czarnaniemamba 173 Napisano Czerwiec 28, 2021 Witam, Piszę tutaj, bo już nie potrafię sobie poradzić. Jestem w związku z mężczyzną uzależnionym od marihuany. Myśle, ze nałóg był obecny od początku związku (7 lat), ale dopiero od dwóch lat widzę to bardzo wyraźnie, bo mieszkamy razem i nie ma już możliwości ukrywania się z tym. Wyglada to tak, ze przez miesiąc partner pali codziennie (po 2-3 blanty, czasami 4-7 blantów), a później 3-4 tygodnie nie pali nic (chyba ze po pracy albo przed ale nie mam możliwości tego sprawdzić i nie złapałam go za rękę). Nie akceptuje tego rodzaju używek i nie jestem w stanie tego tolerować. Na początku były kłótnie i obietnice, ze przestanie palić, ale zazwyczaj jeszcze tego samego dnia wychodził na balkon. Nie łudzę się nawet, ze ma zamiar z tego zrezygnować. Mam wrażenie, ze gdybym nie zainicjowała wyjazdu/wyjścia to cały czas siedziałby w domu i grał (Simsy, metin, pokemony na telefonie, itp.). W zasadzie pożycia nie ma, gra wstępna wyglada tak ze raz na 3 tygodnie zapyta czy będzie coś dzisiaj. Zazwyczaj nie ma, bo nie mam szczerze mówiąc ochoty. Gdybyśmy nie mieszkali razem i gdyby nie był u mnie zameldowany to już dawno nie bylibyśmy razem. On nie chce się wyprowadzić z mojego mieszkania, nie chce rzucić palenia, robi tylko te detoxy podczas których i tak ciagle przewija się temat marihuany. Ma tez swoje poglądy, oczywiście ze nie ma czegoś takiego jak uzależnienie od marihuany i kryteria uzależnienia powinny być tez inne (skoro ktoś uznał ze jednak to narkotyk) w krajach w których dostęp jest legalny i nielegalny. Średnio 10 dni w miesiącu jest na moim utrzymaniu, bo nie wystarcza mu od wypłaty do wypłaty (oszczędności praktycznie nie ma żadnych, max kilka stow w innej walucie, które kiedyś dostał od swojej mamy). Nie wiem, może przesadzam, ale chętnie dowiem się jak to wyglada z perspektywy osoby uzależnionej od marihuany albo kogoś w podobnej sytuacji do mojej (współuzależnionej). Chyba sama przez jego nałóg znowu doświadczam nawrotu depresji, czuje się bezsilna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lara Antipowa 9 Napisano Czerwiec 28, 2021 Wkopałaś się. Powinnaś galopem pozbyć się tego człowieka z domu, bo cię zniszczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2828 Napisano Czerwiec 28, 2021 Wymelduj, wyrzuć, pogoń w pis du... No, chyba że masochistką jesteś i lubisz być sponsorem ćpuna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach