewać ? 

Juz sama nie wiem

Edytowano przez Tajemnicza101

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Tajemnicza101 napisał:

Witajcie

zaprosilam sąsiada na kawę jakieś dwa tygodnie temu. On mi nic nie odpisał chociaż był dostępny. Zawsze mieliśmy dobre relacje. Chyba mu się też podobam. Wczoraj szedł przede mną ja przejechałam autem nie machnęłam mu nie przystanęłam jak to zawsze robiłam bo było mi głupio.  Dzisiaj gdy szlam widział mnie i poszedł na około (chyba aby się ze mną nie minąć) jest mi strasznie głupio, nie wiem jak powinnam się zachowywać teraz. Co radzicie zrobić ? Czy popełniłam błąd który mnie będzie kosztował tą relacje ? Zależy mi na nim. Co zrobić ?. Z góry dziękuje za porady i życzę wam wszystkim miłego dnia ❤️

Jeżeli wybrał dłuższą drogę to znaczy że nie chciał cię spotkać po co go zapraszałaś wystraszyłaś go 

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, LenaN napisał:

Jeżeli wybrał dłuższą drogę to znaczy że nie chciał cię spotkać po co go zapraszałaś wystraszyłaś go 

Teraz pytanie co zrobić . Nie chciałam go urazić. Natomiast jak mój facet zaprosił go do Nas na browarka powiedział że chętnie przyjdzie

ps: tak wiem zrobiłam z siebie głupka. Serce nie sługa

Edytowano przez Tajemnicza101

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Tajemnicza101 napisał:

Teraz pytanie co zrobić . Nie chciałam go urazić. Natomiast jak mój facet zaprosił go do Nas na browarka powiedział że chętnie przyjdzie

Bo to facet zapraszał czego nie rozumiesz może się po prostu boi a z drugiej strony masz faceta w domu i zapraszasz drugiego to trochę dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Tajemnicza101 napisał:

mój facet

Zignorował zajętą. Nie każdy chce robić za kochanka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, LenaN napisał:

Bo to facet zapraszał czego nie rozumiesz może się po prostu boi a z drugiej strony masz faceta w domu i zapraszasz drugiego to trochę dziwne

To tylko kawa chciałam dobrze a zrobiłam z siebie idio*ke. Teraz pytanie co zrobić bo mi na nim zależy. Chciałam tylko żeby przyszedł porozmawiał to wszywtko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Electra napisał:

Zignorował zajętą. Nie każdy chce robić za kochanka. 

Jakoś wcześniej mnie nie ignorował jak ślinił się ma mnie nawet przy moim facecie bo później sam mi o tym powiedział

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Tajemnicza101 napisał:

To tylko kawa chciałam dobrze a zrobiłam z siebie idio*ke. Teraz pytanie co zrobić bo mi na nim zależy. Chciałam tylko żeby przyszedł porozmawiał to wszywtko

Najlepiej nic nie rób bo wszystko zepsujesz po prostu poczekaj może się odezwie

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, LenaN napisał:

Najlepiej nic nie rób bo wszystko zepsujesz po prostu poczekaj może się odezwie

Też mi się tak wydaje nic nie powinnam robić. Gorzej jak się miniemy na ulicy to co będzie :/. Dzisiaj byśmy się prawie minęli ale jak go zobaczyłam to stanęłam z telefonem w ręce ze niby jakiś SMS. I po tym zaczepił mnie ten drugi sąsiad i później On zniknął. Może on sam odebrał to że się zatrzymałam patrząc w telefon że nie chce go spotkać i sam się wycofał. Diabli wiedza co on myśli. Boli mnie to. Ale mogę obiecać, że nic nie będę robić pierwsza. Zresztą nawet bym nie potrafiła z tego cholernego wstydu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Tajemnicza101 napisał:

Jakoś wcześniej mnie nie ignorował jak ślinił się ma mnie nawet przy moim facecie bo później sam mi o tym powiedział

Nie będę cię oceniać ale nie lepiej spotkać się bez twojego faceta bo przecież to wszystko komplikuje nawet jak twierdzisz zwyczajną rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Tajemnicza101 napisał:

Jakoś wcześniej mnie nie ignorował jak ślinił się ma mnie nawet przy moim facecie bo później sam mi o tym powiedział

Czym innym jest podziwiać na odległość, a czym innych pchać się między wódkę a zakaskę. Wielu zajętych oceniamy "fajna/y, atrakcyjna/y", ale to nie jest równoznaczne z chęcią umowienia się/przelecenia/romansowania.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Tajemnicza101 napisał:

to co będzie :

Było pomyśleć zanim zaczepilas... Co będzie? Nic. Spaliłaś znajomość, bo faceta zraziło, że umawiasz się jako zajeta, albo... spaliłaś znajomość 😂 Co Ci powiedzieć... nie trafiłaś na egzemplarz, któremu Twój facet nie przeszkadza... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, LenaN napisał:

Nie będę cię oceniać ale nie lepiej spotkać się bez twojego faceta bo przecież to wszystko komplikuje nawet jak twierdzisz zwyczajną rozmowę

No właśnie tak chciałam. Dlatego do niego wtedy napisałam bo mojego faceta nie było i pomyślałam, że może przyjdzie do mnie siądziemy w ogródku, napijemy się kawy pogadamy. Zwykła rozmowa nic więcej. Co on pomyślał ? Może w jego myśleniu „kawa” to „seks” 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Tajemnicza101 napisał:

To tylko kawa

Ty i on to niw tylko kawa. Tylko kawa to byłoby Wy i on. Tutaj był podtekst i on to wie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Było pomyśleć zanim zaczepilas... Co będzie? Nic. Spaliłaś znajomość, bo faceta zraziło, że umawiasz się jako zajeta, albo... spaliłaś znajomość 😂 Co Ci powiedzieć... nie trafiłaś na egzemplarz, któremu Twój facet nie przeszkadza... 

Tylko chciałam żeby do nas przyszedł na kawę. Nic więcej. Serce nie sługa. Człowiek czasem głupieje. Żałuje. Bo mi na nim zależy. Chyba będę się musiała pogodzić z porażka ale nie wiem jak. Bo chyba coś do niego czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Tajemnicza101 napisał:

Zwykła rozmowa nic więcej

Również nie skorzystalabym z zaproszenia czyjegoś męża na kawę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Tajemnicza101 napisał:

No właśnie tak chciałam. Dlatego do niego wtedy napisałam bo mojego faceta nie było i pomyślałam, że może przyjdzie do mnie siądziemy w ogródku, napijemy się kawy pogadamy. Zwykła rozmowa nic więcej. Co on pomyślał ? Może w jego myśleniu „kawa” to „seks” 

Nie wiem co pomyślał ale chyba nie za bardzo ten twój facet ci odpowiada że wolisz innych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Ty i on to niw tylko kawa. Tylko kawa to byłoby Wy i on. Tutaj był podtekst i on to wie. 

Czyli chodzi o ten „podtekst” odebrał to jako taki ukryty przekaz ? No cóż.. to ja będę cierpieć i bić się w pierś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, LenaN napisał:

Nie wiem co pomyślał ale chyba nie za bardzo ten twój facet ci odpowiada że wolisz innych 

Może poprostu powinnam powiedzieć mu że jestem mu winna przeprosiny. A już nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Tajemnicza101 napisał:

Może poprostu powinnam powiedzieć mu że jestem mu winna przeprosiny. A już nie wiem co robić

Nie przyjął zaproszenia więc daj sobie spokój bo zaczniesz za nim chodzić a to jeszcze bardziej cię pogrąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Tajemnicza101 napisał:

Może poprostu powinnam powiedzieć mu że jestem mu winna przeprosiny. A już nie wiem co robić

Nic nie rób. Zostaw to tak, jak jest. Zaproszenia nie ponawiaj. Gdy go spotkasz, przywitaj się, uśmiechnij i idź w swoim kierunku. Unikanie sąsiada, utwierdzi go jedynie w przekonaniu, że miałaś nieczyste zamiary. Bo miałaś!😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, marinero napisał:

Trafilas na "wiesniaka "

. Ciagu dalszego  znajomosci nie widze skoro widac ze cie unika.Nie wychodz z zadna inicjatywa.TY swoj ruch zrobilas , teraz kolej na jego ruch.Dawa tygodnie i zero reakcji?!  to wystarczajacy sygnal ze nie chce tego zaproszenia 🙂 .

Ja bym udawal ze nic sie nie stalo i ograniczyl sie do "dzien dobry!"

Widac nie nadajecie na tych samych falach a narzucac sie nie warto bo mozesz byc zle zrozumiana.

Szkoda zes w rozmowie twarz w twarz mu tego nie zaproponowala na zasadzie "Co do terminu to napisze maila".Byloby bardziej elegancko!

Szczerze ? Rozpłakałam się teraz.. jestem młoda zadbana, wysportowana, ciagle mnie chwalił do innych do mnie jaka to ja jestem cudowna, ślinił się. A teraz co ? Czuje sie jak przegryw? Jestem co za mało atrakcyjna? Łeb w dół totalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, robięjaklubię napisał:

A ty jesteś pewna, że on tą wiadomość dostał?

Skoro Cię unika to go olej, świat jest pełen wspaniałych mężczyzn. Wystarczy otworzyć oczy i nie fiksować się na jednej osobie.

Był dostępny ale nie było oznaczone jako przeczytane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Tajemnicza101 napisał:

Czyli chodzi o ten „podtekst” odebrał to jako taki ukryty przekaz ? No cóż.. to ja będę cierpieć i bić się w pierś

Facet nie jest zainteresowany kawą z czyjąś dupą. 

12 minut temu, Tajemnicza101 napisał:

wiem co robić

Zostaw to i nic już nie rób. Zachowuj się naturalnie i rżnij głupa, nie potwierdzisz tym, że to było dwuznaczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, marinero napisał:

To musi "opasc" bo w tej chwili cokolwiek zrobisz bedzie zle.Po prostu czekaj.Samo sie rozwiaze.Jednakze nie nawiazuj pierwsza kontaktu.Badz cierpliwa.On musi sobie to w glowie poukladac i zajac jakies stanowisko.ZA jakis czas zobaczysz co wymyslil 🙂

Nie rozumiem jeszcze jednego. Czemu się do mnie uśmiechał patrzył w oczy głęboko, dotykał mnie, ja jego. Sprzeczne sygnały wysyłał i zrobił ze mnie czuba. JAK CHCE SIĘ BAWIĆ TO OD TEGO JESY HUŚTAWKA. Czuje się oszukana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, robięjaklubię napisał:

To może nie widział. Niech będzie głupio temu, kto się głupio zachowuje.

Zaraz idę z moim facetem do sklepu jak go spotkam to się chyba pod ziemie zapadnę. To po jasny gwint za przeproszeniem wysyłał mi takie sygnały? Te uśmiechy? Patrzenie w oczy ? Flirt ? A teraz co ? Ja wyszłam na czuba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×